Spis treści
Amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) ogłosiła masowe wycofanie elektrycznych BMW z rynku. Ponad 70 tysięcy pojazdów może nagle stracić moc napędową podczas jazdy, co stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców i pasażerów.
Które modele są dotknięte problemem
Akcja wycofania obejmuje szeroki zakres modeli BMW produkowanych w ostatnich latach. Problemem dotknięte są pojazdy i4 z lat 2022-2024, iX z lat 2022-2024, i7 z lat 2023-2024, a także i5 z 2024 roku. Lista obejmuje również najnowsze warianty i4 eDrive35 i eDrive40 z 2025 roku.
Skala problemu jest znacząca. NHTSA podaje, że potencjalnie może być dotkniętych 70 852 pojazdów. To jeden z większych przypadków wycofania elektrycznych BMW w historii marki na rynku amerykańskim.
Źródło problemu tkwi w oprogramowaniu
Przyczyna kłopotów leży w wadliwym oprogramowaniu silnika elektrycznego. System może niespodziewanie wyłączyć całą instalację wysokonapięciową pojazdu. W praktyce oznacza to, że samochód może nagle stracić całą moc napędową podczas jazdy.
Utrata napędu podczas jazdy to scenariusz koszmarny dla każdego kierowcy. Pojazd może zatrzymać się w najmniej oczekiwanym momencie – na autostradzie, podczas wyprzedzania czy w innych krytycznych sytuacjach drogowych. NHTSA jasno wskazuje, że taka awaria znacząco zwiększa ryzyko wypadku.
Problem wydaje się być związany z błędami w kodzie odpowiadającym za zarządzanie systemem wysokonapięciowym. Oprogramowanie może nieprawidłowo interpretować sygnały z różnych czujników i w rezultacie podejmować decyzję o wyłączeniu napędu jako środku zabezpieczającym.
Naprawa przez internet lub w serwisie
BMW przygotowało rozwiązanie problemu, które nie wymaga wizyty w serwisie dla wszystkich właścicieli. Producent planuje aktualizację oprogramowania silnika elektrycznego za pomocą systemu OTA (Over-The-Air). To oznacza, że część pojazdów może zostać naprawiona zdalnie, podobnie jak aktualizuje się aplikacje w smartfonie.
Właściciele, których samochody nie obsługują aktualizacji OTA, będą musieli udać się do autoryzowanego serwisu BMW. Niezależnie od metody naprawy, wszystkie działania będą przeprowadzone całkowicie bezpłatnie dla klientów.
Harmonogram działań jest już ustalony. Listy powiadomień mają trafić do właścicieli około 5 sierpnia 2025 roku. Klienci będą mogli również samodzielnie sprawdzić, czy ich pojazd jest objęty akcją wycofania na stronie internetowej NHTSA.
Reakcja BMW i przyszłość elektrycznych modeli
BMW of North America uruchomiło dedykowaną linię wsparcia klienta pod numerem 1-800-525-7417. Firma stara się zapewnić właścicielom maksymalną pomoc w rozwiązaniu problemu.
Ten przypadek pokazuje, jak ważne jest odpowiednie testowanie oprogramowania w nowoczesnych pojazdach elektrycznych. Samochody EV są w znacznej mierze sterowane przez systemy informatyczne, które muszą działać bezawaryjnie w każdych warunkach.
Pytanie tylko, czy podobny problem nie występuje też w samochodach z innych regionów, takich jak Polska lub inne kraje europejskie.
Szerszy kontekst dla branży motoryzacyjnej
Akcja wycofania BMW nie jest odosobniona w branży pojazdów elektrycznych. Inni producenci, w tym Tesla, Ford czy Hyundai, również borykali się z podobnymi problemami oprogramowaniowymi w swoich modelach EV.
Przypadek ten podkreśla kluczowe znaczenie cyberbezpieczeństwa i niezawodności oprogramowania w nowoczesnych pojazdach. Producenci muszą inwestować nie tylko w rozwój baterii i silników elektrycznych, ale również w systemy informatyczne sterujące pojazdem.
Wpływ na zaufanie do marki
Masowe wycofanie może wpłynąć na postrzeganie BMW jako producenta niezawodnych pojazdów elektrycznych. Kluczowe będzie to, jak sprawnie firma poradzi sobie z naprawą problemu i komunikacją z klientami.
Szybka reakcja i bezpłatna naprawa to krok w dobrym kierunku. Jednak prawdziwym testem będzie zapewnienie, że podobne problemy nie wystąpią w przyszłych modelach.
Podsumowanie sytuacji
BMW stoi przed wyzwaniem naprawy ponad 70 tysięcy pojazdów elektrycznych w USA. Problem z oprogramowaniem może powodować niebezpieczną utratę napędu podczas jazdy. Producent oferuje bezpłatną naprawę przez aktualizację OTA lub w serwisie.
Co myślicie o tej sytuacji? Czy takie problemy z oprogramowaniem mogą wpłynąć na waszą decyzję o zakupie elektrycznego BMW? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.
Dołącz do dyskusji