Na tegorocznych targach CES 2024 także przedstawiciele Mercedes-Benz pokazali co nieco. Poza koncepcyjnym modelem nowoczesnego modelu CLA pojawiła się także informacja o wirtualnym asystencie wspomaganym sztuczną inteligencją. Producent także pokazał, kiedy chcieli pójść z AI krok za daleko…
Sztuczna inteligencja w samochodach Mercedes-Benz? Tak, ale z umiarem
Trzeba przyznać, że ten rok, podobnie jak poprzedni, zdecydowanie będzie zdominowany przez sztuczną inteligencję. O ile w 2023 roku wszyscy zachwycali się możliwościami Chata GPT, o tyle teraz pojawia się coraz więcej praktycznych zastosowań nowych technologii. Dotyczy to także rynku motoryzacyjnego, na którym producenci chcą usprawnić głosową obsługę systemów multimedialnych, co już zapowiedział niedawno Volkswagen.

Teraz, podczas targów CES 2024 w Las Vegas, Mercedes-Benz pokazał nowe rozwiązania technologiczne, które znajdą się w nadchodzących samochodach firmy. Mowa tutaj o dużej aktualizacji systemu MB.OS, do którego inżynierowie firmy dorzucą sztuczną inteligencję, by interakcja z samochodem bardziej niż dotychczas przypominała interakcję z drugą osobą. I właśnie na etapie projektowania tych rozwiązań ktoś z działu projektowania powiedział „to chyba lekka przesada”.
Podczas rozmów z mediami na targach przedstawiciele firmy zwrócili uwagę na to, że jednym z tematów dyskusji projektowych było to, czy asystent kierowcy w samochodach Mercedes-Benz powinien mieć ludzką twarz. W końcu interakcja „jak z człowiekiem” to można dać też ludzkiego awatara. Jednak wewnętrzne badania przeprowadzone przez firmę pokazały, że o ile niektórym taka twarz odpowiadałaby, o tyle większości nie. Z tego też powodu obrazem asystenta jest gwiezdna chmura.

I przyznam szczerze, że całkiem to rozumiem. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że chyba każdy już oglądał film „Terminator” lub „Ja, robot” i personifikowanie sztucznej inteligencji dla niektórych może oznaczać krok bliżej sytuacji opisywanych w tego typu filmach. Zdecydowanie więc dobrze jest implementować rozwiązania, które ułatwią interakcję z systemami multimedialnymi, ale cech ludzkich im może nie nadawajmy…
Dołącz do dyskusji