Nissan oficjalnie ujawnił pierwsze zdjęcie zupełnie nowej, szóstej generacji Micry, która przechodzi całkowitą transformację stając się w pełni elektrycznym pojazdem o nazwie Nissan Micra EV. Model zadebiutuje w Europie jeszcze w tym roku, gdzie dołączy do niego elektryczny Juke EV, dając nabywcom subkompaktowych aut wybór między tradycyjnym hatchbackiem a crossoverem.
Wspólna platforma z Renault
Nowa Micra dzieli platformę CMF-B EV (znaną również jako AmpR Small) z niedawno zaprezentowanym Renault 5 E-Tech. Oznacza to, że oba pojazdy najprawdopodobniej będą miały identyczne specyfikacje techniczne, choć z zupełnie inną stylistyką. Samochód został zaprojektowany w brytyjskim studiu projektowym Nissana z myślą o europejskich klientach i jak zapowiada producent, „obiecuje przekonującą mieszankę odważnego stylu i prostoty w kompaktowym pakiecie – dostosowanym do elektrycznej ery.”
Prawdopodobna specyfikacja techniczna
Chociaż Nissan nie ujawnił jeszcze szczegółów technicznych, bazując na specyfikacji Renault 5 E-Tech można przypuszczać, że podstawowy wariant będzie wyposażony w silnik o mocy 94 KM zasilany akumulatorem o pojemności 40 kWh, co zapewni zasięg według normy WLTP wynoszący około 300 km.
Nissan Micra EV z mniejszym akumulatorem może być również dostępna z mocniejszym silnikiem o mocy 122 KM, oferującym lepsze osiągi bez poświęcania zasięgu. Topowy wariant prawdopodobnie otrzyma silnik o mocy 150 KM, pozwalający na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8 sekund, oraz większy akumulator 52 kWh, który zwiększa zasięg WLTP do około 400 km.
Możliwy wariant sportowy Nismo
Nie ma też powodu, dla którego Nissan nie mógłby stworzyć sportowej wersji nowej Micry pod marką Nismo, zapożyczając mocniejszy układ napędowy z Alpine A290, czyli najbardziej pikantnej wersji Renault 5. Ten wariant może oferować do 218 KM mocy i przyspieszenie do 100 km/h w zaledwie 6,4 sekundy, co czyniłoby go jednym z najbardziej ekscytujących elektrycznych hot-hatchy na krętych drogach.
Charakterystyczny design
Nissan postawił na wyraźne odróżnienie Micry od Renault 5, wybierając bardziej zaokrąglone detale zamiast ostrzejszych kształtów francuskiego samochodu. Choć reflektory mają kanciasty, kwadratowy wygląd, są otoczone dużymi, okrągłymi pasami świetlnymi zaprojektowanymi tak, by przypominać kształt dużego okrągłego reflektora.
Ten zabieg sprawia, że przód Micry nieco przypomina Mini Coopera, ale światła mają nadać samochodowi własną, wyraźną osobowość, nie do pomylenia z Renault. Czy model wyglądałby lepiej bez świecących półokręgów wokół reflektorów, to już kwestia dyskusyjna.
Elektryczny Juke również na horyzoncie
Do Micry w roku finansowym 2026 dołączy w pełni elektryczny Nissan Juke, który również zrywa z designem znanym z poprzednich generacji i może być najbardziej odważnie wyglądającym Jukiem, jakiego dotychczas widzieliśmy. Nissan twierdzi, że jego design jest inspirowany konceptem Hyper Punk, który w przeciwieństwie do Micry, jest pełen kątów i ostrych linii — wygląda jak płaskie cieniowanie w renderingu 3D, co powinno przełożyć się na bardzo interesujący wygląd modelu produkcyjnego.
Jeśli schemat będzie podobny jak w przypadku Renault 4 i 5, elektryczne Nissan Micra EV i Juke będą dzielić te same układy napędowe i zestawy akumulatorów, co oznacza, że jest potencjalne miejsce dla sportowego Juke Nismo, którego zabrakło w drugiej generacji modelu. Jednak w przeciwieństwie do pierwszej generacji Juke Nismo, która była dostępna zarówno z napędem na przednie koła, jak i na wszystkie koła, nowy model prawdopodobnie będzie miał wyłącznie napęd na przednie koła, jeśli w ogóle powstanie.
Rozwój europejskiej oferty elektrycznej Nissana
Europejska oferta samochodów elektrycznych Nissana wzrośnie w przyszłym roku do czterech modeli, w tym nowego crossovera Leaf i modelu Ariya, który jest już w sprzedaży na kontynencie. Dołączy do nich ważny dodatek jeszcze w tym roku – Qashqai, którego układ napędowy e-Power wyróżnia się 1,5-litrowym silnikiem spalinowym, który działa wyłącznie jako generator produkujący energię elektryczną dla silnika elektrycznego napędzającego koła. Obiecuje efektywność, cichą pracę i dynamiczne przyspieszenie podobne do bezpośrednich rywali, takich jak Honda ZR-V, która ma podobny system hybrydowy, stosowany również w hybrydowej Hondzie Civic.
Nowa strategia elektryczna
Nissan Micra EV, który został wprowadzony stanowi ważny krok w strategii elektryfikacji Nissana w Europie. Marka wyraźnie stawia na rozszerzenie swojej obecności w segmencie małych samochodów elektrycznych, który staje się coraz bardziej konkurencyjny za sprawą modeli takich jak Fiat 500e czy Renault 5 E-Tech.
Wykorzystanie wspólnych platform i technologii w ramach sojuszu Renault-Nissan-Mitsubishi pozwala na optymalizację kosztów rozwoju i produkcji, co może przełożyć się na bardziej konkurencyjne ceny nowych modeli elektrycznych. To szczególnie istotne w segmencie małych samochodów, gdzie koszty odgrywają kluczową rolę w decyzjach zakupowych klientów.
Czy nowa, elektryczna Micra zdoła podtrzymać dziedzictwo swojej popularnej poprzedniczki i jednocześnie przyciągnąć nowych klientów do świata elektromobilności? Czekamy na pełną premierę modelu, która z pewnością dostarczy więcej szczegółów technicznych i cenowych. A Wy co sądzicie o okrągłych światłach nowej Micry – lepsze od kanciastych form Renault 5, czy jednak wolicie francuski design? Dajcie znać w komentarzach!