• 1000 km CHALLENGE
  • Katalog EV
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Słownik
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Forum dyskusyjne
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Myślisz, że Polska to motoryzacyjna potęga? W świecie elektryków wyprzedza nas Nepal i Etiopia

11.10.2025
w Aktualności, Samochody elektryczne
Czas czytania: 5 min
0
UdostępnijPodsumujPodsumuj

Spis treści

  • Elektryk z biedy i dla niezależności
  • Energia z wody zamiast ropy od sąsiada
  • Lekcja z dachu świata dla Polski
  • Co dalej z polską elektromobilnością?

Najnowsze dane dotyczące udziału samochodów elektrycznych w sprzedaży nowych aut za pierwszą połowę 2025 roku przynoszą obraz rewolucji, która w jednych krajach pędzi, a w innych ledwo się toczy. Na czele, co nie jest zaskoczeniem, stoi Norwegia, gdzie pojazdy na prąd stanowią ponad 98 procent rynku. Prawdziwym szokiem są jednak kolejne miejsca na podium, a jeszcze większym – brak Polski nawet w pierwszej dziesiątce. Jesteśmy daleko za Nepalem (76 procent) czy nawet Etiopią (60 procent). To nie pomyłka. Kraje uznawane za biedne lub rozwijające się, stawiają na elektromobilność ze znacznie większą determinacją niż my.

Elektryk z biedy i dla niezależności

Jak to możliwe, że Nepal, kraj kojarzony głównie z Himalajami i rolnictwem, stał się globalnym liderem transformacji transportu? Odpowiedź jest złożona, ale jednocześnie niezwykle logiczna. Nepalczycy nie wybierają aut elektrycznych z miłości do ekologii czy technologicznych nowinek. Oni kupują je z… biedy. A dokładniej – z chłodnej kalkulacji ekonomicznej, którą umożliwił im własny rząd.

Przez lata Nepal był całkowicie uzależniony od importu paliw z sąsiednich Indii. Każdy litr benzyny i oleju napędowego musiał przekroczyć granicę, co narażało kraj na polityczne naciski i wahania cen. Władze w Katmandu postanowiły to zmienić. Zamiast dotować paliwa kopalne, postawiono na drastyczne opodatkowanie aut spalinowych. Cło sięgające 80 procent, akcyza na poziomie 60 procent i do tego 13-procentowy VAT skutecznie zniechęciły do zakupu tradycyjnych samochodów.

Dołącz do forum dyskusyjnego, by tworzyć z nami społeczność posiadaczy i sympatyków samochodów elektrycznych!
Wejdź na forum

W tym samym czasie dla pojazdów elektrycznych stworzono prawdziwy raj. Zerowe cło, zerowa akcyza i dostęp do tanich kredytów bankowych, pokrywających nawet 90 procent wartości pojazdu. Efekt? Ci, których stać na jakikolwiek czterokołowy pojazd – a jest to najzamożniejsza część społeczeństwa lub po prostu firmy – masowo wybierają elektryki. To się po prostu opłaca.

REKLAMA

Energia z wody zamiast ropy od sąsiada

Decyzja rządu Nepalu nie była podyktowana wyłącznie ekonomią. Stolica kraju, Katmandu, regularnie trafiała na listy najbardziej zanieczyszczonych miast świata. Smog, będący efektem położenia w kotlinie i tysięcy spalinowych pojazdów, stawał się zagrożeniem dla zdrowia publicznego. Elektryfikacja transportu była jednym z najskuteczniejszych narzędzi do walki z tym problemem.

Jest jeszcze jeden, kluczowy aspekt: geopolityka. Nepal, dzięki licznym hydroelektrowniom, ma nadmiar własnej, czystej energii elektrycznej. Tak duży, że zaczął ją nawet eksportować do… Indii. Każdy samochód elektryczny na nepalskiej drodze to kolejny krok w stronę uniezależnienia się od paliwowego szantażu ze strony potężnego sąsiada. To osłabienie motoryzacyjnego i energetycznego uzależnienia od Hindusów. Samochody sprowadza się natomiast z Chin, które dysponują odpowiednią technologią i konkurencyjnymi cenami.

Infrastruktura również nie została pozostawiona sama sobie. W 2024 roku w kraju działało już 350 stacji ładowania, a koszt energii był śmiesznie niski – w przeliczeniu wynosił od 15 do 28 groszy za 1 kWh. To pokazuje, że przy odpowiedniej determinacji władz, transformacja jest możliwa nawet w trudnych warunkach.

Lekcja z dachu świata dla Polski

Historia Nepalu to gorzka lekcja dla Polski i innych krajów Europy, które wciąż drepczą w miejscu. Pokazuje, że do przeprowadzenia rewolucji nie potrzeba ogromnego bogactwa, a przede wszystkim determinacji i odważnych decyzji politycznych. Podczas gdy w Polsce dyskusje o strefach czystego transportu wywołują polityczne burze, a system dopłat jest skomplikowany i często się zmienia, kraje takie jak Nepal czy Etiopia po prostu działają.

Można argumentować, że skala jest nieporównywalna – rynek nepalski to zaledwie kilka tysięcy aut rocznie. Jednak to właśnie na małej skali widać, jak skuteczne mogą być radykalne, ale spójne działania. Nepal postawił wszystko na jedną kartę, widząc w elektromobilności szansę na rozwiązanie swoich największych problemów: zanieczyszczenia powietrza, uzależnienia energetycznego i wysokich kosztów importu paliw.

Patrząc na rozwój sytuacji, można przypuszczać, że trend ten będzie się umacniał. Kraje posiadające własne, tanie źródła energii odnawialnej, a jednocześnie uzależnione od importu ropy, będą coraz śmielej podążać drogą Nepalu. Dla nich elektromobilność to nie luksus, a narzędzie do budowania suwerenności i stabilności gospodarczej.

Co dalej z polską elektromobilnością?

Historia Nepalu zmusza do refleksji nad naszą własną pozycją. Czy w Polsce brakuje politycznej odwagi do podjęcia podobnie zdecydowanych kroków? A może problem leży gdzie indziej – w mentalności, przywiązaniu do tradycyjnej motoryzacji lub braku długofalowej strategii? Z pewnością mamy inne uwarunkowania, ale cel pozostaje ten sam: czystsze powietrze i większe bezpieczeństwo energetyczne.

REKLAMA

Jesteśmy bardzo ciekawi Waszych opinii. Co Waszym zdaniem jest największą barierą dla rozwoju elektromobilności w Polsce? Czy potrzebujemy bardziej radykalnych zachęt, na wzór tych z Nepalu? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Tagi: EtiopiaNepaludział w rynkuWyniki sprzedaży
UdostępnijTweetUdostępnijSummarizeSummarizeWyślij

Zobacz też

xiaomi yu7
Aktualności

Król jest martwy? Nowy SUV Xiaomi sprzedaje się lepiej niż Tesla Model Y

2025-11-12
tesla model y
Aktualności

Tesla ma poważny problem, sprzedaż w USA nurkuje. Firma rusza z programem wynajmu, by ratować sytuację

2025-11-11
tesla model s tesla model x 2026
Aktualności

Wielki paradoks firmy Tesla. Rekordowe przychody, rekordowe dostawy i zyski w dół o 40 procent

2025-10-23

Dołącz do dyskusji

REKLAMA

Popularne wpisy

tesla suc rumia otwarty dla wszystkich
Aktualności

Tesla właśnie to zrobiła. Superchargery w polsce już nie tylko dla Tesli. Znamy ceny na pierwszej stacji

2025-11-12
denza z9 gt
Aktualności

Niemcy mają problem. Denza wjeżdża do europy z marką premium. 965 koni i ładowanie 1000 kw to dopiero początek

2025-11-12
tesla fsd
Aktualności

Desperacka walka Tesli o Chiny. Musk ogłasza FSD na marzec, bo sprzedaż nurkuje, a Xpeng daje to za darmo

2025-11-09
stelato s9
Aktualności

Tego nie da się zatrzymać. Huawei i BAIC ładują w Stelato S9 cztery lidary i cenę, która zawstydzi Europę

2025-11-09
REKLAMA
  • Polityka prywatności
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Stacje ładowania
  • Baterie
  • Rowery, motocykle i UTO
  • OZE
  • Poradniki
  • Testy
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Katalog samochodów elektrycznych
  • Mapa stacji ładowania
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.