QuantumScape, amerykański startup, poinformował, że Volkswagen przetestował najnowsze ogniwa solid-state (ze stałym elektrolitem). Po 1000 cyklach ładowania ich pojemność wynosiła 95%, co oznacza praktycznie brak degradacji baterii i świetne wieści dla elektromobilności!
Baterie przyszłości QuantumScape
Nie od dziś wiadomo, że za przyzwoity wynik degradacji baterii w motoryzacji przyjmuje się około 80% pierwotnej pojemności po około 1000 cyklach ładowania. Teraz jednak spółka córka VW – PowerCo – sprawdziła rozwiązanie QuantumScape, które oparte jest o stały elektrolit i wyniki są rewelacyjne. Przybliża to ogniwa coraz bardziej do rozpoczęcia masowej produkcji i wykorzystywania ich w nowych samochodach elektrycznych.
Ogniwa solid-states poza mniejszą degradacją baterii, cechują się większą gęstością energii oraz umożliwiają szybsze ładowanie niż ich odpowiedniki wykorzystujące ciekły elektrolit. Dodatkowo w przypadku stałego elektrolitu praktycznie nie istnieje ryzyko samozapłonu. Przed QuantumScape jeszcze jednak sporo pracy, nim ich produkt trafi do masowego odbiorcy – obecnie firma musi zoptymalizować koszty produkcji, która w tej chwili sprawia, że baterie z ogniwami mającymi stały elektrolit są droższe niż ich starsze odpowiedniki.