Spis treści
Chińska motoryzacja elektryczna nie zwalnia tempa. BYD, jeden z liderów elektromobilności, szykuje wejście na rynek pickupów ze swoim najnowszym modelem. Auto zostało niedawno zauważone podczas testów drogowych w Chinach, co wskazuje, że debiut krajowy zbliża się wielkimi krokami – najpewniej już w drugiej połowie tego roku.
Nowy pickup BYD – co ukrywa kamuflaż?
Szpiegowskie zdjęcia pokazują, że nowy pickup BYD stylistycznie różni się od sprzedawanego za granicą modelu Shark 6. Mimo to, wiele wskazuje na wspólne korzenie – oba pojazdy mają być oparte na tej samej platformie DMO, znanej już z innych hybrydowych konstrukcji BYD. To oznacza, że możemy spodziewać się podobnych osiągów i rozwiązań technicznych.
Ciekawostką jest to, że pickup BYD – według spekulacji chińskich mediów – może korzystać z samonośnego nadwozia, podobnego jak w SUV-ach Song Plus i Seal U. Jest to dość rzadkie rozwiązanie w segmencie pickupów, które zwykle stawiają na ramę nośną. Jeśli to się potwierdzi, nowy BYD będzie celować raczej w klientów poszukujących auta do rekreacji i lekkiej pracy, niż do ciężkich zastosowań terenowych.


DNA marki widoczne na pierwszy rzut oka
Zwraca uwagę charakterystyczny język stylistyczny BYD, określany jako Dynasty. Dynamiczne linie, masywny przód i światła nawiązujące do innych modeli marki mogą sprawić, że pickup szybko stanie się rozpoznawalny na chińskich drogach. Ostateczne szczegóły poznamy jednak dopiero podczas oficjalnej premiery, na którą BYD na razie każe czekać.
Technika i osiągi – co możemy przewidzieć?
Choć BYD nie potwierdził jeszcze oficjalnych danych, wszystko wskazuje na to, że nowy pickup będzie bliskim krewnym międzynarodowego modelu Shark 6. Ta hybrydowa konstrukcja zdobyła już popularność w Ameryce Południowej oraz Azji Południowo-Wschodniej, gdzie w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 roku sprzedano około 20 tysięcy egzemplarzy.
Pickup korzysta z napędu plug-in hybrid, co pozwala na jazdę wyłącznie na prądzie przez około 100 km. Do tego dochodzi niezły zasięg całkowity – nawet 840 km przy spalaniu hybrydowym na poziomie 7,5 l/100 km. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5,7 sekundy to wynik, który spokojnie wystarczy nie tylko w mieście, ale i poza utartymi szlakami.
Nie zabrakło rozwiązań terenowych – pickup otrzymał niezależne zawieszenie z podwójnymi wahaczami, elektryczny napęd 4×4 oraz centralny blokowany dyferencjał. Kąty natarcia (31 stopni) i zejścia (19,3 stopnia) oraz prześwit (210 mm) sugerują, że auto poradzi sobie z lekkim terenem, choć daleko mu do hardcorowych pickupów z ramą.




Cena i pozycjonowanie – czy to będzie hit?
Za granicą BYD Shark 6 kosztuje blisko 55,5 tysiąca dolarów, co przekłada się na około 208 000 zł. Jednak w Chinach, dzięki lokalnej produkcji i agresywnej polityce cenowej marki, spodziewany jest znacznie niższy próg wejścia – między 200 a 250 tysięcy juanów (104 000 – 130 000 zł). To może okazać się przełomowe dla rynku, który dotąd był zdominowany przez droższe propozycje spalinowe i hybrydowe.
Co więcej, BYD najprawdopodobniej wyposaży swój pickup w nowoczesne systemy wsparcia kierowcy, być może nawet wykraczające poza to, co oferuje wersja eksportowa. Mowa tutaj o zaawansowanych asystentach jazdy, aktywnych systemach bezpieczeństwa i rozbudowanej elektronice – w końcu chińscy konsumenci są coraz bardziej wymagający w tej dziedzinie.
Jak to wpłynie na rynek?
Wejście BYD na rynek pickupów może być sygnałem ostrzegawczym dla konkurencji – takich marek jak Great Wall Motors czy Changan. Dotychczas te firmy były niekwestionowanymi liderami w segmencie, ale rosnące zainteresowanie pojazdami hybrydowymi i elektrycznymi stopniowo zmienia układ sił.
BYD dysponuje ogromnym doświadczeniem w rozwoju napędów elektrycznych, nowoczesnych platform i integracji zaawansowanych systemów IT. To może przyciągnąć zarówno indywidualnych klientów szukających nowoczesnych rozwiązań, jak i flotowych nabywców zainteresowanych niskimi kosztami eksploatacji.
Co może się wydarzyć dalej?
Jeśli BYD utrzyma tempo wdrażania nowych modeli i zaoferuje atrakcyjną cenę, pickup z DMO platformy może wywołać niemałe zamieszanie. Kluczowe będzie, jak rynek zareaguje na alternatywę dla klasycznych pickupów – szczególnie wśród młodszych użytkowników, którzy stawiają na technologie i ekologię.
Biorąc pod uwagę popularność modelu Shark 6 poza Chinami, wszystko wskazuje na to, że nowy pickup ma potencjał, by stać się rynkowym hitem. Z drugiej strony, segment pickupów w Chinach jest niezwykle konkurencyjny, a klienci mają wysokie wymagania co do wytrzymałości i funkcjonalności auta.
Zachęcamy do dyskusji
Co sądzicie o tej nowości od BYD? Czy pickup z napędem hybrydowym lub elektrycznym ma szansę podbić serca użytkowników w Chinach, a może nawet w Europie? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach – czy widzicie dla siebie miejsce za kierownicą takiego auta, czy nadal bliżej Wam do klasycznych konstrukcji spalinowych?
Dołącz do dyskusji