Zasięg aut elektrycznych wzrósł trzykrotnie w dekadę. Czy osiągnęliśmy już szczyt możliwości?

fot. Departament Energii USA

W ciągu ostatnich dziesięciu lat zasięg samochodów elektrycznych wzrósł ponad trzykrotnie. Jeszcze w 2014 roku przeciętny elektryk mógł przejechać zaledwie 84 mile (około 135 km) na jednym ładowaniu. Dziś, według raportu amerykańskiego Departamentu Energii (DoE), średni zasięg dla modeli z 2024 roku wynosi aż 283 mile (około 455 km). Jak doszliśmy do tego punktu i co nas czeka w przyszłości?

Jak zasięg ewoluował w ciągu dekady?

Dziesięć lat temu rynek aut elektrycznych zdominowany był przez modele o krótkim zasięgu, takie jak Nissan Leaf, który mógł przejechać nieco ponad 100 km na jednym ładowaniu. W tamtych czasach elektryki były postrzegane głównie jako auta miejskie, przeznaczone do krótkich codziennych podróży.

nissan leaf
fot. Nissan

Obecnie średni zasięg nowych modeli wynosi 283 mile. W 2016 roku liczba ta wynosiła już 218 mil, co oznacza, że technologia baterii rozwijała się dynamicznie. Producentom udało się nie tylko zwiększyć pojemność akumulatorów, ale także poprawić efektywność energetyczną silników i systemów zarządzania energią.

Największy zasięg osiągnął Lucid Air Dream Edition z 2022 roku, oferując 520 mil na jednym ładowaniu. Choć taki wynik może wydawać się przesadzony, pokazuje, że granice możliwości technicznych są znacznie dalej, niż jeszcze niedawno sądziliśmy.

Czy 300 mil to wystarczający zasięg?

Eksperci uważają, że 300 mil (około 480 km) to punkt, który zaspokaja potrzeby większości użytkowników. Przy takim zasięgu samochody elektryczne stają się konkurencyjne względem aut spalinowych. Jednak pytanie, czy to wystarczy, zależy od stylu życia i potrzeb kierowców.

fot. Lucid

Dla mieszkańców miast, gdzie ładowarki są łatwo dostępne, 300 mil może być aż nadto. Z kolei osoby regularnie podróżujące na długich trasach wciąż mogą preferować większy zasięg. W tym kontekście kluczowe jest również rozwijanie infrastruktury ładowania – krótsze czasy ładowania mogą zniwelować potrzebę stosowania większych akumulatorów. W Polsce na przykład średni roczny przebieg samochodu wynosił w 2023 roku 17925 km wg carVertical, czyli mniej niż 50 km dziennie.

Maksymalny zasięg – luksus czy konieczność?

Zasięg na poziomie 520 mil, jak w przypadku Lucid Air, to technologiczne osiągnięcie, ale czy jest to praktyczne? Większość kierowców rzadko wykorzystuje pełen zasięg swojego auta. Dłuższe zasięgi wiążą się z wyższymi kosztami produkcji, większym ciężarem pojazdu i większym śladem węglowym przy produkcji baterii.

Producenci mogą zamiast tego skupić się na zrównoważonym podejściu, wprowadzając bardziej efektywne baterie lub optymalizując procesy recyklingu. Kluczowe będzie również wprowadzenie nowych technologii, takich jak baterie solid-state, które obiecują wyższą gęstość energii przy mniejszej masie.

Czy zasięg aut elektrycznych dalej będzie rósł?

Według prognoz, dalszy wzrost zasięgu aut elektrycznych będzie następował wolniej. Osiągnięcie pułapu 300–400 mil jest wystarczające dla większości użytkowników, dlatego producenci mogą skupić się na innych aspektach. Krótsze czasy ładowania, zwiększenie trwałości baterii czy rozwój infrastruktury ładowania staną się priorytetem.

Warto jednak pamiętać, że rozwój technologii zawsze niesie ze sobą niespodzianki. Nowe materiały, takie jak lit-żelazo-fosforan (LFP) czy technologie hybrydowe, mogą otworzyć drzwi do dalszych innowacji.

Co oznacza to dla przyszłości rynku?

Wzrost zasięgu aut elektrycznych to ogromny krok w stronę masowej elektromobilności. Eliminacja obaw o zasięg, tzw. range anxiety, to kluczowy element przekonania konsumentów do przejścia na elektryki.

Rozwój technologii baterii i infrastruktury ładowania może sprawić, że samochody elektryczne staną się naturalnym wyborem dla większości kierowców. Jednocześnie producenci muszą znaleźć balans między osiąganiem większych zasięgów a zrównoważonym podejściem do produkcji.

Jak sądzisz, czy 300 mil to wystarczający zasięg? A może kluczowe jest coś zupełnie innego – np. czas ładowania? Podziel się swoją opinią i włącz się do dyskusji!

Exit mobile version