• 1000 km CHALLENGE
  • Katalog EV
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Słownik
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Elon Musk znów przesuwa terminy. Kluczowy element autonomii Tesli spóźni się o dwa lata

21.11.2025
w Aktualności, Samochody elektryczne
Czas czytania: 6 min
0
UdostępnijPodsumujPodsumuj

Spis treści

  • Obietnice kontra rzeczywistość produkcyjna
  • Cybercab na starym sprzęcie?
  • Wojna o kierownicę i pedały
  • Co to oznacza dla obecnych właścicieli?
  • Ryzykowny zakład Muska

W świecie Tesli czas płynie inaczej. Do „czasu Elona” zdążyliśmy się już przyzwyczaić, traktując zapowiedzi prezesa z dużą dozą dystansu. Jednak najnowsze doniesienia dotyczące serca przyszłych pojazdów autonomicznych mogą być zimnym prysznicem dla inwestorów i fanów marki. Elon Musk potwierdził właśnie, że superkomputer nowej generacji, znany jako AI5, nie trafi do masowej produkcji w przyszłym roku, jak obiecywano. Opóźnienie jest znaczące i stawia pod znakiem zapytania możliwości techniczne nadchodzącego Cybercaba.

Obietnice kontra rzeczywistość produkcyjna

Jeszcze w czerwcu 2024 roku narracja była jasna i optymistyczna. Musk, w swoim stylu, roztaczał wizję potężnego skoku technologicznego. Komputer AI5 (wcześniej nazywany Hardware 5 lub HW5) miał być gotowy do instalacji w samochodach w drugiej połowie 2025 roku. Miał to być moment przełomowy. Szef Tesli zapewniał, że nowa jednostka obliczeniowa będzie dziesięciokrotnie wydajniejsza od obecnego rozwiązania AI4. To właśnie ta moc miała być kluczem do odblokowania prawdziwej, nienadzorowanej autonomii.

Rzeczywistość zweryfikowała te plany w ten weekend. Na platformie X (dawniej Twitter) Musk opublikował „klaryfikację”, która w praktyce oznacza przesunięcie harmonogramu o blisko dwa lata. Szef Tesli przyznał wprost, że AI5 nie będzie dostępny w wystarczającej liczbie egzemplarzy, aby przestawić na niego linie produkcyjne aż do połowy 2027 roku.

Dołącz do forum dyskusyjnego, by tworzyć z nami społeczność posiadaczy i sympatyków samochodów elektrycznych!
Wejdź na forum

Powód? Logistyka i skala. Tesla potrzebuje „kilkuset tysięcy” gotowych płyt głównych AI5 „przy linii”, aby w ogóle myśleć o wdrożeniu ich do masowej produkcji. To gigantyczne opóźnienie względem pierwotnego terminu „drugiej połowy 2025 roku”.

Inne w podobnym temacie

tesla model y juniper euro ncap

Tesla Model Y Juniper przetestowana przez Euro NCAP. Wyniki z 2025 roku nie pozostawiają złudzeń

19/11/2025
tesla supercharger v4

Tesla burzy ostatni mur. Zapłacisz za Supercharger kartą flotową, ale uważaj – to może kosztować więcej

18/11/2025
cadillac optiq eu

Baterie w elektrykach po latach. Mamy ranking 14 marek. Jak radzą sobie baterie po 3 latach? [RAPORT]

16/11/2025
Xiaomi YU7

Twój samochód będzie wiedział, że „jedziesz za szybko”, nawet gdy jedziesz legalnie. Xiaomi patentuje rewolucję

16/11/2025
REKLAMA

Yup. Just wrapped up the AI5 Saturday chip design review a few hours ago. We’re starting to do some work on AI6 too.@MichaelDell and I happened to be meeting just beforehand, so I invited him to join. Hopefully, he found it interesting.

Btw, AI5 will not be available in…

— Elon Musk (@elonmusk) November 15, 2025

Cybercab na starym sprzęcie?

To przesunięcie to nie tylko problem wizerunkowy. Rodzi ono poważny konflikt w mapie drogowej produktów Tesli. Przypomnijmy: dedykowana taksówka autonomiczna, czyli Cybercab, ma wejść do produkcji w 2026 roku (Musk celuje w drugi kwartał).

Matematyka jest tutaj nieubłagana. Skoro Cybercab ma wyjechać z fabryk w 2026 roku, a nowoczesne komputery AI5 będą gotowe masowo dopiero w połowie 2027 roku, wniosek nasuwa się sam. Rewolucyjny robotaxi Tesli będzie musiał zadebiutować na obecnej generacji sprzętu, czyli AI4.

Dlaczego to problem? Ponieważ AI4 to dokładnie ten sam komputer, który znajduje się w Teslach sprzedawanych dzisiaj. Samochodach, które – mimo lat obietnic – wciąż nie są zdolne do w pełni autonomicznej jazdy bez nadzoru człowieka. Musk zdaje się potwierdzać ten scenariusz, sugerując, że choć próbki AI5 mogą pojawić się wcześniej, wolumen potrzebny do premiery nowego modelu po prostu nie będzie dostępny.

Wojna o kierownicę i pedały

Sytuacja staje się jeszcze bardziej napięta, gdy spojrzymy na wewnętrzne dyskusje w firmie. Niedawno przewodnicząca rady nadzorczej Tesli otworzyła furtkę do spekulacji, sugerując, że jeśli pełna autonomia nie będzie gotowa na czas, Cybercab może zostać wyposażony w kierownicę i pedały. Byłoby to zabezpieczenie pozwalające na legalne poruszanie się pojazdu, który nie radzi sobie sam w każdej sytuacji.

Elon Musk zareagował na to błyskawicznie i kategorycznie. Szef Tesli uciął te spekulacje, twierdząc, że Cybercab nie będzie miał ani kierownicy, ani pedałów.

Mamy więc sytuację patową. Z jednej strony mamy pojazd bez możliwości sterowania przez człowieka. Z drugiej – hardware (AI4), który na ten moment nie udowodnił, że potrafi bezpiecznie prowadzić auto w trybie „unsupervised” (bez nadzoru). Wypuszczenie w 2026 roku samochodu bez kierownicy, opartego na komputerze, który wciąż wymaga uwagi kierowcy, byłoby technologicznym i prawnym samobójstwem. Taki pojazd byłby bezużyteczny poza ściśle wyznaczonymi, geofencowanymi strefami testowymi.

Co to oznacza dla obecnych właścicieli?

W tej beczce dziegciu jest jednak łyżka miodu. Opóźnienie AI5 to paradoksalnie dobra wiadomość dla posiadaczy obecnych modeli Tesli z komputerami HW3 i HW4 (AI4).

REKLAMA

Gdyby AI5 weszło do gry w 2025 roku, inżynierowie Tesli prawdopodobnie skupiliby się na wykorzystaniu jego ogromnej mocy obliczeniowej, spychając optymalizację starszego sprzętu na dalszy plan. Konieczność uruchomienia Cybercaba na AI4 wymusza na Tesli „wyciskanie ostatnich soków” z obecnej architektury.

Zespół odpowiedzialny za oprogramowanie FSD (Full Self-Driving) nie może pójść na łatwiznę i liczyć na szybszy procesor. Muszą optymalizować kod tak, aby działał perfekcyjnie na tym, co jest dostępne tu i teraz. To przedłuża życie obecnej generacji pojazdów i daje nadzieję, że obiecane funkcje w końcu trafią do aut, które już jeżdżą po drogach.

Ryzykowny zakład Muska

Patrząc na rozwój sytuacji, trudno oprzeć się wrażeniu, że Tesla stąpa po cienkim lodzie. Opóźnienie AI5 obnaża pewną słabość w strategii „hardware first”. Przez lata słyszeliśmy, że obecne samochody mają już „wszystko, co potrzebne do autonomii”. Wprowadzanie AI5 jako „niezbędnego” elementu do kolejnego skoku jakościowego trochę przeczy tym zapewnieniom.

Istnieją dwa prawdopodobne scenariusze rozwoju wydarzeń:

  1. Przełom w oprogramowaniu: Tesla dokonuje cudu na poziomie software’u i AI4 faktycznie osiąga poziom autonomii pozwalający na usunięcie kierownicy. Wtedy opóźnienie AI5 nie ma znaczenia dla premiery Cybercaba.
  2. Kolejne opóźnienie Cybercaba: Jeśli w 2026 roku AI4 nadal będzie wymagało nadzoru, Tesla nie będzie miała wyjścia. Premiera robotaxi zostanie przesunięta na 2027 lub 2028 rok, aby zgrać się z dostępnością komputerów AI5.

Osobiście skłaniam się ku tezie, że mimo zapewnień Muska, projektanci Tesli po cichu przygotowują plany awaryjne. Wypuszczenie samochodu bez kierownicy, który nie jest autonomiczny, to ryzyko biznesowe, na które nawet Tesla nie może sobie pozwolić. Może się okazać, że pierwsze serie Cybercaba będą jednak miały chowane przyrządy do sterowania lub ich premiera zbiegnie się dopiero z masową produkcją AI5.

To kolejna lekcja dla całej branży: budowanie autonomii jest znacznie trudniejsze, niż wydawało się to wizjonerom z Doliny Krzemowej dekadę temu. Sprzęt to jedno, ale to oprogramowanie pozostaje największym wyzwaniem.

A Wy jak oceniacie te doniesienia? Czy wierzyliście w premierę superkomputera w przyszłym roku, czy traktujecie terminy podawane przez Muska z przymrużeniem oka? Dajcie znać w komentarzach, czy wsiedlibyście do taksówki bez kierownicy opartej na obecnej technologii Tesli.

Zamów swoją Teslę i zaoszczędź 2000 zł!
Zamów swoją Teslę!
Tagi: autonomiczna jazdaautonomiczne taksówkiElon MuskTeslatesla cybercabTesla FSD
UdostępnijTweetUdostępnijSummarizeSummarizeWyślij

Zobacz też

tesla model y juniper euro ncap
Aktualności

Tesla Model Y Juniper przetestowana przez Euro NCAP. Wyniki z 2025 roku nie pozostawiają złudzeń

2025-11-19
tesla supercharger v4
Aktualności

Tesla burzy ostatni mur. Zapłacisz za Supercharger kartą flotową, ale uważaj – to może kosztować więcej

2025-11-18
cadillac optiq eu
Aktualności

Baterie w elektrykach po latach. Mamy ranking 14 marek. Jak radzą sobie baterie po 3 latach? [RAPORT]

2025-11-16

Dołącz do dyskusji

REKLAMA

Popularne wpisy

dongfeng bateria solid-state
Aktualności

450 km w 5 minut i 1000 km zasięgu. Chiński gigant odpala masową produkcję baterii solid-state

2025-11-15
buspas ev łódź
Aktualności

Weto prezydenta wcale nie kończy ery buspasów. Sprawdzamy, o co w tym chaosie chodzi

2025-11-15
greencell habuden ladowarka
Aktualności

Ujawniono, dlaczego sprzedaż aut elektrycznych naprawdę hamuje. Producenci popełnili fatalny błąd

2025-11-15
cadillac optiq eu
Aktualności

Baterie w elektrykach po latach. Mamy ranking 14 marek. Jak radzą sobie baterie po 3 latach? [RAPORT]

2025-11-16
  • Polityka prywatności
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Stacje ładowania
  • Baterie
  • Rowery, motocykle i UTO
  • OZE
  • Poradniki
  • Testy
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Katalog samochodów elektrycznych
  • Mapa stacji ładowania
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.