Tesla Model Y Juniper w USA doczekała się właśnie tańszego wariantu. Po początkowej sprzedaży ekskluzywnej serii „Launch Edition” rozpoczętej w styczniu, firma oferuje teraz wariant „Long Range All-Wheel Drive” zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Kanadzie. To ważny krok w strategii producenta, choć podstawowa wersja modelu nadal nie jest dostępna na tym rynku.
Spis treści
Nowa cena przyciąga uwagę
W Stanach Zjednoczonych Tesla wyceniła Model Y w wariancie „Long Range All-Wheel Drive” na 48 990 dolarów (192 500 zł). Na stronie internetowej producenta model ten jest jednak reklamowany po znacznie niższej cenie – 41 490 dolarów (163 000 zł). Różnica wynika z uwzględnienia federalnej ulgi podatkowej w wysokości 7 500 dolarów (29 500 zł), którą obecny prezydent USA Donald Trump podobno planuje zlikwidować. Kanadyjscy klienci mogą nabyć ten sam model za 69 990 dolarów kanadyjskich 193 300 zł).
Znacząca różnica cenowa w porównaniu z „Launch Edition”
Obecnie Tesla Model Y „Long Range All-Wheel Drive” jest jedynym wariantem liftingu Juniper dostępnym w Ameryce Północnej. Jest znacznie tańszy od wcześniej dostępnej „Launch Edition”, która kosztowała 59 990 dolarów w USA (235 700 zł) – oferując podobne funkcje, ale z dodatkowymi elementami, takimi jak pakiet Full Self-Driving, który normalnie kosztuje dodatkowo 8 000 dolarów (31 400 zł).
Większy wybór w Meksyku
Co ciekawe, Tesla Model Y dla mieszkańców Meksyku jest dużo bardziej dostępna, jeśli chodzi o warianty. Oprócz wersji „Long Range All-Wheel Drive” za 949 000 peso (około 180 000 zł), dostępny jest tam również wariant „Rear-Wheel Drive” za 849 000 peso (około 161 100 zł). To pokazuje, że Tesla stosuje różne strategie produktowe i cenowe w zależności od rynku.
Czas dostawy i porównanie cen
Czas oczekiwania na nową Teslę Model Y Juniper w USA wynosi od jednego do trzech tygodni. Nowa cena 48 990 dolarów (192 500 zł) za wariant Long Range All-Wheel Drive jest o 1000 dolarów wyższa niż za poprzednią wersję Modelu Y. W ofercie pojawiła się również nowa wersja kolorystyczna o nazwie Diamond Black, która jest teraz dostępna również dla Modelu 3.
Odświeżony design
Tesla zaprezentowała lifting Modelu Y w styczniu tego roku. Nowy przód z ciągłym pasem świetlnym może nie przypaść do gustu wszystkim. Przypomina nieco Cybertrucka i ma być bardziej aerodynamiczny niż poprzedni design. Zakrzywiona linia dachu pozostaje niemal taka sama, ale nowa klapa bagażnika, spojler i tylny zderzak zostały przeprojektowane, aby poprawić efektywność aerodynamiczną pojazdu. Tesla jest również dumna z paska LED z tyłu pojazdu, który na żywo robi niesamowite wrażenie.
Co to oznacza dla przyszłości Tesli?
Wprowadzenie tańszej wersji odświeżonego Modelu Y może być kluczowym ruchem dla Tesli w kontekście rosnącej konkurencji na rynku pojazdów elektrycznych. Tesla Model Y jest najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym w USA, a bardziej przystępna cenowo wersja może pomóc Tesli utrzymać tę pozycję.
Można spodziewać się, że w przyszłości Tesla wprowadzi również podstawową wersję Modelu Y Juniper, co jeszcze bardziej obniży próg cenowy dla nowych klientów. To szczególnie istotne w obliczu potencjalnych zmian w programie ulg podatkowych dla pojazdów elektrycznych, które mogą wpłynąć na dostępność tych samochodów dla przeciętnego konsumenta.
Czy to dobry moment na zakup?
Dla potencjalnych nabywców Tesli, obecna sytuacja stwarza interesujący dylemat. Z jednej strony, nowa wersja oferuje udoskonalony design i potencjalnie lepsze osiągi. Z drugiej strony, niepewność związana z przyszłością ulg podatkowych może skłaniać do szybszej decyzji o zakupie.
A jak Wy oceniacie nową strategię cenową Tesli? Czy planujecie zakup odświeżonego Modelu Y, czy może czekacie na wprowadzenie podstawowej wersji? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!