Spis treści
Bawarska marka BMW oficjalnie ogłosiła współpracę z chińskim startupem Momenta w zakresie systemów autonomicznej jazdy. To kolejny krok niemieckiej marki w kierunku adaptacji do wymagań chińskiego rynku elektrycznych pojazdów, gdzie lokalni producenci wyznaczają coraz wyższe standardy technologiczne.
Dlaczego BMW sięga po chińską technologię
Decyzja BMW nie jest przypadkowa. Jak donoszą chińskie media, pod koniec 2024 roku kierownictwo koncernu z Monachium osobiście odwiedziło Chiny, aby przetestować systemy wspomagania jazdy oferowane przez lokalne marki. Doświadczenie okazało się dla Niemców szokiem – dotychczasowe podejście polegające na opracowywaniu rozwiązań przez zespoły w Niemczech nie było w stanie nadążyć za tempem innowacji chińskich firm.
Na początku 2025 roku BMW rozpoczęło intensywne poszukiwania dostawców technologii autonomicznej jazdy na chińskim rynku. W procesie selekcji uczestniczyły między innymi firmy QCraft i DeepRoute, ale ostatecznie zwycięzcą okazała się Momenta.
Kim jest Momenta
Momenta to firma założona w 2016 roku z siedzibą w Suzhou, nieopodal Szanghaju. Jeden z jej współzałożycieli, Ren Shaqing, w 2020 roku dołączył do Nio, gdzie odpowiadał za rozwój systemów inteligentnej jazdy. To pokazuje, jak przeplatają się kadry w chińskim sektorze elektromobilności.
Startup ma już na koncie imponującą listę partnerów. Strategiczne inwestycje w Momenta poczyniły takie giganty jak Mercedes-Benz, Toyota, General Motors czy Bosch. Firma prowadzi działalność nie tylko w Chinach, ale także w Niemczech, Japonii i Stanach Zjednoczonych.
Nie tylko BMW stawia na Momenta
BMW nie jest jedyną marką premium, która zaufała chińskiej firmie. W czerwcu 2024 roku Mercedes-Benz również ogłosił współpracę z Momenta nad wprowadzeniem zaawansowanych systemów autonomicznej jazdy w swoich nadchodzących modelach. Podobnie Toyota poprzez swój joint venture GAC Toyota nawiązała partnerstwo z chińskim startupem.
Te działania pokazują, że Momenta stała się jednym z kluczowych dostawców rozwiązań inteligentnej jazdy na chińskim rynku, konkurując bezpośrednio z gigantami technologicznymi takimi jak Huawei.
Co BMW zyskuje dzięki współpracy
System opracowany przez BMW i Momenta zostanie wdrożony w wielu modelach bawarskiej marki, w tym w nowej generacji pojazdów produkowanych lokalnie w Chinach. Rozwiązanie ma oferować użytkownikom pełne wsparcie jazdy autonomicznej – od punktu do punktu – zarówno na autostradach, jak i w ruchu miejskim.
BMW podkreśla, że nowy system wykorzystuje ponad 20 lat doświadczenia w zakresie technologii bezpieczeństwa w obszarze wspomagania jazdy. To ma gwarantować użytkownikom niezawodne i przyjazne w obsłudze funkcje inteligentnego wspomagania jazdy.
Neue Klasse – nowa nadzieja BMW
Współpraca z Momenta ma szczególne znaczenie dla przyszłości BMW na chińskim rynku. Niemiecki koncern przygotowuje się do wprowadzenia modeli z serii Neue Klasse, nawiązującej do kultowych pojazdów z lat 60. i 70., które wyniosły BMW do rangi marki luksusowej.
Pierwszy model z tej serii, nowa generacja iX3 (kod NA6), ma rozpocząć produkcję w węgierskiej fabryce BMW w drugiej połowie tego roku. Chiny staną się priorytetem w 2026 roku, kiedy na lokalnym rynku pojawią się nowe wersje i3, iX3 oraz wydłużona wersja iX3.
Walka o segment premium
Ceny nowych modeli BMW Neue Klasse mają startować od około 250 000 juanów (około 127 500 złotych). To oznacza bezpośrednią konkurencję z takimi chińskimi markami premium jak Li Auto, Aito, Xiaomi czy Nio.
Dla BMW to powrót do korzeni. Nazwa Neue Klasse nie jest przypadkowa – tak nazywały się modele, które w latach 60. i 70. przekształciły BMW z przeciętnej marki motoryzacyjnej w lidera segmentu luksusowego. Teraz historia ma się powtórzyć, ale w erze elektryfikacji.
Chińska lekcja pokory
BMW było jednym z pionierów elektromobilności wśród europejskich marek luksusowych. W 2014 roku wprowadziło do Chin dwa elektryczne modele: efektywne i3 oraz sportowe i8. Jednak przez kolejne lata rozwój pojazdów elektrycznych w BMW praktycznie zamrożono.
Tymczasem chiński rynek przyspieszył dramatycznie. BYD w lutym 2025 roku wprowadził aktualizacje Smart Driving Edition dla 21 modeli, w tym dla najtańszego Seagulla kosztującego zaledwie 69 800 juanów (około 35 600 złotych). W lipcu BYD ogłosiło, że sprzedaż modeli wyposażonych w systemy God’s Eye przekroczyła milion sztuk.
Co nas czeka
Partnerstwo BMW z Momenta to sygnał, że europejskie marki muszą dostosować się do chińskich standardów technologicznych, jeśli chcą konkurować na największym rynku elektrycznych pojazdów na świecie. Oczekiwać można kolejnych podobnych sojuszy, gdzie zachodnie marki będą sięgać po chińską technologię.
Jednocześnie sukces Momenta może zainspirować inne chińskie firmy technologiczne do ekspansji globalnej. To może oznaczać, że w przyszłości chińskie rozwiązania w zakresie autonomicznej jazdy trafią także na europejski rynek.
Jak myślicie – czy europejskie marki premium będą w stanie odzyskać przewagę technologiczną nad chińskimi konkurentami, czy czeka nas era dominacji chińskich rozwiązań w elektromobilności?
Dołącz do dyskusji