• Słownik
  • Kontakt
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Złodzieje znaleźli nowy cel. Ładowarki w Twojej okolicy też może to czekać

18.08.2025
w Aktualności, Stacje ładowania
Czas czytania: 8 min
0
Udostępnij

Spis treści

  • Miedź warta więcej niż twój czas
  • Jak branża walczy z nową plagą
    • Technologia w służbie bezpieczeństwa
    • Powrót do korzeni: własny kabel jest najbezpieczniejszy
    • Stare, dobre metody wciąż w cenie
  • Co robić, gdy trafisz na uszkodzoną ładowarkę
  • Jaka przyszłość czeka publiczne ładowanie

Wyobraź sobie tę sytuację. Jedziesz swoim elektrykiem, bateria jest na wyczerpaniu. Podjeżdżasz na publiczną stację ładowania, a tam… zwisający, ucięty kabel. Zamiast szybkiego ładowania, czeka cię frustracja i nerwowe szukanie kolejnego punktu. To scenariusz, który niestety staje się coraz bardziej powszechny. Kradzież i wandalizm kabli od ładowarek to rosnąca plaga, która uderza w kierowców i całą branżę elektromobilności.

Miedź warta więcej niż twój czas

Dlaczego złodzieje upatrzyli sobie kable do ładowania? Odpowiedź jest prosta i niestety bardzo przyziemna: miedź. Kable, zwłaszcza te do szybkiego ładowania prądem stałym (DC), są grube i zawierają znaczną ilość tego cennego metalu. Dla złodziei to łatwy i szybki zysk. Wystarczy kilka cięć, by pozbawić stację ładowania jej kluczowego elementu i zarobić na sprzedaży surowca w punkcie skupu złomu.

Problem nie dotyczy tylko Polski. Z podobnymi sytuacjami borykają się operatorzy i kierowcy w całej Europie i Stanach Zjednoczonych. Skala zjawiska rośnie wraz z rozbudową infrastruktury. Im więcej ładowarek, tym więcej potencjalnych celów dla przestępców. Każde takie zdarzenie to nie tylko strata finansowa dla operatora, ale przede wszystkim ogromna niedogodność dla użytkowników. Kierowca, który planował trasę w oparciu o dostępność konkretnej ładowarki, zostaje na lodzie. To podważa zaufanie do publicznej infrastruktury, które jest fundamentem rozwoju elektromobilności.

Dołącz do forum dyskusyjnego, by tworzyć z nami społeczność posiadaczy i sympatyków samochodów elektrycznych!
Wejdź na forum

Koszt wymiany jednego kabla na stacji szybkiego ładowania może sięgać od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Do tego dochodzi koszt serwisu i czas, w którym ładowarka jest wyłączona z użytku, nie generując przychodów. To prosta droga do podniesienia cen za ładowanie, co ostatecznie obciąży portfele wszystkich kierowców aut elektrycznych.

REKLAMA
ładowarki w biedronce z uciętym kablem
ładowarki w biedronce z uciętym kablem
ładowarki w lidlu z uciętym kablem
ładowarki w lidlu z uciętym kablem

Jak branża walczy z nową plagą

Na szczęście rynek nie pozostaje bierny. Producenci ładowarek i operatorzy stacji intensywnie pracują nad rozwiązaniami, które mają ukrócić ten proceder. Walka toczy się na kilku frontach, od prostych zabezpieczeń mechanicznych po zaawansowane systemy technologiczne.

Technologia w służbie bezpieczeństwa

Jednym z najbardziej obiecujących kierunków jest projektowanie „inteligentnych” ładowarek. Wyobraźmy sobie stację, która jest w stanie sama się obronić. Producenci zaczynają wyposażać swoje urządzenia w czujniki i alarmy. Taki system może wykryć próbę przecięcia lub nieautoryzowanego odłączenia kabla i natychmiast uruchomić głośny alarm dźwiękowy oraz świetlny. Równocześnie wysyła powiadomienie do centrali operatora, która może podjąć dalsze kroki, na przykład wezwać ochronę lub policję.

Innym ciekawym rozwiązaniem, które już pojawia się na rynku, są ładowarki z chowanymi kablami. Po zakończeniu sesji ładowania, kabel jest automatycznie wciągany do wnętrza obudowy stacji. Dzięki temu nie jest on stale wystawiony na widok publiczny i dostępny dla potencjalnych złodziei. Muszą oni najpierw sforsować solidną obudowę urządzenia, co jest znacznie trudniejsze i bardziej czasochłonne niż proste odcięcie zwisającego przewodu. To rozwiązanie nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale także poprawia estetykę stacji i chroni kable przed warunkami atmosferycznymi.

Powrót do korzeni: własny kabel jest najbezpieczniejszy

Paradoksalnie, rozwiązaniem problemu może być też krok wstecz, czyli powrót do idei, która jest standardem w przypadku wolniejszych ładowarek AC (Typu 2). Chodzi o stacje DC pozbawione zintegrowanego kabla. Kierowca musiałby posiadać własny, odpowiednio gruby przewód do szybkiego ładowania, który woziłby w bagażniku.

Takie podejście ma swoje plusy i minusy. Z jednej strony całkowicie eliminuje problem kradzieży kabli ze stacji, bo po prostu ich tam nie ma. Obniża to również koszty budowy i serwisowania samych ładowarek. Z drugiej strony, przerzuca odpowiedzialność i koszt na użytkownika. Kable do szybkiego ładowania są ciężkie, nieporęczne i drogie. Nie każdy będzie chciał wozić ze sobą taki osprzęt. Mimo to, w miejscach szczególnie narażonych na wandalizm, takie „ogołocone” stacje mogą okazać się jedynym sensownym ekonomicznie rozwiązaniem.

Stare, dobre metody wciąż w cenie

Nie można zapominać o klasycznych metodach prewencji. Dobrze oświetlone i monitorowane lokalizacje to podstawa. Złodzieje preferują działanie w cieniu, a obecność kamer i lamp skutecznie ich odstrasza. Dlatego tak ważne jest, aby huby ładowania powstawały w miejscach o dużym natężeniu ruchu, na przykład przy centrach handlowych, stacjach benzynowych czy w ramach strzeżonych parkingów. Izolowane, stojące na uboczu ładowarki zawsze będą łatwiejszym celem.

ChargePoint walczy z kradzieżą kabli ładowania EV – przełomowe rozwiązania mają zatrzymać złodziei

Co robić, gdy trafisz na uszkodzoną ładowarkę

Nawet najlepsze zabezpieczenia mogą kiedyś zawieść. Co więc powinieneś zrobić, gdy Twoim oczom ukaże się stacja z uciętym kablem?

Przede wszystkim – nie próbuj jej używać! Uszkodzone urządzenie wysokiego napięcia stanowi śmiertelne zagrożenie. Twoim pierwszym krokiem powinno być natychmiastowe zgłoszenie awarii. Na każdej ładowarce znajduje się naklejka z nazwą operatora i numerem telefonu na infolinię. Zadzwoń i poinformuj o sytuacji. Podaj numer identyfikacyjny stacji, który również znajdziesz na obudowie.

Drugim, równie ważnym krokiem, jest oznaczenie problemu w aplikacji dla kierowców EV. Niezależnie od tego, czy używasz PlugShare, ChargeMap, czy aplikacji swojego operatora, poświęć chwilę na dodanie komentarza lub oznaczenie stacji jako niesprawnej. Dzięki temu inni kierowcy, którzy planują trasę, otrzymają informację i unikną niepotrzebnej podróży w to miejsce. To prosty gest, który bardzo pomaga całej społeczności. Po zgłoszeniu problemu, użyj tej samej aplikacji, aby znaleźć najbliższą, działającą stację ładowania.

Jaka przyszłość czeka publiczne ładowanie

Wszystko wskazuje na to, że wchodzimy w okres technologicznego „wyścigu zbrojeń” między producentami a złodziejami. Nowe stacje ładowania będą musiały być projektowane nie tylko z myślą o wydajności, ale również o odporności na wandalizm. Możemy spodziewać się coraz powszechniejszego stosowania alarmów, chowanych kabli oraz zaawansowanego monitoringu.

Prawdopodobnie zobaczymy też większą dywersyfikację rozwiązań. W bezpiecznych, nadzorowanych lokalizacjach nadal dominować będą wygodne ładowarki ze zintegrowanymi kablami. Z kolei w miejscach bardziej ryzykownych mogą pojawiać się stacje wymagające użycia własnego przewodu.

Niestety, koszty tych dodatkowych zabezpieczeń prawdopodobnie zostaną w pewnym stopniu przeniesione na konsumentów. Wyższe ceny urządzeń i systemów monitoringu mogą przełożyć się na wyższe stawki za kilowatogodzinę. Jest to gorzka pigułka do przełknięcia, ale być może jest to cena, jaką trzeba zapłacić za niezawodną i bezpieczną infrastrukturę.

REKLAMA

Problem kradzieży kabli to poważne wyzwanie, ale nie jest to przeszkoda, która zatrzyma rozwój elektromobilności. To raczej choroba wieku dziecięcego nowej technologii, która wkracza do masowego użytku. Branża musi wypracować skuteczne metody obrony, a my, jako użytkownicy, musimy być czujni i odpowiedzialni – zgłaszać każdą usterkę i dbać o wspólną infrastrukturę.

A jakie jest Wasze zdanie? Czy spotkaliście się kiedyś z uszkodzoną ładowarką? Jakie rozwiązania uważacie za najskuteczniejsze w walce z tym problemem? Czy bylibyście gotowi wozić własny kabel do szybkiego ładowania w zamian za większe bezpieczeństwo i potencjalnie niższe ceny? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Tagi: infrastruktura ładowaniakradzieżPolskawandalizmzłodzieje
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

Zobacz też

kia ev4
Aktualności

Kia szykuje niespodziankę. Zobaczymy Kia EV4 na miesiące przed światową premierą

2025-08-19
stacja ladowania Schaeffler
Aktualności

Niemiecki gigant stawia na prąd. Tysiące ładowarek dla pracowników to dopiero początek

2025-08-11
raport pozarowy ev h1 2025
Aktualności

Pożary aut elektrycznych w Polsce: dane obalają mity o niebezpieczeństwie BEV

2025-08-06

Dołącz do dyskusji

REKLAMA

Popularne wpisy

Volvo pilnie wycofuje 73 000 hybryd plug-in. Jest ryzyko pożaru
Aktualności

Volvo pilnie wycofuje 73 000 hybryd plug-in. Jest ryzyko pożaru

2025-03-28
gac hyptec hl
Aktualności

GAC Hyptec HL z baterią CATL Freevoy i zasięgiem 1200 km zaprezentowany. Chiński SUV premium wchodzi do gry

2025-04-13
byd denza n9
Aktualności

Denza N9: Nowy luksusowy SUV od BYD w przedsprzedaży od 247 000 zł

2025-02-23
xiaomi su7 weselnie
Aktualności

Gigant od smartfonów rzuca wyzwanie Tesli. Xiaomi oficjalnie potwierdza plany na Europę

2025-08-19
REKLAMA
  • Polityka prywatności
  • Redakcja
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.