• Słownik
  • Kontakt
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Niemcy wciskają guzik „TURBO” dla V2G. Twój samochód elektryczny stanie się domową elektrownią i… zarobi

24.09.2025
w Aktualności, Baterie, OZE
Czas czytania: 5 min
0
Udostępnij

Spis treści

  • Na czym polegał dotychczasowy problem?
  • Niemiecka recepta na elastyczność
  • Kamień milowy dla ładowania dwukierunkowego
  • Co to oznacza w praktyce i co dalej?

Nasi zachodni sąsiedzi po raz kolejny udowadniają, że w kwestii transformacji energetycznej nie biorą jeńców. Federalna Agencja ds. Sieci (Bundesnetzagentur) opublikowała właśnie projekt przepisów, które mogą całkowicie zmienić zasady gry dla właścicieli magazynów energii i samochodów elektrycznych. To nie jest kolejna drobna zmiana. To fundament pod rewolucję, w której auto w garażu przestaje być tylko środkiem transportu, a staje się aktywnym uczestnikiem rynku energii.

Na czym polegał dotychczasowy problem?

Żeby zrozumieć wagę tej zmiany, trzeba cofnąć się o krok. Wyobraźmy sobie typowego prosumenta w Niemczech, który ma na dachu panele fotowoltaiczne i w garażu domowy magazyn energii. Do tej pory stał on przed absurdalnym wyborem. Mógł wykorzystywać swój magazyn wyłącznie do przechowywania nadwyżek „zielonej” energii z paneli na własne potrzeby. Dzięki temu zachowywał prawo do dotacji i ulg.

Mógł też spróbować zarabiać na arbitrażu cenowym – czyli ładować magazyn tanią energią z sieci w nocy, a sprzedawać ją drożej w godzinach szczytu. Problem? Jeśli do magazynu trafiła choćby kilowatogodzina energii z sieci, cały system tracił status „zielonego”, a właściciel żegnał się z dopłatami. Trzeba było wybrać: albo optymalizacja zużycia własnego, albo gra na rynku. Prawo nie pozwalało na łączenie tych dwóch światów, co skutecznie blokowało potencjał milionów urządzeń.

Dołącz do forum dyskusyjnego, by tworzyć z nami społeczność posiadaczy i sympatyków samochodów elektrycznych!
Wejdź na forum

Niemiecka recepta na elastyczność

Nowe regulacje, zebrane pod nazwą MiSpeL, mają ten węzeł gordyjski przeciąć. Ich sedno to stworzenie mechanizmu, który pozwoli nareszcie mieszać w jednym magazynie energię z własnej fotowoltaiki z tą pobraną z publicznej sieci. Jak to ma działać? Niemiecki regulator proponuje dwa rozwiązania, które pozwolą precyzyjnie rozliczyć, jaka część energii jest „zielona”, a jaka „sieciowa”.

REKLAMA

Pierwsze to „opcja różnicowania”, czyli zaawansowany model obliczeniowy do precyzyjnego śledzenia pochodzenia każdej kilowatogodziny. Drugie rozwiązanie to „opcja ryczałtowa”, znacznie prostsza w obsłudze, skierowana głównie do właścicieli mniejszych, domowych instalacji.

Dzięki temu właściciel magazynu będzie mógł jednocześnie robić dwie rzeczy. Po pierwsze, nadal magazynować energię ze słońca, by zużyć ją wieczorem i obniżyć swoje rachunki. Po drugie, w tym samym czasie, może wykorzystać wolną pojemność baterii do zarabiania na różnicach cen energii w sieci. To fundamentalna zmiana, która uwalnia magazyny energii z prawnych kajdan i pozwala im w pełni wykorzystać swój techniczny potencjał.

Kamień milowy dla ładowania dwukierunkowego

Jednak najważniejsza informacja z perspektywy naszego serwisu kryje się w szczegółach. Nowe przepisy wprost stwierdzają, że ładowarka dwukierunkowa (obsługująca technologię V2G/V2H) ma być traktowana dokładnie tak samo, jak stacjonarny magazyn energii. I to jest prawdziwy przełom.

REKLAMA

Oznacza to, że samochód elektryczny staje się aktywnym elementem domowego systemu zarządzania energią. Podłączony do odpowiedniego wallboxa, będzie mógł nie tylko pobierać prąd, ale i oddawać go z powrotem do domowej instalacji (Vehicle-to-Home) lub publicznej sieci (Vehicle-to-Grid). A dzięki nowym przepisom, będzie można na tym realnie zarabiać, nie tracąc żadnych przywilejów związanych z produkcją zielonej energii.

W praktyce otwiera to drzwi do scenariuszy, o których do tej pory głównie dyskutowano w teorii. Twój samochód, przez większość doby stojący bezczynnie, naładuje się tanią energią w nocy. Rano zawiezie Cię do pracy. Po powrocie do domu, w godzinach popołudniowego szczytu, kiedy energia jest najdroższa, odda część zmagazynowanej energii do sieci, generując dla Ciebie zysk. A wszystko to przy jednoczesnym zachowaniu energii z fotowoltaiki na potrzeby Twojego domu.

Co to oznacza w praktyce i co dalej?

Dla Niemiec jest to krok milowy w kierunku stabilizacji sieci energetycznej, która musi radzić sobie z coraz większym udziałem niestabilnych źródeł odnawialnych. Zamiast budować kolejne elektrownie szczytowe, Niemcy chcą wykorzystać już istniejący, gigantyczny potencjał w postaci baterii aut elektrycznych. To inteligentne, efektywne i przyszłościowe podejście.

Dla nas, w Polsce, to bardzo ważny sygnał. Niemieckie regulacje często stają się wzorem dla całej Unii Europejskiej. Możemy się spodziewać, że polscy regulatorzy i politycy będą z uwagą przyglądać się efektom tych zmian. To może przyspieszyć prace nad stworzeniem podobnych, jasnych i korzystnych ram prawnych dla technologii V2G w naszym kraju. Obecnie temat ten w Polsce praktycznie nie istnieje w sferze legislacyjnej.

Zmiany za Odrą pokazują, że era, w której samochód elektryczny jest tylko pojazdem, powoli dobiega końca. Zaczyna się nowa, w której jest on mobilnym magazynem energii, kluczowym elementem inteligentnej sieci i potencjalnym źródłem dodatkowego dochodu dla swojego właściciela.

A co Wy o tym sądzicie? Czy polski rynek jest gotowy na taką rewolucję? Czy bylibyście skłonni udostępnić baterię swojego samochodu do stabilizacji sieci w zamian za konkretne korzyści finansowe? Jakie bariery – techniczne, mentalne czy prawne – widzicie na drodze do wdrożenia V2G w Polsce? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Tagi: Niemcyv2gv2hvehicle to gridvehicle to home
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

Zobacz też

xiaomi yu7 szkice
Aktualności

Kolejny chiński gigant wjeżdża do Europy. Xiaomi oficjalnie w Niemczech, to dopiero początek

2025-09-26
dreame car
Aktualności

Od odkurzaczy do hipersamochodu za miliony? Dreame rzuca wyzwanie Bugatti i pokazuje pierwsze rendery

2025-09-10
momenta go
Aktualności

Uber zrewolucjonizuje ulice Europy, ale nie tak, jak myślisz. Nadjeżdżają chińskie autonomiczne taksówki

2025-09-10

Dołącz do dyskusji

REKLAMA

Popularne wpisy

byd denza n9
Aktualności

Denza N9: Nowy luksusowy SUV od BYD w przedsprzedaży od 247 000 zł

2025-02-23
instavolt stacje ladowania
Aktualności

Polska wreszcie przyspieszy z ładowarkami? Szykuje się przełom

2025-09-22
gac hyptec hl
Aktualności

GAC Hyptec HL z baterią CATL Freevoy i zasięgiem 1200 km zaprezentowany. Chiński SUV premium wchodzi do gry

2025-04-13
denza n9
Aktualności

Denza N9 oficjalnie debiutuje – BYD atakuje segment luksusowych SUVów

2025-03-21
REKLAMA
  • Polityka prywatności
  • Redakcja
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.