Spis treści
Mercedes-Benz zaprezentował nowy koncept pojazdu, który może zrewolucjonizować rynek luksusowych vanów. Podczas pokazu w Stuttgarcie przedstawiciele firmy wyjaśnili, że Mercedes Vision V to nie kolejna wersja V-Klasy, a raczej odpowiednik flagowej S-Klasy w formie vana. Już pierwsze spojrzenie na wnętrze potwierdza te ambitne porównania. Niemiecki producent zdecydowanie podnosi poprzeczkę w segmencie, który dotychczas na zachodnich rynkach był zdominowany przez bardziej utylitarne modele.
Salon na kołach
Kabina Mercedes Vision V całkowicie przełamuje stereotyp vana. Zamiast standardowych trzech rzędów siedzeń znajdziemy tu tylko dwa ekskluzywne fotele, które wyglądają jak futurystyczna interpretacja designu z lat 70-tych. Te luksusowe siedzenia potrafią przekształcić się w wygodne leżanki, oferując komfort niespotykany w typowych pojazdach tego segmentu. Wrażenie przestronności potęguje niestandardowo zaprojektowana podłoga, która w połączeniu z panoramicznym dachem tworzy wyjątkowe wrażenie otwartości wnętrza.
Jednym z najbardziej imponujących elementów wyposażenia jest ogromny 65-calowy ekran, który można wysunąć z podłogi. System audio składający się z 45 głośników tworzy przestrzeń przypominającą prywatne kino. Jakość dźwięku przewyższa nawet systemy audio spotykane w najbardziej ekskluzywnych limuzynach klasy premium. Prywatność zapewnia elektrochromatyczna przegroda oddzielająca część pasażerską od kierowcy, którą można w dowolnym momencie przyciemnić, tworząc w pełni odizolowaną enklawę luksusu.















Niższy i bardziej opływowy
Z zewnątrz Mercedes Vision V również odbiega od standardowych vanów. Jest znacznie niższy i bardziej aerodynamiczny niż obecna V-Klasa. Szczególnie efektownie prezentuje się tył pojazdu z charakterystycznym pasem świetlnym okalającym całą tylną część. Ten element prawdopodobnie nie przejdzie homologacji w wersji produkcyjnej, ale doskonale pokazuje kierunek designu marki. Nowa stylistyka nie tylko poprawia wygląd, ale ma też praktyczne zastosowanie – obniżona sylwetka zapewnia lepsze właściwości aerodynamiczne, co bezpośrednio przekłada się na zwiększony zasięg.
Deska rozdzielcza wygląda niemal identycznie jak w niedawno zaprezentowanym CLA – z trzema ekranami i minimalistycznym, płaskim projektem. To sugeruje, że przynajmniej ten element jest już gotowy do wdrożenia w produkcji seryjnej. Zastosowanie najnowszych interfejsów użytkownika wskazuje na zaawansowany poziom integracji systemów pokładowych, które będą gotowe do obsługi funkcji autonomicznej jazdy, gdy tylko regulacje prawne na to pozwolą.
Od konceptu do rzeczywistości
Mercedes pokazał również przedprodukcyjną wersję modelu Mercedes Vision V, która zachowuje wiele cech konceptu, choć w nieco stonowanej formie. Samochód ma wejść na rynek już w przyszłym roku, wykorzystując nową 800-woltową platformę VAN.EA-P przeznaczoną dla „luksusowych prywatnych vanów”. Zastosowanie architektury 800V to znaczący krok naprzód w technologii pojazdów elektrycznych, umożliwiający ultraszybkie ładowanie i efektywniejsze zarządzanie energią. Według producenta pojazd osiągnie zasięg przekraczający 500 kilometrów na jednym ładowaniu i będzie dostępny także na rynku amerykańskim.
Co ciekawe, mimo futurystycznego charakteru, wnętrze konceptu Mercedes Vision V wykorzystuje klasyczne materiały premium – miękką skórę, drewno z otwartymi porami oraz szkło. To połączenie tradycji z nowoczesnością tworzy zaskakująco przytulną atmosferę, podkreśloną przez cyfrowy kominek widoczny na częściowo opuszczonym ekranie. Ten szczegół pokazuje, że projektanci Mercedesa nie zapomnieli o emocjonalnym aspekcie podróżowania, tworząc przestrzeń, która ma zapewniać nie tylko luksus, ale również poczucie komfortu psychicznego.

















Szersze plany
Mercedes nie ogranicza się tylko do luksusowej wersji. Architektura VAN.EA-C posłuży jako baza dla dwóch „premium vanów komercyjnych”. Jeden przypomina rozmiarami Sprintera, a drugi jest zbliżony wielkością do Vision V, choć z bardziej prostokątną sylwetką. Wszystkie modele w podstawowej wersji będą napędzane pojedynczym silnikiem elektrycznym przy przedniej osi, z możliwością dodania drugiej jednostki napędzającej tylne koła, co zapewni napęd 4×4 i lepsze osiągi.
Analitycy rynku przewidują, że strategia Mercedesa może wywołać efekt domina wśród konkurencji. Inne luksusowe marki prawdopodobnie przyspieszą prace nad swoimi wariantami premium vanów elektrycznych, nie chcąc zostać w tyle za niemieckim producentem. Możemy się spodziewać, że w ciągu najbliższych 2-3 lat również BMW i Audi zaprezentują swoje propozycje w tym segmencie. Chińskie marki robią to już intensywnie, czego przykładem jest zaprezentowany ostatnio Zeekr 009 Grand Collector’s Edition.






Nowy trend w Europie?
Luksusowe vany od dawna cieszą się popularnością w Azji, natomiast na rynkach europejskich i amerykańskich wciąż czekają na przełom. Mercedes Vision V może być właśnie tym pojazdem, który przekona zamożnych klientów, że przestronny van może zastąpić tradycyjną limuzynę, oferując więcej komfortu i możliwości aranżacji wnętrza. Dla klientów biznesowych, którzy cenią sobie przestrzeń do pracy podczas podróży, taki pojazd może stanowić idealną alternatywę dla klasycznych limuzyn.
W kontekście globalnej elektryfikacji transportu, Mercedes zdaje się dostrzegać niszę, której inni producenci jeszcze nie zagospodarowali w pełni – luksusowe elektryczne vany, łączące komfort przestronnego wnętrza z zaawansowanymi technologiami napędu elektrycznego i autonomicznej jazdy. To może być strzał w dziesiątkę, szczególnie dla klientów korporacyjnych oraz zamożnych osób, które potrzebują mobilnego biura lub salonu.
Czy Mercedes zdoła przekonać europejskich i amerykańskich klientów do luksusowych elektrycznych vanów? Jak wpłynie to na postrzeganie tego typu pojazdów przez rynek premium? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
Dołącz do dyskusji