Chiński producent pojazdów elektrycznych Nio przeprowadza zwolnienia wśród swoich zespołów, koncentrując się głównie na działach sprzedaży i obsługi posprzedażowej. Według raportu lokalnego portalu technologicznego Leiphone, cięcia objęły około 10 procent pracowników, choć proporcje różnią się w zależności od regionu. Zwolnieni pracownicy otrzymali pakiety kompensacyjne oraz możliwość przeniesienia na inne stanowiska.
Zwolnienia w działach sprzedaży i obsługi posprzedażowej
Największe zmiany dotknęły zespoły odpowiedzialne za obsługę klientów, w tym dział UR Fellow, który zajmuje się serwisem posprzedażowym, salonami Nio House oraz innymi usługami posprzedażowymi. W Szanghaju zredukowano około 10 procent zespołu UR Fellow, który liczył 80 osób. W Shenzhen odsetek zwolnionych wyniósł aż 50 procent, a część pracowników przeniosła się do jednostki pojazdów elektrycznych firmy Xiaomi, która rozwija własny system obsługi użytkowników.
Reorganizacja i nacisk na kontrolę kosztów
Zwolnienia są częścią szerszej reorganizacji, mającej na celu kontrolę kosztów. Według raportu portalu 36kr, założyciel i CEO Nio, William Li, osobiście zwiększył swoje zaangażowanie w zarządzanie łańcuchem dostaw. Firma wprowadziła system zarządzania CBU (Cell Business Unit), który ma wzmocnić kontrolę nad kosztami i zoptymalizować działania poszczególnych działów.
W ciągu pierwszej połowy 2024 roku Nio znacznie rozbudowało swój zespół sprzedaży w związku z premierą modelu Onvo L60, pierwszego modelu submarki Onvo. Zespół sprzedaży w Shenzhen zwiększył się wówczas z 200 do 400 osób. Jednak sprzedaż modelu L60 nie spełniła oczekiwań, co doprowadziło do nadmiaru pracowników w relacji do rzeczywistej sprzedaży.
Spadek sprzedaży i problemy submarki Onvo
Submarka Onvo miała ambitne cele sprzedażowe na początku 2024 roku. Prezydent Onvo, Alan Ai, zapowiadał sprzedaż 15,000 sztuk w styczniu i lutym, 20,000 w marcu, a w czwartym kwartale nawet 30,000 miesięcznie. Jednak rzeczywiste wyniki sprzedaży były znacznie niższe od oczekiwań.
Według źródeł, Ai ograniczył swoje publiczne wystąpienia po słabych wynikach sprzedaży w styczniu, a wewnętrzne spotkania prowadzi obecnie wiceprezydent Onvo, Xia Qinghua. W firmie krążą pogłoski, że Ai może wkrótce zrezygnować, realizując wcześniejszą obietnicę rezygnacji, jeśli cele sprzedażowe nie zostaną osiągnięte.
Zmiany w Nio House
Kolejne zmiany dotknęły flagowe salony marki, Nio House. Firma zlikwidowała stanowisko menedżera salonu, łącząc je z funkcjami sprzedażowymi. Liczba pracowników w Nio House została zredukowana z ośmiu–dziewięciu do trzech–czterech osób, a część zadań obsługi klienta przejęły osoby zatrudnione na zasadach pracy tymczasowej.
Co więcej, Nio House w Shenzhen, które wcześniej były dostępne wyłącznie dla właścicieli samochodów marki Nio, zostały otwarte dla szerszej publiczności.
Pozytywne trendy w biznesie wymiany baterii
Pomimo trudności w sprzedaży, Nio odnotowuje pozytywne wyniki w segmencie stacji wymiany baterii. Według raportu, koszty budowy tych stacji spadły z wcześniejszych 5–6 milionów RMB (około 2,65 mln – 3,18 mln zł) do 1–2 milionów RMB (około 530 000 – 1,06 mln zł). Dzięki temu stacje w Szanghaju zaczynają osiągać rentowność.
Dodatkowo, stacje ładowania Nio obsługują również pojazdy innych marek, co zwiększa ich potencjał operacyjny. William Li potwierdził w lutowym wystąpieniu, że trendy w segmencie wymiany baterii są coraz bardziej obiecujące.
Co myślisz?
Redukcje zatrudnienia i reorganizacja w Nio są wynikiem słabszych niż oczekiwano wyników sprzedaży oraz konieczności optymalizacji kosztów. Chociaż firma zmaga się z wyzwaniami, pozytywne rezultaty w segmencie wymiany baterii mogą być ważnym krokiem w kierunku poprawy rentowności.
Czy Nio zdoła przezwyciężyć trudności i odzyskać dynamikę wzrostu? Jak zmiany wpłyną na pozycję marki na rynku EV? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!