Hybrydowy sedan z Chin rozstawia konkurencję po kątach. BYD Seal 5 DM-i już w Polsce

BYD Seal 5 DM-i to nowy gracz na polskim rynku, który może nieźle namieszać w segmencie kompaktowych sedanów. Choć SUV-y wciąż są na topie, chińska marka BYD pokazała, że klasyczne nadwozie nadal ma sens – zwłaszcza jeśli dorzucimy do tego nowoczesną technologię plug-in, zasięg ponad 1000 km i atrakcyjną cenę od 129 900 zł. Czy to recepta na sukces?

Elegancki sedan zamiast kolejnego SUV-a

Nowy BYD Seal 5 DM-i odcina się stylistycznie od topornych crossoverów. To pełnoprawny sedan w stylu coupe, zaprojektowany przez zespół pod wodzą Wolfganga Eggera – projektanta znanego m.in. z prac dla Audi, Alfy Romeo czy Lamborghini. Auto mierzy 4,78 m długości, więc rozmiarowo wpisuje się w segment aut pokroju Skody Octavii czy Toyoty Corolli. Wygląda elegancko i nowocześnie, a dzięki 17-calowym polerowanym felgom oraz mocnym przetłoczeniom karoserii prezentuje się wyjątkowo dynamicznie.

Luksus w kabinie, technologia na pokładzie

We wnętrzu czuć niemiecki porządek – projektanci postawili na czystość formy i wysokiej jakości materiały. Fotele i panele wykończono wegańską skórą, a kierowcę i pasażerów otacza technologia. Do dyspozycji jest obrotowy ekran o przekątnej 12,8 cala, cyfrowe zegary, klimatyzacja dwustrefowa, liczne porty USB oraz system oczyszczania powietrza PM2.5. Dodatkowo, szklany dach z roletą nadaje wnętrzu przestronności.

Dzięki rozstawowi osi 2718 mm wnętrze jest przestronne zarówno z przodu, jak i z tyłu. Bagażnik o pojemności 508 litrów z możliwością powiększenia do 1295 l bije wiele konkurencyjnych hybryd na głowę.

Dane techniczne i osiągi – mocna karta przetargowa

Poniżej najważniejsze dane techniczne BYD Seal 5 DM-i:

Napęd: więcej prądu niż benzyny

Sercem BYD Seal 5 DM-i jest autorska technologia DM-i (Dual Mode), która łączy silnik elektryczny o mocy 197 KM z jednostką spalinową 1.5 (98 KM). Co ciekawe, benzynowy silnik działa tu głównie jako generator ładujący baterię podczas jazdy. Gdy jednak potrzeba więcej mocy – włącza się do pracy i wspiera napęd elektryczny.

Taka konstrukcja zapewnia komfortową, cichą jazdę, a jednocześnie bardzo niski poziom zużycia paliwa. Podczas testów zużycie wynosiło zaledwie 4,9 l/100 km, co przy aucie tej wielkości robi wrażenie.

Wyposażenie: komfort, który nie kosztuje fortuny

BYD Seal 5 DM-i jest dostępny w dwóch wersjach wyposażenia: Comfort i Design. Obie mają bardzo bogaty standard – już w podstawie otrzymujemy:

• Reflektory LED, czujnik deszczu
• 17-calowe felgi aluminiowe
• Szklany dach z roletą
• Wegańska skóra, ekran 12,8″ i 8,8″ wskaźników
• Cztery porty USB, V2L (zasilanie urządzeń zewnętrznych)
• Kamera cofania, tylne czujniki, system audio z 6 głośnikami

Wersja Design (139 900 zł) dodaje:

• Kamera 360°
• System monitorowania martwego pola
• Przednie czujniki parkowania
• Ładowarkę bezprzewodową
• Ulepszony system audio z 8 głośnikami
• Lusterko fotochromatyczne

W tej cenie trudno znaleźć konkurenta oferującego napęd plug-in, a tym bardziej z takim wyposażeniem.

Gwarancja i jakość – konkurencja może się bać

BYD podchodzi do tematu gwarancji bardzo poważnie. BYD Seal 5 DM-i objęty jest:

• 6-letnią gwarancją ogólną (do 150 tys. km)
• 8-letnią gwarancją na napęd elektryczny (150 tys. km)
• 8-letnią gwarancją na baterię (200 tys. km, do 70% pojemności)

To bardzo solidna oferta, która może przechylić szalę dla wielu niezdecydowanych klientów.

Co dalej? Czy chińska ofensywa się powiedzie?

Chińskie marki coraz śmielej wkraczają na polski rynek. BYD nie próbuje konkurować ceną kosztem jakości, jak niegdyś koreańskie firmy. Stawia na technologię, bezpieczeństwo i design – a BYD Seal 5 DM-i jest tego najlepszym dowodem.

Co więcej, według danych IBRM Samar, już teraz BYD znajduje się w TOP 5 marek PHEV w Polsce, mimo że do niedawna oferował tylko jeden model tego typu. BYD Seal 5 DM-i może pomóc umocnić tę pozycję – szczególnie że segment sedanów plug-in wciąż jest niszowy i mało konkurencyjny.

Dla kogo jest ten samochód?

BYD Seal 5 DM-i to propozycja dla:

• osób szukających stylowego i oszczędnego auta rodzinnego
• kierowców pokonujących dłuższe dystanse, ale z możliwością jazdy na prądzie
• firm, które chcą zredukować emisję floty bez kompromisu na komfort
• ludzi, którzy chcą nowoczesnej technologii, ale nie w formie SUV-a

Czy warto?

W tej cenie? Zdecydowanie tak. BYD pokazuje, że można zaoferować świetnie zaprojektowany samochód, który jest nie tylko praktyczny i wydajny, ale też dobrze wyceniony. Jeśli inne marki nie zaczną odpowiadać równie nowoczesnymi rozwiązaniami, chińska motoryzacja może zdominować rynek szybciej, niż się spodziewamy.

Co sądzisz o nowym BYD Seal 5 DM-i? Czy widzisz dla siebie miejsce za jego kierownicą? A może to zbyt piękne, by było prawdziwe? Daj znać w komentarzach, co myślisz o chińskiej ofensywie w segmencie hybryd plug-in!