Spis treści
Amerykańska marka Buick przygotowuje prawdziwy atak na chiński rynek pojazdów elektrycznych. Buick Electra L7 EREV to sedan, który ma połączyć długi zasięg z dynamiką sportowego auta. Po pierwszych zapowiedziach z 17 lipca, producent ujawnił szczegóły techniczne, które mogą zainteresować nawet najbardziej wymagających kierowców.
Napęd nowej generacji
Sercem Electry L7 jest zaawansowany system EREV (Extended Range Electric Vehicle), który łączy możliwości pojazdu elektrycznego z praktycznością tradycyjnego spalinowego. Inżynierowie zastosowali 1,5-litrowy silnik turbo o oznaczeniu LD3, który rozwija moc 115 kW, czyli 154 konie mechaniczne przy 230 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Ten spalinowy agregat nie napędza jednak bezpośrednio kół. Jego zadaniem jest ładowanie akumulatora i wspomaganie układu elektrycznego podczas długich podróży. Za rzeczywiste prowadzenie odpowiadają dwa silniki elektryczne – przedni o mocy 122 kW (164 KM) oraz znacznie potężniejszy tylny, generujący 252 kW, czyli 338 koni mechanicznych.
Bateria przygotowana na przyszłość
Akumulator o pojemności 40,2 kWh wykorzystuje technologię litowo-żelazowo-fosforanową (LFP), która słynie z długowieczności i bezpieczeństwa. Buick chwali się, że zastosował ogniwa typu 6C, które pozwalają na ultraszybkie ładowanie na platformie wysokonapięciowej 900V.
W praktyce oznacza to, że doładowanie zasięgu o 350 kilometrów zajmuje zaledwie 10 minut. To parametr, który może zrewolucjonizować sposób planowania dłuższych tras, eliminując obawy o dostępność stacji ładowania.



Zasięg, który może zawstydzić konkurencję
Najważniejszym atutem Buick Electra L7 jest łączny zasięg wynoszący 1400 kilometrów. Oznacza to możliwość przejechania trasy z Warszawy do Rzymu bez jednego postoju na stacji benzynowej czy ładowarce. W trybie czysto elektrycznym pojazd ma pokonać 302 kilometry, co wystarcza na tygodniowe dojazdy do pracy w większości polskich miast.
Spalanie wynosi zaledwie 0,5 litra na 100 kilometrów w trybie hybrydowym, co stawia ten model w czołówce najbardziej ekonomicznych sedanów na rynku. Przyspieszenie od zera do setki w 5,9 sekundy pokazuje, że oszczędność nie idzie w parze z rezygnacją z dynamiki.
Specyfikacja techniczna Buick Electra L7
Parametr | Wartość |
---|---|
Silnik spalinowy | 1.5T, 115 kW (154 KM), 230 Nm |
Silnik elektryczny przedni | 122 kW (164 KM) |
Silnik elektryczny tylny | 252 kW (338 KM) |
Bateria | 40,2 kWh LFP |
Zasięg łączny | 1400 km |
Zasięg elektryczny | 302 km |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,9 s |
Prędkość maksymalna | 200 km/h |
Spalanie | 0,5 l/100 km |
Masa własna | 2105-2140 kg |
Technologia na najwyższym poziomie
Buick Electra L7 ma być pierwszym seryjnym pojazdem na świecie wyposażonym w chip Qualcomm Snapdragon 8775P. Ten procesor, znany z flagowych smartfonów, ma zapewnić płynne działanie systemu infotainment oraz zaawansowanych funkcji wspomagania kierowcy.
Na dachu zamontowano lidar wraz z czterema czujnikami ultradźwiękowymi, które współpracują z systemem autonomicznej jazdy Momenta Level 2. To rozwiązanie ma zapewnić bezpieczne poruszanie się w trudnych warunkach drogowych oraz wspomagać parkowanie w ciasnych przestrzeniach.
Design, który przyciąga wzrok
Sedan ma wymiary 5032/1952/1500 mm przy rozstawie osi 3000 mm, co klasyfikuje go jako pojazd z segmentu średnio-dużego. Projektanci zastosowali sylwetkę fastback z ukrytymi klamkami, chromowanymi ramkami okien oraz przyciemnianymi szybami z tyłu.
Charakterystyczne przepływające światła tylne połączone ze spoilerem typu „kaczka ogon” mają nadać pojazdowi sportowy charakter. Auto jeździ na 19-calowych felgach z oponami 235/50, co powinno zapewnić dobry kompromis między komfortem a precyzją prowadzenia.


Nowa strategia marki
Buick Electra L7 powstał na platformie Xiaoyao, która ma obsłużyć całą gamę przyszłych modeli Buicka. Ta uniwersalna architektura może zostać wykorzystana do budowy SUV-ów, MPV oraz sedanów w wersjach BEV, PHEV i EREV z napędem przednim, tylnym lub na wszystkie koła.
Od 2025 roku Buick planuje sprzedawać w Chinach wyłącznie pojazdy elektryczne i hybrydowe. Electra, jako podsieć marki SAIC-GM, ma spełniać rosnące oczekiwania chińskich klientów dotyczące nowoczesnych technologii i ekologii.
Konkurencja nie śpi
Cena około 300 tysięcy juanów (153 tysiące złotych) stawia Buick Electra L7 w bezpośredniej konkurencji z modelami takimi jak Stelato S9 EREV. Ten segment rynku chińskiego przeżywa obecnie prawdziwy boom, a producenci ścigają się w oferowaniu coraz lepszych parametrów przy zachowaniu atrakcyjnej ceny.
Przyszłość hybryd w Chinach
Rynek chiński coraz chętniej sięga po pojazdy EREV, które łączą zalety aut elektrycznych z praktycznością tradycyjnych. Takie rozwiązanie eliminuje lęk przed zasięgiem, jednocześnie pozwalając na codzienną jazdę w trybie zeroemisyjnym.
Buick Electra L7 może mieć szansę na sukces, jeśli dotrzyma obietnic dotyczących jakości wykonania i niezawodności. Amerykańska tradycja motoryzacyjna w połączeniu z chińskimi innowacjami technologicznymi może okazać się wygrywającą kombinacją.
Co sądzicie o tym połączeniu tradycji z nowoczesnością? Czy EREV to przyszłość motoryzacji, czy tylko rozwiązanie tymczasowe na drodze do pełnej elektryfikacji? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach – ciekawi nas, jak oceniacie szanse Buicka na chińskim rynku.
Dołącz do dyskusji