• 1000 km CHALLENGE
  • Katalog EV
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Słownik
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Oto rewolucja. Silnik elektryczny YASA waży 13 kg i generuje ponad 1000 koni mechanicznych

15.11.2025
w Aktualności, Samochody elektryczne
Czas czytania: 5 min
0
UdostępnijPodsumujPodsumuj

Spis treści

  • Czym jest YASA i dlaczego Mercedes ją kupił
  • Poprzedni rekord przetrwał tylko kwartał
  • To nie jest moc „na papierze”
  • Co to oznacza dla przyszłych Mercedesów

Wojna na kilowaty wkracza w zupełnie nowy etap. Gdy większość producentów walczy o zasięg, dodając coraz większe baterie, brytyjska firma YASA, należąca do Mercedesa, idzie inną drogą. Właśnie ogłosili, że ich najnowszy prototyp silnika elektrycznego pobił (nieoficjalnie) światowy rekord gęstości mocy.

Zaledwie trzy miesiące temu informowaliśmy o ich poprzednim rekordzie. Teraz tamte liczby wydają się już historią. YASA udowadnia, że silniki elektryczne mogą być niewiarygodnie małe, lekkie i potężne.

Czym jest YASA i dlaczego Mercedes ją kupił

Jeśli nazwa YASA niewiele wam mówi, to czas to nadrobić. Nie jest to nowy startup. To firma z 16-letnim doświadczeniem, która udoskonaliła technologię znaną od XIX wieku – silnik o strumieniu osiowym (axial flux). W 2021 roku cały potencjał firmy dostrzegł Mercedes-Benz i po prostu ją kupił.

Większość dzisiejszych samochodów elektrycznych (EV) korzysta z silników o strumieniu promieniowym (radial flux). YASA stosuje inne podejście. W uproszczeniu, ich silniki są płaskie, mają kształt dysku, a nie cylindra. Taka konstrukcja pozwala na uzyskanie znacznie większego momentu obrotowego i mocy przy radykalnie niższej masie i mniejszych gabarytach.

Inne w podobnym temacie

mercedes-benz cla elektryczny

Mercedes CLA EQ to duchowy spadkobierca „auta jednolitrowego”. Zasięg w teście realnym nokautuje dane katalogowe [TEST ZASIĘGU]

08/12/2025
cadillac optiq eu

Baterie w elektrykach po latach. Mamy ranking 14 marek. Jak radzą sobie baterie po 3 latach? [RAPORT]

16/11/2025
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze

Koniec kompromisów. Mercedes zabija EQB i wprowadza GLB na sterydach. 700 km zasięgu i superscreen to dopiero początek

15/11/2025
mercedes sprinter eq w skale

Mercedes zmienia strategię. Nadchodzi nowy Sprinter z technologią 800V, ale koncern nie rezygnuje ze spalin

15/11/2025
REKLAMA

To nie jest technologia z laboratorium. Silniki YASA od lat napędzają tak ekstremalne hybrydy, jak Koenigsegg Regera czy Ferrari Stradale SF90. Mercedes pokazał je już w koncepcie Vision One Eleven, a także potwierdził, że będą sercem nadchodzącej, w pełni elektrycznej platformy AMG.EA.

silnik elektryczny yasa mercedes (starszy)
Poprzednia wersja silnika elektrycznego Yasa

Poprzedni rekord przetrwał tylko kwartał

Aby zrozumieć skalę przełomu, spójrzmy na liczby. W lipcu tego roku YASA testowała prototyp silnika o strumieniu osiowym ważący 13,1 kg. Osiągnął on szczytową moc 550 kW (około 738 KM). Dawało to gęstość mocy na poziomie 42 kW na kilogram. Już wtedy był to wynik kosmiczny.

Minęły zaledwie trzy miesiące. Inżynierowie wzięli na warsztat jeszcze lżejszą konstrukcję i umieścili ją na mocniejszej hamowni.

Nowy prototyp waży zaledwie 12,7 kilograma. Podczas testów obciążeniowych osiągnął on krótkotrwałą moc szczytową na poziomie 750 kW, czyli ponad 1000 koni mechanicznych! To przekłada się na nową, nieoficjalną rekordową gęstość mocy wynoszącą 59 kW na kilogram.

To wzrost o 40% w ciągu kilku miesięcy.

Joerg Miska, dyrektor generalny YASA, stawia sprawę jasno. Osiągnięta gęstość mocy jest trzykrotnie wyższa niż w przypadku najlepszych silników o strumieniu promieniowym, jakie są obecnie dostępne na rynku.

To nie jest moc „na papierze”

Wielu producentów chwali się mocą szczytową, która jest dostępna przez ułamek sekundy i służy głównie celom marketingowym. YASA studzi jednak emocje sceptyków i podkreśla, że nie jest to tylko „pusty” wynik.

Tim Woolmer, założyciel i dyrektor ds. technologii YASA, powiedział to wprost: „To nie jest koncept na ekranie – to pracuje teraz na hamowni. Zbudowaliśmy silnik elektryczny o znacznie większej gęstości mocy niż cokolwiek wcześniej, a wszystko to przy użyciu skalowalnych materiałów i procesów”.

REKLAMA

Najważniejsza jest jednak inna deklaracja. Firma szacuje, że moc ciągła tego ważącego 13 kg silnika będzie wynosić w regionie 350-400 kW (469-536 KM).

To absolutna zmiana zasad gry. Oznacza to, że jeden, niewielki silnik może dostarczać w sposób ciągły moc, którą dziś dysponują topowe modele elektryczne w rodzaju Tesli Model 3 Performance czy Kii EV6 GT.

Co to oznacza dla przyszłych Mercedesów

Mercedes nie kupił YASA, by chować ich technologię w szufladzie. To przyszłość sportowych modeli z gwiazdą na masce, które będą bazować na platformie AMG.EA pracującej pod napięciem 800V.

Co ten przełom oznacza w praktyce? Wyobraźmy sobie sportowe auto elektryczne wyposażone nie w jeden, ale w dwa takie silniki. Otrzymujemy pojazd o masie napędu niższej niż w aucie spalinowym, dysponujący stałą mocą ponad 700 KM i szczytową sięgającą 1500 kW (ponad 2000 KM).

Niższa masa silników to także niższa masa całego pojazdu. To z kolei przekłada się na lepsze prowadzenie, mniejsze zużycie energii i potencjalnie większy zasięg. Producenci będą mogli stosować mniejsze, lżejsze baterie, nie tracąc na osiągach, co pozwoli wreszcie rozwiązać problem nadwagi współczesnych EV.

Choć obecne rekordy dotyczą prototypów, inżynierowie YASA już prowadzą zaawansowane procesy walidacyjne. Fakt, że firma publicznie mówi o „skalowalnych materiałach i procesach produkcyjnych” sugeruje, że nie jest to odległa przyszłość. To technologia, która lada moment trafi na drogi.

Jesteśmy świadkami cichej rewolucji w projektowaniu napędów. Czy waszym zdaniem technologia silników osiowych, takich jak YASA, to klucz do stworzenia lżejszych, zwinniejszych i bardziej ekscytujących samochodów elektrycznych? Dajcie znać, co o tym myślicie w komentarzach.

Tagi: Mercedessilniksilnik elektrycznyYasa
Udostępnij2Tweet1UdostępnijSummarizeSummarizeWyślij

Zobacz też

mercedes-benz cla elektryczny
Testy

Mercedes CLA EQ to duchowy spadkobierca „auta jednolitrowego”. Zasięg w teście realnym nokautuje dane katalogowe [TEST ZASIĘGU]

2025-12-08
cadillac optiq eu
Aktualności

Baterie w elektrykach po latach. Mamy ranking 14 marek. Jak radzą sobie baterie po 3 latach? [RAPORT]

2025-11-16
mercedes glb eq zapowiedzi wnętrze
Aktualności

Koniec kompromisów. Mercedes zabija EQB i wprowadza GLB na sterydach. 700 km zasięgu i superscreen to dopiero początek

2025-11-15

Dołącz do dyskusji

REKLAMA

Popularne wpisy

tesla model 3
Aktualności

Chińczycy zrobili wielki test na autostradzie. Wyszło, że Tesla jest najlepsza. Szef Xiaomi komentuje

2025-12-03
dongfeng nissan NX8 SUV
Aktualności

Nissan wstaje z kolan? Nowy potężny SUV NX8 może namieszać na rynku

2025-12-06
tesla holiday update 2025
Aktualności

Tesla 2025 Holiday Update oficjalnie. Elon Musk dowozi worki pełne prezentów i jedną dużą nowość w świątecznej aktualizacji

2025-12-06
Zeekr 7x
Aktualności

Chiński premium wchodzi do jaskini lwa. Zeekr startuje w Niemczech z agresywnymi cenami i gwarancją na dekadę

2025-12-01
  • Polityka prywatności
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Stacje ładowania
  • Baterie
  • Rowery, motocykle i UTO
  • OZE
  • Poradniki
  • Testy
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Katalog samochodów elektrycznych
  • Mapa stacji ładowania
  • Forum dyskusyjne
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.