Jeszcze kilka lat temu samochody elektryczne (EV) były znacznie droższe od pojazdów spalinowych (ICE). Jednak sytuacja na rynku zmienia się dynamicznie. Dzięki spadającym kosztom baterii i wprowadzaniu tańszych modeli EV, różnica cen między tymi dwoma typami pojazdów szybko się zmniejsza. Jednocześnie samochody spalinowe stają się coraz droższe, co dodatkowo przyspiesza proces wyrównywania cen.
Spadek cen EV na przestrzeni lat
Według danych firmy Jato Dynamics, średnia cena samochodów elektrycznych spadła o 25% od 2018 roku. W Stanach Zjednoczonych różnica cen między EV a ICE wynosiła w 2021 roku około 50%, ale w 2023 roku zmniejszyła się do 15%. W Europie sytuacja wygląda nieco inaczej – różnica cen w 2023 roku wynosiła 27%, a w 2024 roku spadła do 22%. Mimo to, EV wciąż są droższe w Europie i USA niż w Chinach, gdzie średnia cena nowego samochodu elektrycznego w 2022 roku wynosiła 33 400 dolarów, podczas gdy w Europie było to 58 600 dolarów, a w USA aż 67 000 dolarów.
Dlaczego EV tanieją, a ICE drożeją?
Spadek cen EV wynika głównie z obniżenia kosztów produkcji baterii, które są kluczowym elementem samochodów elektrycznych. Dodatkowo, producenci wprowadzają na rynek coraz więcej przystępnych cenowo modeli, co zwiększa konkurencję i obniża ceny. W Chinach aż 80% sprzedawanych EV kosztuje mniej niż 42 000 dolarów, a jedna trzecia z nich jest dostępna za mniej niż 21 000 dolarów.
Z kolei wzrost cen samochodów spalinowych jest efektem zaostrzenia regulacji środowiskowych, wprowadzenia bardziej zaawansowanych technologii oraz wyższych kosztów produkcji. Jak zauważa Felipe Munoz, analityk Jato Dynamics, „wzrost cen ICE wynika z takich czynników, jak zwiększone regulacje, surowsze standardy i wprowadzenie bardziej zaawansowanych funkcji technologicznych, które podnoszą końcową cenę pojazdów”.
Różnice regionalne
Chiny pozostają liderem w adopcji samochodów elektrycznych, co wynika z ich znacznie niższych cen oraz szerokiej oferty modeli. W 2024 roku aż 40% wszystkich sprzedanych pojazdów w Chinach stanowiły hybrydy plug-in lub samochody elektryczne. W Europie i USA EV wciąż są droższe, co częściowo tłumaczy wolniejsze tempo ich adopcji. Warto jednak zauważyć, że różnica cen między EV a ICE w tych regionach stale się zmniejsza.
Przyszłość rynku EV
Według prognoz, różnica cen między samochodami elektrycznymi a spalinowymi może całkowicie zniknąć już w najbliższych latach. Spadające koszty baterii, rosnąca konkurencja oraz rozwój technologii sprawiają, że EV stają się coraz bardziej dostępne dla przeciętnego konsumenta. Jednocześnie rosnące ceny ICE mogą skłonić więcej osób do wyboru pojazdów elektrycznych, zwłaszcza w obliczu rosnącej świadomości ekologicznej i zaostrzenia regulacji dotyczących emisji spalin.
Co dalej?
Malejąca różnica cen między EV a ICE to dobra wiadomość dla konsumentów, którzy zyskują coraz większy wybór przystępnych cenowo samochodów elektrycznych. Jednak wyzwania, takie jak rozwój infrastruktury ładowania czy różnice regionalne w cenach, wciąż pozostają do rozwiązania.
A co Wy sądzicie o malejącej różnicy cen między EV a ICE? Czy to wystarczający argument, aby przesiąść się na samochód elektryczny? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
Dołącz do dyskusji