Chiński gigant BYD pokazał światu niezwykłe możliwości swojego elektrycznego superauta Yangwang U9. W najnowszym filmie promocyjnym pojazd bez kierowcy przeskakuje przeszkody na testowej trasie – od wypełnionych wodą dziur po kolce drogowe.
Technologia, która wyprzedza konkurencję
Yangwang U9, będący częścią luksusowej linii marki BYD, to coś więcej niż tylko samochód. Dzięki zaawansowanemu systemowi zawieszenia Disus X, pojazd może skakać, tańczyć, a nawet jeździć na trzech kołach. Film pokazuje, jak U9 przy prędkości 120 km/h przeskakuje ponad dwumetrową dziurę wypełnioną wodą. Skok wynosi ponad 6 metrów.
Następnie samochód napotyka kolce drogowe o wysokości 3,5 cm, które również pokonuje w spektakularny sposób, unosząc się nad przeszkodą. BYD nie ujawnił szczegółów dotyczących systemu wspomagania jazdy (ADAS) używanego w teście, ale marka wcześniej współpracowała z DJI i Horizon Robotics w zakresie zaawansowanych technologii wspomagających kierowcę.
Niezwykłe osiągi
Yangwang U9 to elektryczny supercar napędzany czterema silnikami elektrycznymi o łącznej mocy 960 kW (1,287 KM) i momencie obrotowym 1,680 Nm. Auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 2,36 sekundy i pokonuje dystans 400 metrów w 9,78 sekundy. Na torze Nürburgring osiągnęło czas 7:17.9, co plasuje je wśród najszybszych samochodów elektrycznych na świecie.
Pomimo imponujących osiągów, U9 wykorzystuje tańsze baterie litowo-żelazowo-fosforanowe (LFP) o pojemności 80 kWh, zapewniające zasięg 465 km według chińskiej normy CLTC. To ciekawe podejście, które obniża koszty produkcji, nie wpływając na kluczowe parametry auta.
Konstrukcja i unikalne funkcje
Yangwang U9 mierzy 4,966 mm długości, 2,029 mm szerokości i 1,295 mm wysokości, a jego rozstaw osi wynosi 2,900 mm. Masa własna to 2,475 kg, co jest sporo jak na supercar, ale uzasadnione przez zastosowanie zaawansowanych technologii.
U9 opiera się na architekturze 800 V, co pozwala na szybkie ładowanie od 30% do 80% w zaledwie 10 minut. Co więcej, auto obsługuje podwójne ładowanie, umożliwiając korzystanie z dwóch niezależnych ładowarek jednocześnie. Tę technologię wcześniej wprowadzono w modelach BYD Denza D9 i N7.
Elektryczna przyszłość luksusowych samochodów
Yangwang U9 to drugi model tej luksusowej marki po off-roaderze U8, który zyskał sławę dzięki zdolności do unoszenia się na wodzie. Oba pojazdy pokazują, że BYD nie tylko konkuruje z największymi producentami samochodów, ale również definiuje nowy standard innowacji.
Supercar za 1,68 miliona juanów (około 230 tysięcy dolarów) został zaprojektowany nie tylko jako technologiczny pokaz możliwości, ale również jako realna alternatywa dla najbardziej zaawansowanych spalinowych pojazdów na rynku.
Czy to nowy kierunek dla supercarów?
Yangwang U9 to przykład, jak nowoczesna technologia może zmieniać definicję luksusu i wydajności w motoryzacji. Jego zdolność do pokonywania przeszkód w sposób, który wcześniej wydawał się niemożliwy, może wpłynąć na przyszłość projektowania samochodów sportowych i użytkowych.
To także dowód, że elektryczne supercary mogą być czymś więcej niż tylko szybkimi pojazdami – mogą dostarczać wyjątkowych doświadczeń i funkcji, których nie znajdziemy w tradycyjnych modelach.
Czy Yangwang U9 znajdzie swoich zwolenników?
Choć U9 to technologiczny majstersztyk, jego sukces rynkowy będzie zależał od tego, jak odbiorcy przyjmą połączenie luksusu z zaawansowaną technologią. Czy zdolność do „tańczenia” i „skakania” przyciągnie klientów?
Wprowadzenie takich funkcji w codziennych pojazdach mogłoby zrewolucjonizować sposób, w jaki postrzegamy bezpieczeństwo i mobilność na drogach. Yangwang U9 stawia jednak pytanie, czy kierunek rozwoju supercarów w stronę takich technologii jest tym, czego naprawdę oczekują klienci.
Zapraszamy do dyskusji – czy elektryczne supercary takie jak U9 to przyszłość motoryzacji, czy raczej technologiczny eksperyment dla wybranych?
Dołącz do dyskusji