• 1000 km CHALLENGE
  • Katalog EV
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Słownik
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Koniec kompromisów. Mercedes zabija EQB i wprowadza GLB na sterydach. 700 km zasięgu i superscreen to dopiero początek

14.11.2025
w Aktualności, Samochody elektryczne
Czas czytania: 11 min
0
UdostępnijPodsumujPodsumuj

Spis treści

  • Koniec chaosu. Mercedes żegna się z „EQ”
  • Testy w piekle i lodówce
  • Nowa pompa ciepła to rewolucja
  • Wnętrze jak z gwiezdnej floty. Witamy superscreen
  • Siedem miejsc i więcej przestrzeni
  • 800 woltów i 700 kilometrów. Nowa platforma mma w akcji
  • Jakie wersje trafią na rynek
  • Dlaczego to jest tak ważne

Mercedes robi porządki. I to generalne. Przez lata przyzwyczajono nas do przylepiania liter „EQ” do wszystkiego, co miało wtyczkę. Był EQC, EQA, EQS i oczywiście EQB. Ten ostatni, choć przez kilka lat był jednym z najlepiej sprzedających się elektrycznych mercedesów, odchodził właśnie na emeryturę. Za kulisami szykowano jednak prawdziwą bombę.

Oto nadchodzi jego następca. Ale to nie jest lifting. To rewolucja. Poznajcie nowego Mercedesa GLB z technologią EQ.

Producent ze Stuttgartu uchylił właśnie rąbka tajemnicy przed oficjalną premierą, zaplanowaną na 8 grudnia. To, co zobaczyliśmy, pokazuje fundamentalną zmianę strategii. To nie jest już samochód spalinowy przerobiony na prąd. To maszyna zbudowana od podstaw na nowej, elektrycznej platformie, która ma rzucić rękawicę tesli i reszcie świata.

Dołącz do forum dyskusyjnego, by tworzyć z nami społeczność posiadaczy i sympatyków samochodów elektrycznych!
Wejdź na forum

Koniec chaosu. Mercedes żegna się z „EQ”

Pierwszą i najważniejszą zmianą jest nazwa. Mercedes konsekwentnie rezygnuje z tworzenia osobnej submarki „EQ”. Elektryfikacja staje się standardem, a nie dodatkiem. Tak jak klasa CLA pozostała CLA (choć jest elektryczna), tak EQB wraca do swoich korzeni i staje się po prostu GLB. Dopisek „z technologią eq” ma tylko zaznaczyć, jaki napęd mamy pod maską.

REKLAMA

To jasny sygnał: elektryczny GLB nie jest już ubogim krewnym spalinowego. Jest jego nowocześniejszą, lepszą i docelowo główną wersją.

Nowy model jest drugim, po klasie CLA, pojazdem opartym na zupełnie nowej architekturze MMA (Mercedes Modular Architecture). To kluczowa informacja, bo platforma ta została zaprojektowana jako „electric first”, czyli z myślą przede wszystkim o napędzie elektrycznym.

Choć rynkowy debiut zaplanowano na początek 2026 roku, Mercedes gra w otwarte karty. Najpierw na rynek wjedzie model w pełni elektryczny. Dopiero później dołączy do niego wariant z 48-woltową hybrydą. Priorytety zostały jasno określone.

Testy w piekle i lodówce

Mercedes nie pokazał jeszcze auta w pełnej krasie. Zamiast tego, opublikował zdjęcia z ekstremalnych testów, co ma podkreślić, że tym razem odrobiono lekcje. Fotografie zamaskowanych prototypów pokrytych grubą warstwą lodu to nie marketingowa sztuczka. To dowód na rozwiązanie największej bolączki poprzednika – wydajności cieplnej.

Inżynierowie w tunelu klimatycznym w Sindelfingen sprawdzają auto w temperaturach od minus 40 do plus 40 stopni celsjusza. Symulują tam wszystkie możliwe warunki pogodowe, od mroźnej Skandynawii po upalną pustynię.

I już teraz chwalą się wynikami. Nowy Mercedes GLB oferuje znacznie wyższy komfort cieplny niż stare EQB. Przy temperaturze minus 7 stopni, wnętrze nagrzewa się dwa razy szybciej niż w poprzednim modelu. A co najważniejsze, zużywa na to o połowę mniej cennej energii z baterii.

Sprawdzono też, ile trwa rozmrożenie kompletnie zamarzniętej przedniej szyby. Przy temperaturach od minus 15 do minus 20 stopni, samochód ma być gotowy do jazdy z pełną widocznością w zaledwie 15 minut.

mercedes glb eq zapowiedzi test mrozu
mercedes glb eq zapowiedzi test mrozu
mercedes glb eq zapowiedzi test mrozu
mercedes glb eq zapowiedzi test mrozu
mercedes glb eq zapowiedzi test mrozu

Nowa pompa ciepła to rewolucja

Sercem tej poprawy jest nowa, zaawansowana pompa ciepła. To technologia, która czerpie garściami z doświadczeń zebranych przy tworzeniu super-wydajnego prototypu Vision EQXX.

Jej geniusz polega na tym, że potrafi jednocześnie korzystać z trzech źródeł ciepła: z otaczającego powietrza oraz z ciepła odpadowego generowanego przez akumulator i silnik elektryczny. System ten inteligentnie zarządza energią, minimalizując straty i maksymalizując komfort, co bezpośrednio przekłada się na realny zasięg zimą.

Wnętrze jak z gwiezdnej floty. Witamy superscreen

O ile nadwozie wciąż pozostaje tajemnicą, o tyle Mercedes w pełni odsłonił kokpit. I jest to widok, który fani gadżetów pokochają. Wnętrze jest w dużej mierze kopią tego, co widzieliśmy w nowej klasie CLA. Oznacza to jedno: dominację gigantycznego MBUX Superscreen.

Ten panoramiczny panel rozciąga się przez całą szerokość deski rozdzielczej i mieści w sobie aż trzy wyświetlacze, w tym jeden dedykowany dla pasażera. To rozwiązanie, które do tej pory zarezerwowane było dla wyższych (i droższych) modeli, nie mylić z jeszcze większym hyperscreenem z eqs.

Bazowe wersje auta najprawdopodobniej będą pozbawione ekranu dla pasażera, ale nawet wtedy centralny wyświetlacz będzie imponujący. Całość działa pod kontrolą czwartej generacji systemu MBUX, co gwarantuje płynność i bogactwo funkcji.

Nowością jest także „pływająca” konsola środkowa między fotelami, która tworzy więcej przestrzeni i dodaje wnętrzu lekkości.

mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze

Siedem miejsc i więcej przestrzeni

Mimo nowoczesnej, smukłej platformy, GLB pozostaje wierny swoim korzeniom. To nadal ma być kompaktowy suv dla rodziny. Dlatego Mercedes obiecuje, że nowy model będzie dostępny zarówno w wersji pięcio-, jak i siedmioosobowej.

REKLAMA

To kluczowa przewaga w segmencie, gdzie Tesla Model Y oferuje co prawda trzeci rząd siedzeń, ale jest on przeznaczony raczej dla wrogów niż dla ludzi.

Dzięki nowej konstrukcji, Mercedes obiecuje „zauważalnie” więcej miejsca na nogi w drugim rzędzie oraz więcej przestrzeni nad głową, nawet mimo obecności standardowego, panoramicznego dachu. W wersji siedmiomiejscowej, środkowy rząd siedzeń będzie przesuwany w standardzie. W modelu pięciomiejscowym będzie to płatna opcja.

Sam dach to kolejny pokaz technologii. Jest wykonany z laminowanego szkła termoizolacyjnego z powłoką odbijającą podczerwień (utrzymuje chłód latem) i powłoką niskoemisyjną (utrzymuje ciepło zimą). W standardzie jest przezroczysty, ale za dopłatą będzie można zamówić funkcję zmiennej przezroczystości, która pozwala na matowienie poszczególnych segmentów dachu w ciągu 10 milisekund.

mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze

800 woltów i 700 kilometrów. Nowa platforma mma w akcji

To wszystko jest możliwe tylko dzięki jednej rzeczy: architekturze MMA. To ona pozwala na zastosowanie technologii 800 V, co stawia mercedesa w jednej lidze z Porsche Taycan, Audi e-Tron GT czy modelami Hyundaia i KII.

Co to oznacza dla użytkownika? Przede wszystkim radykalnie krótsze czasy ładowania. Mercedes nie podał jeszcze oficjalnej specyfikacji dla GLB, ale w modelu CLA, opartym na tej samej płycie, moc ładowania sięga 320 kw. Pozwala to naładować dużą baterię 85 kwh od 10 do 80 procent w zaledwie 22 minuty. Spodziewamy się identycznych lub bardzo zbliżonych wartości w SUV-ie.

W parze z szybkością ładowania idzie zasięg. Dzięki nowej, wydajnej jednostce napędowej i rewolucyjnej pompie ciepła, GLB ma wreszcie przestać straszyć na długich trasach. Mercedes obiecuje, że zasięg w cyklu WLTP wyniesie „znacznie ponad 600 kilometrów”, a specyfikacja fabryczna prawdopodobnie zbliży się do granicy 700 kilometrów.

To gigantyczny skok w porównaniu do starego EQB, które w realnym świecie miało problem z pokonaniem 350-400 km.

Jakie wersje trafią na rynek

Choć oficjalnych danych brak, możemy bezpiecznie założyć, że gama silnikowa będzie kopią tej z klasy CLA. Oznacza to, że klienci będą mieli wybór:

  • GLB 200 z technologią EQ: Wersja bazowa, prawdopodobnie z baterią LFP o pojemności 58 kWh i napędem na tył. Idealna do miasta.
  • GLB 250+ z technologią EQ: Wersja o wydłużonym zasięgu, z dużą baterią 85 kWh i napędem na tył. To właśnie ten model ma osiągać okolice 700 km.
  • GLB 350 4MATIC z technologią EQ: Topowa odmiana z napędem na obie osie, mocą 265 kW i dużą baterią 85 kWh.

Dlaczego to jest tak ważne

Mercedes przez lata próbował gonić Teslę, oferując kompromisowe modele, które były po prostu spalinowymi autami z wsadzoną baterią. EQB był tego najlepszym przykładem. Był drogi, nieefektywny i powolny w ładowaniu.

Nowy GLB z technologią EQ to koniec kompromisów. To pierwszy prawdziwie rodzinny, 7-osobowy elektryk Mercedesa, który ma szansę pokonać rywali nie tylko prestiżem marki, ale przede wszystkim technologią. Zasięg 700 km, ładowanie w 22 minuty i wnętrze rodem z statku kosmicznego to argumenty, obok których trudno przejść obojętnie.

Platforma MMA to dla Mercedesa być albo nie być w erze elektrycznej. To ich odpowiedź na platformę MEB Volkswagena i agresywną ekspansję Tesli. GLB, jako jeden z najlepiej sprzedających się modeli, jest kluczowy dla sukcesu tej strategii.

Czekamy z niecierpliwością na 8 grudnia. Wtedy poznamy ostatni element układanki – cenę. Jedno jest pewne: tanio nie będzie, jak na Mercedesa przystało. Ale po raz pierwszy od dawna cena elektrycznego Mercedesa tej klasy będzie szła w parze z rewolucyjną, a nie archaiczną technologią.

A co Wy sądzicie o tej zmianie? Czy powrót do nazwy GLB i rezygnacja z „EQ” to dobry ruch? I czy Superscreen oraz 700 km zasięgu wystarczą, by przekonać Was do rodzinnego SUVa Mercedesa zamiast Tesli Model Y? Dajcie znać w komentarzach.

Tagi: 800vmbuxMercedesMercedes GLB EQMercedes GLB EQ bateriaMercedes GLB EQ cenaMercedes GLB EQ mocMercedes GLB EQ specyfikacjaMercedes GLB EQ wnętrzeMercedes GLB EQ wyglądMercedes GLB EQ zasięgSUVzapowiedź
UdostępnijTweetUdostępnijSummarizeSummarizeWyślij

Zobacz też

denza z9 gt
Aktualności

Niemcy mają problem. Denza wjeżdża do europy z marką premium. 965 koni i ładowanie 1000 kw to dopiero początek

2025-11-12
Volkswagen ID. UNYX 08
Aktualności

Volkswagen idzie na skróty w Chinach. Oto ID. UNYX 08, wielki SUV na platformie Xpenga. Zasięg 700 km i 800V

2025-11-11
NIU Concept 06
Aktualności

155 km/h, radar, tryb wartownika i… stolik na laptopa. NIU Concept 06 chce być Teslą wśród skuterów

2025-11-09
REKLAMA

Popularne wpisy

pożar elektryka w gdańsku
Aktualności

Straż pożarna rozwiewa wątpliwości. Płonące elektryki to mit? Twarde dane o pożarach Q1-Q3 2025 [RAPORT]

2025-11-14
denza z9 gt
Aktualności

Niemcy mają problem. Denza wjeżdża do europy z marką premium. 965 koni i ładowanie 1000 kw to dopiero początek

2025-11-12
tesla suc rumia otwarty dla wszystkich
Aktualności

Tesla właśnie to zrobiła. Superchargery w polsce już nie tylko dla Tesli. Znamy ceny na pierwszej stacji

2025-11-12
tesla fsd
Aktualności

Desperacka walka Tesli o Chiny. Musk ogłasza FSD na marzec, bo sprzedaż nurkuje, a Xpeng daje to za darmo

2025-11-09
REKLAMA
  • Polityka prywatności
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Stacje ładowania
  • Baterie
  • Rowery, motocykle i UTO
  • OZE
  • Poradniki
  • Testy
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Katalog samochodów elektrycznych
  • Mapa stacji ładowania
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.