Koreańska marka Genesis prezentuje swój najnowszy koncept – Neolun, który ma wyznaczać przyszłość marki. Patrząc na trendy na rynku samochodowym, nic dziwnego, że Neolun jest duży, luksusowy i elektryczny.
Genesis Neolun – nowość w każdym wydaniu
Ten duży, kanciasty SUV wygląda jak połączenie Kii EV9, Mercedesa EQS SUV i Riviana R1S. Dzieje się tak, ponieważ każdy model produkcyjny będzie walczył o tych samych klientów. Według redaktora naczelnego Patricka Georga, Neolun jest większy od każdego z nich. To oznaczałoby kolejny krok ku jeszcze bardziej luksusowemu segmentowi dla Genesis.
Duże SUV-y są obecnie priorytetem w świecie elektryfikacji. Swoje miejsce na rynku zajęły już takie modele jak Cadillac Escalade IQ czy GMC Hummer SUV. Marka Genesis wkroczyła na rynek w momencie, gdy era luksusowych samochodów spalinowych dobiegała końca. Nic dziwnego, że firma chce zdobyć kawałek intratnego segmentu dużych SUV-ów w erze elektrycznej.
Design Neoluna jest wyraźnym odstępstwem od wcześniejszych projektów Genesis skupionych na silnikach spalinowych. Tamte charakteryzowały się ostrzejszymi liniami i kanciastym kształtem. Neolun – którego nazwa pochodzi od koreańskiego określenia „nowego księżyca” – ma łagodniejsze kształty. Nadal posiada ostre linie definiujące kanciaste elementy, ale jego bryła wygląda gładko, a nie jak pognieciony metal.
Neolun posiada również elementy typowe dla samochodów koncepcyjnych, które zwykle nie trafiają do produkcji: drzwi typu „coach doors”, fotele obracające się do tyłu, gigantyczne koła, wąskie lusterka i futurystyczną konsolę centralną. Niektóre z tych rozwiązań mogą pojawić się w wersji produkcyjnej, ale podobne elementy pojawiały się w niemal każdym samochodzie koncepcyjnym od dekady, więc nie należy się na to zbytnio nastawiać.
Mimo wszystko, pokładam duże nadzieje w produkcyjnym Neolunie. 3,2-tonowy SUV nigdy nie będzie ekologicznym środkiem transportu dla każdego, ale przekonujące produkty luksusowe pomagają przekonać więcej kupujących, że elektryczny napęd jest lepszy od benzyny. Czekamy na ogłoszenie przez Genesis wersji produkcyjnej, ale obstawiam, że ten elektryczny gigant będzie hitem dla młodej marki.