Cyrusher, firma specjalizująca się w produkcji rowerów elektrycznych zaprezentowała swój nowy produkt, który wchodzi w całkiem inną kategorię. Mowa o elektrycznej desce snowboardowej Ripple, która ma trafić do miłośników elektromobilności także poza sezonem rowerowym!
Cyrusher Ripple, czyli pierwsza deska snowboardowa
Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się, że taki produkt trafi na rynek. Nie powinno mnie to jednak dziwić, skoro mamy już elektryczne deski surfingowe, o deskorolkach nie wspominając. Wracając jednak do tytułowego produktu, Cyrusher, które w swoim portfolio ma cały przekrój rowerów elektrycznych (od dziecięcych, po profesjonalne MTB), a także deski surfingowe i deskorolki, wprowadziło właśnie na rynek nowy, dość nietypowy produkt, jakim jest właśnie snowboard Ripple.

Deska wpisuje się w typ Camber, a jej długość to 156 cm (odpowiednia dla osób o wzroście od 160 do 190 cm). Od tradycyjnych produktów tego typu wyróżnia ją silnik o mocy 3000W zamontowany zaraz obok wiązania i koło pozwalające osiągnąć prędkość do 50 km/h. Zgodnie z informacjami podanymi przez Cyrusher, Ripple może na jednym ładowaniu pokonać dystans od 15 do 20 km, maksymalna waga użytkownika to 114 kg, a całość waży 15 kg.
Energię silnikowi w Ripple zapewnia bateria Molicel P42A 12S3P o pojemności 12.6Ah i w trakcie jazdy użytkownik ma ją umieszczoną w plecaku. Cały zestaw ma być w stanie pozwolić użytkownikowi pokonywać wzniesienia o nachyleniu do 20%, a producent wycenił go na 2499 dolarów, czyli około 10000 zł (zestaw z jedną baterią) lub 3199 dolarów, czyli około 12 700 zł (zestaw z dwoma bateriami). Do tego należy dokupić oczywiście wiązania, buty, itp., tak jak w przypadku zwykłej deski snowboardowej.



Co to oznacza? Ano tylko tyle, że na upartego od samochodu do wyciągu będzie można podjechać sobie na desce Cyrusher. Ewentualnie zmiana stoków, która często wymaga od snowboardzisty spaceru będzie teraz znacznie wygodniejsza. Tylko czy takie udogodnienia są warte wydawania 10 000 zł? Oczywiście nie wątpię, że znajdą się amatorzy tego rozwiązania, podobnie jak ma to miejsce w przypadku desek surfingowych, ale do mnie to chyba nie trafia…
Dołącz do dyskusji