ChargePoint walczy z kradzieżą kabli ładowania EV – przełomowe rozwiązania mają zatrzymać złodziei

Kradzieże kabli ładowania stają się coraz większym problemem dla operatorów stacji EV. Złodzieje, kuszeni wartością miedzi, niszczą infrastrukturę, generując ogromne koszty napraw. ChargePoint, lider w branży ładowania pojazdów elektrycznych, postanowił działać. Firma ogłosiła wprowadzenie odpornych na przecięcie kabli ładowania oraz systemu alarmowego ChargePoint Protect, które mają chronić stacje przed wandalami.

Odpowiedź na rosnący problem

Rick Wilmer, prezes ChargePoint, przyznał, że nawet ich siedziba w Dolinie Krzemowej dwukrotnie padła ofiarą wandalizmu. „Problem ten dotyka nie tylko nas, ale również naszych klientów, którzy są coraz bardziej sfrustrowani” – mówi Wilmer. W odpowiedzi ChargePoint opracował kable, które są prawie niemożliwe do przecięcia.

„Dosłownie zacząłem tworzyć prototypy w moim warsztacie, testując je wszystkimi możliwymi narzędziami” – przyznał Wilmer. Rezultatem jest kabel wykonany z hartowanej stali i zaawansowanych polimerów, które skutecznie opierają się próbom uszkodzenia, zachowując jednocześnie elastyczność i wygodę użytkowania.

chargepoint protect
fot. ChargePoint

Technologia do współdzielenia

ChargePoint nie ogranicza się do stosowania nowych kabli wyłącznie we własnych stacjach. Firma zamierza licencjonować swoją technologię innym producentom infrastruktury ładowania. „Współpracujemy z kilkoma dostawcami kabli i umożliwiamy im korzystanie z naszej technologii, by wspólnie zwalczać problem kradzieży” – tłumaczy Wilmer.

Nowe kable mają trafić na rynek już w połowie 2025 roku i mogą stać się standardem w branży ładowania EV.

System alarmowy ChargePoint Protect

Oprócz odpornych na przecięcie kabli ChargePoint wprowadza system alarmowy ChargePoint Protect. Rozwiązanie to wykorzystuje wbudowane w ładowarki głośniki, ekrany i systemy świetlne, aby odstraszyć wandali.

„System wykrywa próby manipulacji kablem w czasie rzeczywistym i automatycznie uruchamia alarm. Włączają się syreny, światła zaczynają migać – to bardzo skuteczny sposób na odstraszenie” – mówi Wilmer.

ChargePoint Protect umożliwia także wysyłanie powiadomień SMS lub e-mail do operatorów stacji w przypadku wykrycia zagrożenia. Co więcej, system pozwala na grupowanie stacji ładowania – jeśli alarm uruchomi się na jednej, wszystkie w pobliżu również zaczynają wydawać sygnały ostrzegawcze. „To sprawia, że zniszczenie całej instalacji staje się praktycznie niemożliwe” – dodaje Wilmer.

fot. ChargePoint

Wpływ na rynek

Innowacje ChargePoint mają potencjał, by zrewolucjonizować bezpieczeństwo infrastruktury ładowania EV. Odporny na uszkodzenia kabel oraz zaawansowany system alarmowy mogą znacząco obniżyć koszty napraw i przestojów stacji, a także zwiększyć zaufanie kierowców do infrastruktury ładowania.

Dzięki tym rozwiązaniom operatorzy stacji zyskają większą pewność, że ich inwestycje są chronione, a użytkownicy – że ładowarki będą dostępne i sprawne, kiedy będą ich potrzebować.

Czy to wystarczy?

Mimo że nowe technologie ChargePoint wydają się obiecujące, pytanie brzmi, czy złodzieje rzeczywiście zrezygnują ze swoich działań. Kradzieże kabli to poważny problem, szczególnie w regionach o wysokich cenach surowców, takich jak miedź.

Rozwiązania takie jak te oferowane przez ChargePoint mogą jednak zniechęcić wielu potencjalnych wandali i zmusić ich do poszukiwania łatwiejszych celów. Jeśli technologia ta okaże się skuteczna, może stać się nowym standardem w branży ładowania EV na całym świecie.

Co dalej?

ChargePoint zapowiedział, że nowe kable i system alarmowy będą dostępne jeszcze w tym roku. Firma liczy, że jej innowacje zachęcą innych operatorów do wdrożenia podobnych rozwiązań, co przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa całej infrastruktury EV.

Jak sądzicie, czy takie technologie mogą powstrzymać kradzieże? A może potrzeba jeszcze bardziej zaawansowanych rozwiązań? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach.

Exit mobile version