Spis treści
Amerykański producent luksusowych pojazdów elektrycznych Lucid Motors zaszkokował rynek podwójną wiadomością. Z jednej strony firma ogłosiła wielomilionowe partnerstwo z Uber dotyczące autonomicznych taksówek, z drugiej zapowiedziała odwrotny podział akcji. To połączenie wywołało prawdziwą burzę na giełdzie.
Sojusz z gigantami technologicznymi
Lucid Motors, Uber i Nuro nawiązały strategiczne partnerstwo, którego celem jest wprowadzenie 20 tysięcy elektrycznych robotaksówek w ciągu najbliższych sześciu lat. Pierwszy prototyp autonomiczny już działa na zamkniętym torze w Las Vegas, co pokazuje zaawansowanie projektu.
Nowa usługa ma zostać uruchomiona w przyszłym roku. Połączy ona zaawansowaną platformę elektryczną Lucid z technologią autonomicznej jazdy poziomu 4 firmy Nuro. To oznacza, że pojazdy będą mogły poruszać się bez kierowcy w określonych warunkach.
Uber planuje zainwestować setki milionów dolarów w oba partnerskie przedsiębiorstwa. Marc Winterhoff, tymczasowy dyrektor generalny Lucid Motors, podkreślił, że inwestycja potwierdza jakość ich redundantnej architektury zonalnej, idealnej dla pojazdów autonomicznych.
Technologiczna przewaga Lucid
Firma z Kalifornii może pochwalić się imponującymi osiągnięciami technicznymi. Model Lucid Gravity oferuje zasięg 450 mil (725 km) według EPA, podczas gdy sedan Air ustanowił rekord Guinnessa, pokonując 1200 km na jednym ładowaniu baterii.
Ta technologiczna przewaga czyni Lucid atrakcyjnym partnerem dla projektów autonomicznych. Winterhoff twierdzi, że sojusz otwiera drogę do wielobiliardowego rynku pojazdów autonomicznych, gdzie firma może wykorzystać swoją przewagę innowacyjną.
Kontrowersyjny podział akcji
Pomimo pozytywnych wiadomości o partnerstwie, Lucid jednocześnie złożył w SEC dokumenty dotyczące odwrotnego podziału akcji 1:10. Oznacza to, że za każde dziesięć posiadanych akcji inwestorzy otrzymają jedną nową.
Winterhoff wyjaśnił w wywiadzie dla Bloomberg, że decyzja nie wynika z obawy przed wycofaniem z giełdy. Zamiast tego ma przyciągnąć większych inwestorów instytucjonalnych, którzy często unikają akcji wycenianych poniżej 5 dolarów z powodu wyższego ryzyka i wahań cen.
To strategia techniczna mająca zmniejszyć zmienność kursu i pomóc firmie w szerszym uczestnictwie w rynku akcji. Wielu dużych inwestorów ma wewnętrzne zasady zakazujące inwestowania w tak nisko wyceniane papiery wartościowe.
Reakcja rynku i perspektywy
Akcje Lucid wzrosły o ponad 50 procent po ogłoszeniu partnerstwa z Uber, zamykając czwartkową sesję na poziomie 3,12 dolara za akcję. To znacząca poprawa, choć kurs wciąż pozostaje daleko od szczytowych poziomów ponad 58 dolarów z lutego 2021 roku.
Analityk Mickey Legg z Benchmark podniósł cenę docelową dla akcji Lucid z 5 do 7 dolarów po ogłoszeniu sojuszu z Uber. W notatce dla inwestorów napisał, że pozostaje pewny ścieżki rozwoju firmy po spotkaniu z dyrektorem finansowym.
Produkcja i plany finansowe
Lucid odnotował rekordowe dostawy 3309 pojazdów w drugim kwartale, co stanowi siódmy kolejny kwartał ze wzrostem. Firma planuje wyprodukować 20 tysięcy aut w tym roku, co oznacza więcej niż podwojenie względem około 9 tysięcy z 2024 roku.
Z 5,76 miliarda dolarów płynności na koniec pierwszego kwartału, firma twierdzi, że ma wystarczające finansowanie do drugiej połowy 2026 roku. Wtedy planuje wprowadzenie tańszej platformy elektrycznej klasy średniej z SUV-em i sedanem w cenie około 50 tysięcy dolarów.



Co dalej z autonomicznymi taksówkami
Partnerstwo z Uber może zmienić trajektorię rozwoju Lucid Motors. Firma dotychczas koncentrowała się na luksusowych pojazdach dla zamożnych klientów, ale współpraca z gigantami ride-sharingu otwiera nowe możliwości komercjalizacji technologii.
Część 300-milionowej inwestycji Uber zostanie wykorzystana na rozwój technologii autonomicznej wraz z firmą Nuro. To może przyspieszyć wprowadzenie rozwiązań na rynek i zwiększyć konkurencyjność Lucid w segmencie pojazdów autonomicznych.
Pytanie brzmi, czy firma zdoła wykorzystać ten impuls do stabilizacji swojej pozycji rynkowej. Dotychczas Lucid borykał się z problemami produkcyjnymi i wysokimi kosztami, mimo technologicznej przewagi nad konkurencją.
Sukces tego partnerstwa może zadecydować o przyszłości firmy w rewolucji transportu autonomicznego. Czas pokaże, czy połączenie zaawansowanej technologii Lucid z siecią Uber rzeczywiście otworzy drogę do wielomiliardowych przychodów.
Co myślicie o szansach tego sojuszu na przekształcenie rynku robotaksówek? Czy Lucid Motors rzeczywiście ma technologiczną przewagę potrzebną do sukcesu w autonomicznej jeździe?
Dołącz do dyskusji