Zielone światło dla Mercedesa? Po miesiącach spadków sprzedaż elektryków wreszcie odbiła

Po dwóch kwartałach niepokojących spadków, Mercedes-Benz w końcu ma powody do ostrożnego optymizmu. Najnowsze wyniki za trzeci kwartał 2025 roku pokazują wyraźne ożywienie w segmencie samochodów w pełni elektrycznych (BEV). To pierwszy pozytywny sygnał od początku roku, napędzany głównie przez rynkowy debiut nowego, elektrycznego CLA oraz rosnącą popularność dostawczych modeli z rodziny eVans. Mimo to, droga do pełnego sukcesu jest jeszcze daleka, a w segmencie aut osobowych to hybrydy plug-in wciąż grają pierwsze skrzypce.

Odbicie po trudnej pierwszej połowie roku

Analizując wyniki całej grupy Mercedes-Benz Group, widać wyraźny zwrot. W okresie od lipca do końca września koncern dostarczył klientom 51 200 samochodów w pełni elektrycznych. Oznacza to wzrost o 9% w porównaniu z tym samym okresem w 2024 roku i aż o 22% w stosunku do poprzedniego, drugiego kwartału 2025 roku. Ten wynik przerywa złą passę, która ciągnęła się za producentem od początku roku.

Niestety, słaby start w pierwszych sześciu miesiącach wciąż rzutuje na ogólny bilans. Od stycznia do września 2025 roku Mercedes sprzedał łącznie 138 600 elektryków, co w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku nadal stanowi spadek o 7%. Mimo wszystko, trzeci kwartał daje nadzieję, że najgorsze już za firmą.

Samochody osobowe – stabilizacja to nowy sukces

Gdy przyjrzymy się bliżej kluczowemu segmentowi aut osobowych (Mercedes-Benz Cars), obraz staje się bardziej złożony. W trzecim kwartale sprzedano tu 42 600 pojazdów BEV. To, podobnie jak w przypadku całej grupy, świetny wynik w porównaniu z poprzednim kwartałem (wzrost o 22%). Jednak w zestawieniu rok do roku mówimy o stagnacji – w trzecim kwartale 2024 roku sprzedano niemal identyczną liczbę 42 500 aut. Biorąc pod uwagę, że jeszcze niedawno Mercedes notował w tym segmencie spadki sięgające jednej trzeciej, zatrzymanie tej tendencji można uznać za mały sukces.

Co ciekawe, dane jasno pokazują, że w gamie aut osobowych Mercedesa hybrydy plug-in wciąż cieszą się większym powodzeniem niż „czyste” elektryki. Koncern w swoich raportach łączy BEV i PHEV w jedną kategorię „xEV”, która wyniosła 96 300 sztuk. Po odjęciu znanej liczby aut w pełni elektrycznych, okazuje się, że w trzecim kwartale sprzedano aż 53 700 hybryd z wtyczką.

Łączna sprzedaż wszystkich aut osobowych marki spadła w tym kwartale o 12% do poziomu 441 500 pojazdów. Oznacza to, że udział aut w pełni elektrycznych w miksie sprzedażowym wyniósł 9,6%. To lepiej niż 7,9% rok wcześniej, ale wciąż może być niewystarczające do spełnienia coraz bardziej rygorystycznych norm emisji CO2.

Wyniki sprzedaży Mercedes-Benz Group w Q3 i Q1-Q3 2025

Uwaga: Zmiana procentowa dla eVans w Q3 na poziomie +96% pochodzi z tekstu raportu, tabela źródłowa mogła zawierać inną wartość porównawczą.

Co napędza wzrost? CLA i elektryczne dostawczaki

Mercedes wskazuje dwa główne powody poprawy wyników. Pierwszym z nich jest udany debiut rynkowy nowego, elektrycznego modelu CLA. To kluczowy produkt, który spotkał się z ciepłym przyjęciem i ożywił zainteresowanie ofertą EV marki. „Nadal obserwujemy duży popyt na nasze pojazdy z najwyższej półki i otrzymujemy doskonałe opinie na temat elektrycznego CLA, co doprowadziło do wzrostu sprzedaży aut elektrycznych o 22% w ujęciu kwartalnym” – komentuje Mathias Geisen, członek zarządu ds. sprzedaży.

Drugim bohaterem kwartału jest dział aut dostawczych. Sprzedaż elektrycznych vanów (eVans) wystrzeliła, notując imponujący wzrost o 96% rok do roku i osiągając poziom 8 600 sztuk. W Europie udział pojazdów elektrycznych stanowił już 14% sprzedaży wszystkich aut dostawczych Mercedesa w trzecim kwartale. To pokazuje, że elektryfikacja w segmencie komercyjnym nabiera tempa.

Ofensywa modelowa ma dopiero nadejść

Trzeci kwartał może być dopiero początkiem wzrostów. Mercedes przygotowuje prawdziwą ofensywę produktową. Już na początku 2026 roku na rynku zadebiutuje długo oczekiwany, elektryczny GLC. W kolejnych miesiącach dołączą do niego CLA w wersji Shooting Brake, w pełni elektryczna Klasa C oraz następcy modeli EQA i EQB, które jako nowe GLA i GLB będą bazować na technologii z modelu CLA.

Ta fala nowości, zwłaszcza w tak popularnych segmentach jak SUV-y i klasa średnia, ma potencjał, by znacząco przyspieszyć transformację marki i przyciągnąć do salonów nowych klientów. Wygląda na to, że Mercedes odrobił lekcję i wchodzi w decydującą fazę swojej elektrycznej rewolucji.

A co Wy myślicie o wynikach Mercedesa? Czy to trwały trend, czy tylko chwilowe odbicie? Co sądzicie o strategii marki, która wciąż tak mocno stawia na hybrydy plug-in? Który z nadchodzących modeli ma według Was największy potencjał? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.