Spis treści
Chiński startup China Car Custom, wspierany przez Xiaomi, oficjalnie wprowadził na rynek swój pierwszy model — elektryczny sportowy samochód SC01. Cena startowa to 229 800 juanów, czyli około 130 tysięcy złotych. Co ciekawe, premiera obyła się bez błysku fleszy i wielkich eventów.
Dyskretna premiera nowego gracza
W świecie motoryzacji, gdzie zwykle królują efektowne premiery i medialne kampanie, China Car Custom wybrało zupełnie inną drogę. Informację o wprowadzeniu SC01 na rynek założyciel firmy, Feng Xiaotong, przekazał za pośrednictwem kilku skromnych wpisów na platformie Weibo.
„Bez wydarzenia, bez prezentacji — robimy to tak, jak lubimy” — napisał Feng. To podejście idealnie wpisuje się w styl marki, która od lat działa w cieniu, specjalizując się w tuningu samochodów takich jak Porsche 911 czy Mitsubishi 3000GT.


Co oferuje SC01?
China Car Custom SC01 to propozycja dla tych, którzy marzą o sportowym samochodzie elektrycznym w przystępnej cenie. Model ten ma:
- Długość 4106 mm, szerokość 1830 mm, wysokość 1170 mm i rozstaw osi 2503 mm,
- Masę własną 1365 kg,
- Dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 320 kW i maksymalnym momencie obrotowym 560 Nm,
- Przyspieszenie 0-100 km/h w 2,9 sekundy,
- Maksymalną prędkość 200 km/h,
- Baterię litowo-jonową 60 kWh od CALB, zapewniającą zasięg 520 km według chińskiej normy CLTC.
Produkcją SC01 zajmuje się spółka Jiangxi Jiangling Group NEV. Co istotne, samochód jest oferowany tylko w jednej wersji — bez wariantów wyposażenia czy odmian mocy, co ma uprościć proces zakupu.
Xiaomi inwestuje w przyszłość motoryzacji
W tle debiutu SC01 stoi Xiaomi, gigant smartfonowy, który od kilku lat intensywnie inwestuje w elektromobilność. Jednym z dyrektorów China Car Custom jest Liu De, współzałożyciel i wiceprezes Xiaomi. W 2022 roku firma zainwestowała w startup dziesiątki milionów juanów.
To pokazuje, jak duże technologiczne marki szukają dziś możliwości rozwoju poza swoim tradycyjnym rynkiem.
Trudny rynek dla sportowych elektryków w Chinach
SC01 trafia na rynek, który nie rozpieszcza sportowych samochodów elektrycznych. Modele takie jak MG Cyberster (od SAIC) czy Neta GT ledwo przebijają się w statystykach sprzedaży, mimo że konkurują w podobnym segmencie.
MG Cyberster wystartował z ceną od 319 800 juanów (164 000 zł), a Neta GT od 188 800 juanów (96 800 zł). Jednak żaden z nich nie zdobył poważnej popularności, nawet przy atrakcyjnych parametrach i intensywnych kampaniach promocyjnych.
Czy SC01 może odwrócić tę tendencję? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jego największym atutem jest niska cena w stosunku do oferowanych osiągów. Jednak brak rozpoznawalnej marki i ograniczona dostępność mogą utrudnić przebicie się do szerszego grona klientów.


Co dalej?
W najbliższych miesiącach kluczowe będzie to, czy China Car Custom postawi na bardziej aktywną promocję lub rozszerzenie oferty o inne warianty SC01. Chiński rynek jest wymagający, a konsumenci oczekują nie tylko świetnych parametrów, ale także solidnej obsługi posprzedażowej i budowy zaufania do marki.
Jeśli SC01 odniesie sukces, może to otworzyć drogę dla nowej fali przystępnych cenowo sportowych elektryków. Jednak jeśli powtórzy los MG Cyberstera czy Neta GT, jego żywotność na rynku może być krótka.
Czy warto było ryzykować?
China Car Custom zdecydowało się na minimalistyczne podejście do premiery, licząc na siłę produktu, a nie marketingu. To odważna decyzja, ale czy skuteczna? Rynek i konsumenci w Chinach wkrótce wystawią ocenę.
Warto dodać, że nisza, w którą celuje SC01, jest na tyle wąska, że nawet umiarkowany sukces sprzedażowy może być dla startupu ogromnym krokiem naprzód.
Co Wy o tym sądzicie? Czy SC01 ma szansę stać się nowym ulubieńcem fanów elektrycznych sportowych aut? Zapraszam do dyskusji w komentarzach!
Dołącz do dyskusji