• Słownik
  • Kontakt
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Niemiecki gigant idzie drogą Audi i BMW. Mercedes łączy siły z Chińczykami

27.09.2025
w Aktualności, Samochody elektryczne
Czas czytania: 5 min
0
Udostępnij

Spis treści

  • Niemiecka trójca w rękach jednego gracza
  • Czym dokładnie jest system od Momenta?
  • Dlaczego Chiny? I dlaczego teraz?
  • Co to oznacza na przyszłość?

W świecie motoryzacji doszło do kolejnego, symbolicznego trzęsienia ziemi. Mercedes-Benz, ikona niemieckiej inżynierii, oficjalnie ogłosił strategiczne partnerstwo z chińskim startupem technologicznym Momenta. Cel? Wspólne stworzenie zaawansowanego systemu wspomagania kierowcy, który trafi do najnowszych modeli marki. To wiadomość o tyle istotna, że Mercedes jest ostatnim z wielkiej niemieckiej trójki, który zdecydował się na taki krok. Audi i BMW zrobiły to już wcześniej.

Niemiecka trójca w rękach jednego gracza

To, co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwe, dziś staje się faktem. Trzech największych niemieckich producentów aut luksusowych – BMW, Mercedes-Benz i Audi – w kwestii kluczowej dla przyszłości motoryzacji technologii, zaufało tej samej firmie z Państwa Środka. Momenta, bo o niej mowa, staje się cichym zwycięzcą wyścigu o dostarczanie „mózgu” do samochodów, które będą jeździć po chińskich drogach.

Współpraca Mercedesa z Momentą nie jest zaskoczeniem dla wnikliwych obserwatorów rynku. Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się już w zeszłym roku. Teraz mamy oficjalne potwierdzenie. Nowy, w pełni elektryczny model CLA, produkowany na rynek chiński, jeszcze tej jesieni zostanie wyposażony w system opracowany wspólnie z chińskimi inżynierami. System ma wspierać kierowcę na autostradach, w ruchu miejskim oraz podczas manewrów parkingowych.

Dołącz do forum dyskusyjnego, by tworzyć z nami społeczność posiadaczy i sympatyków samochodów elektrycznych!
Wejdź na forum

Tym samym Mercedes dołącza do swoich odwiecznych rywali. BMW ogłosiło partnerstwo z Momentą w lipcu, zapowiadając implementację ich rozwiązań w nowej generacji pojazdów produkowanych lokalnie. Z kolei nowa marka AUDI, stworzona we współpracy z chińskim koncernem SAIC, zaledwie kilkanaście dni temu zaprezentowała swój pierwszy model, E5 Sportback, który również korzysta z technologii Momenta. W ten sposób wszyscy trzej giganci z Niemiec, przynajmniej na rynku chińskim, będą korzystać z rozwiązań tego samego dostawcy.

REKLAMA

Czym dokładnie jest system od Momenta?

Momenta, założona w 2016 roku, to nie jest przypadkowa firma. Od początku była wspierana przez największych graczy, w tym koncerny SAIC, General Motors, Toyotę, Boscha, a także… samego Daimlera, czyli ówczesną spółkę-matkę Mercedesa. Niemcy zainwestowali w chiński startup już w 2017 roku, na bardzo wczesnym etapie jego rozwoju. Dzisiejsza decyzja jest więc owocem długofalowej strategii i obserwacji.

Kluczem do sukcesu Momenty jest jej autorska technologia oparta na sztucznej inteligencji i modelach językowych, nazwana „Flywheel”. Co najważniejsze z perspektywy praktycznej, system ten nie polega na mapach wysokiej rozdzielczości (HD maps). To ogromna przewaga, ponieważ uniezależnia go od konieczności stałego i kosztownego aktualizowania ultra-dokładnych map każdej drogi. Zamiast tego, system uczy się i adaptuje do otoczenia w czasie rzeczywistym, co jest kluczowe na dynamicznie zmieniających się chińskich drogach.

momenta go

Dlaczego Chiny? I dlaczego teraz?

Decyzja europejskich marek premium o implementacji chińskiej technologii w swoich samochodach przeznaczonych na tamtejszy rynek ma głębokie uzasadnienie. Po pierwsze, chiński rynek motoryzacyjny jest najbardziej konkurencyjnym i zaawansowanym technologicznie rynkiem na świecie, zwłaszcza w segmencie pojazdów elektrycznych i inteligentnych. Lokalne marki, takie jak NIO, XPeng czy nawet technologiczni giganci wchodzący do branży, jak Xiaomi, oferują niezwykle zaawansowane systemy asystujące, które stały się jednym z głównych czynników przyciągających klientów.

Europejscy producenci, aby nawiązać równorzędną walkę, muszą oferować rozwiązania co najmniej tak dobre, a najlepiej lepsze. Opracowanie takiego systemu od zera, idealnie dopasowanego do specyfiki chińskich miast, przepisów i zachowań kierowców, zajęłoby lata i pochłonęło miliardy euro. Partnerstwo z lokalnym liderem, takim jak Momenta, jest po prostu drogą na skróty – szybszą, tańszą i potencjalnie bardziej efektywną. Systemy rozwijane w Europie i testowane na niemieckich autostradach nie zawsze radzą sobie w chaotycznym ruchu ulicznym Szanghaju czy Pekinu.

Co to oznacza na przyszłość?

Obserwujemy fascynujący zwrot w globalnej motoryzacji. Zachodnie koncerny, przez dekady będące synonimem innowacji, w obszarze oprogramowania i sztucznej inteligencji zaczynają pełnić rolę integratorów. Przyznają, że w pewnych dziedzinach, na kluczowych rynkach, lokalni gracze są po prostu lepsi i szybsi.

REKLAMA

Czy to oznacza, że Mercedes, BMW i Audi rezygnują z własnych ambicji? Nie do końca. Prawdopodobnie będziemy świadkami rozwoju dwutorowego. Na rynek chiński będą trafiać samochody z oprogramowaniem od lokalnych partnerów, podczas gdy modele sprzedawane w Europie i USA nadal będą bazować na autorskich rozwiązaniach, rozwijanych w Niemczech.

Jednak doświadczenia i dane zebrane w Chinach bez wątpienia wpłyną na globalne strategie tych firm. To cicha rewolucja, w której tradycyjna inżynieria mechaniczna musi ustąpić miejsca potędze oprogramowania i sztucznej inteligencji. Mercedes nie oddaje sterów, ale pragmatycznie wybiera najlepszego pilota na najtrudniejszą trasę na świecie.

A co Wy sądzicie o tej strategii? Czy to oznaka siły i biznesowego pragmatyzmu, a może dowód na to, że Europa zaczyna tracić technologiczną przewagę w kluczowych obszarach? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Tagi: autonomiczna jazdaMercedesMercedes-Benzmomenta gowspółpraca
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

Zobacz też

tesla model y juniper
Aktualności

Tesla Autopilot rozbił auto. Rachunek zwala z nóg, ale finał historii zaskakuje

2025-09-26
xiaomi su7 szkolenie
Aktualności

Cień tragedii nad Xiaomi. Masowa akcja serwisowa po śmiertelnym wypadku SU7

2025-09-19
momenta go
Aktualności

Uber zrewolucjonizuje ulice Europy, ale nie tak, jak myślisz. Nadjeżdżają chińskie autonomiczne taksówki

2025-09-10

Dołącz do dyskusji

REKLAMA

Popularne wpisy

byd denza n9
Aktualności

Denza N9: Nowy luksusowy SUV od BYD w przedsprzedaży od 247 000 zł

2025-02-23
instavolt stacje ladowania
Aktualności

Polska wreszcie przyspieszy z ładowarkami? Szykuje się przełom

2025-09-22
gac hyptec hl
Aktualności

GAC Hyptec HL z baterią CATL Freevoy i zasięgiem 1200 km zaprezentowany. Chiński SUV premium wchodzi do gry

2025-04-13
denza n9
Aktualności

Denza N9 oficjalnie debiutuje – BYD atakuje segment luksusowych SUVów

2025-03-21
REKLAMA
  • Polityka prywatności
  • Redakcja
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.