Spis treści
Firefly, nowa marka elektryczna należąca do koncernu Nio, wprowadziła rewolucyjny model sprzedaży swoich samochodów. Chińska firma oferuje swój debiutancki model za zaledwie 79 800 yuanów (40 300 złotych), co czyni go jednym z najtańszych elektrycznych samochodów na rynku. Sekret tkwi w innowacyjnym systemie wynajmu baterii.
Bateria w abonamencie zmienia zasady gry
Firefly wprowadził właśnie usługę Battery-as-a-Service (BaaS), która drastycznie obniża koszt zakupu pojazdu elektrycznego. System polega na wydzieleniu baterii z ceny samochodu i oferowaniu jej w formie miesięcznego abonamentu.
Standardowo model Firefly kosztuje od 119 800 yuanów (60 500 złotych) za wersję „Zizai” do 125 800 yuanów (63 500 złotych) za edycję „Faguang”. Dzięki systemowi BaaS cena spada o 40 000 yuanów (20 000 złotych), co oznacza, że nabywcy płacą tylko 79 800 yuanów (40 300 złotych) za podstawową wersję i 85 800 yuanów (43 300 złotych) za wyższą specyfikację.
Miesięczny koszt wynajmu baterii wynosi 399 yuanów (200 złotych). To rozwiązanie sprawia, że elektryczny samochód staje się dostępny dla znacznie szerszego grona klientów, którzy wcześniej nie mogli sobie pozwolić na zakup pojazdu EV.
Design inspirowany miejskim życiem
Firefly nie przypadkiem nosi swoją nazwę. Charakterystyczne przednie światła składają się z trzech dynamicznych pierścieni świetlnych, które mają symbolizować dobrobyt i szczęście. Te symetryczne reflektory stały się wizytówką marki.
Samochód mierzy 4003 mm długości, 1781 mm szerokości i 1557 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2615 mm, co przekłada się na przestronne wnętrze w stosunku do zewnętrznych gabarytów. Projektanci zastosowali kapsułowe kształty i energetyczne ukośne linie, które nadają pojazdowi unikalny charakter.
Wnętrze jak w domu
Wnętrze Firefly nawiązuje do współczesnego minimalizmu. Kierowcy mogą wybierać spośród czterech kolorystyk: Relaksujący Fiolet, Spokojną Zieleń, Uspokajającą Czerń i Ciepły Beż. Każda z nich ma tworzyć atmosferę przypominającą domowy spokój.
Centralny punkt stanowi 13,2-calowy ekran o rozdzielczości 2,5K oraz 6-calowy zestaw wskaźników „Lingdong”. Przestrzeń między fotelami kierowcy i pasażera została przeprojektowana, aby ułatwić komunikację i umożliwić wchodzenie z obu stron pojazdu.
Technologia z myślą o bezpieczeństwie
Firefly wprowadził funkcję „ślepej obsługi”, która pozwala na kontrolowanie głośności, prędkości wentylatora i temperatury bez patrzenia na ekran. System wykorzystuje proste gesty i precyzyjne wibracje, co zwiększa bezpieczeństwo jazdy.
Pojazd oferuje także gotowe scenariusze jak „tryb dla zwierząt” i „tryb drzemki”, które natychmiast dostosowują klimat w kabinie do konkretnych potrzeb. Podświetlenie ambient z 256 kolorami i 8 gotowymi motywami synchronizuje się z każdą operacją.
Przestrzeń na miarę potrzeb
Przedni bagażnik o pojemności 92 litrów to jeden z największych w tej klasie. Posiada warstwowe przegródki i funkcję odwadniania. Po złożeniu tylnych siedzeń powstaje płaska powierzchnia ładunkowa przekraczająca 1253 litry.
Pod prawym tylnym siedzeniem ukryto dodatkową komorę o pojemności 29 litrów. Tylne fotele można składać pojedynczo bez konieczności zdejmowania zagłówków, co znacznie ułatwia codzienne użytkowanie.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Standardowe wyposażenie obejmuje dziewięć poduszek powietrznych we wszystkich wersjach. Boczne poduszki kurtynowe zapewniają ochronę od słupka A do słupka C, oferując o 40% większe pokrycie niż konkurencyjne modele.
Belka zderzaka wykonana została z materiału o wytrzymałości 2000 MPa, stosowanego w okrętach podwodnych. Podczas kolizji z prędkością 90 km/h pojazd wykazuje najmniejsze odkształcenie w swojej klasie.
Wydajność i zasięg
Firefly napędza pojedynczy silnik elektryczny o mocy 105 kW (142 KM). Wersja standardowa z baterią 42,1 kWh oferuje zasięg do 420 kilometrów, przy wadze akumulatora wynoszącej 314 kg.
Szczególnie w miejskich warunkach sprawdzi się minimalny promień skrętu wynoszący 4,7 metra, co czyni go wyjątkowo zwinnym w ciasnych uliczkach. Pojazd oferuje także automatyczne parkowanie we wszystkich scenariuszach.
Przyszłość modelu BaaS
System Battery-as-a-Service może zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych. Obniżenie progu wejścia przy zachowaniu nowoczesnej technologii to klucz do masowej adopcji elektromobilności. Firefly pokazuje, że nie trzeba rezygnować z zaawansowanych rozwiązań, aby uczynić pojazd elektryczny dostępnym cenowo.
Pytanie brzmi, czy podobne rozwiązania pojawią się na rynku europejskim. Polscy kierowcy mogą być zainteresowani tego typu ofertą, szczególnie jeśli miesięczny koszt wynajmu baterii pozostanie konkurencyjny w stosunku do kosztów paliwa.
Model Firefly dostarcza od 29 kwietnia, a jego popularność w Chinach może wpłynąć na decyzje innych producentów. Oczekiwania rynkowe mogą zmusić europejskie marki do wprowadzenia podobnych rozwiązań finansowych.
Czy model abonamentowy na baterie to przyszłość elektromobilności? Jakie są wasze opinie na temat rozdzielenia ceny samochodu i akumulatora? Czy bylibyście skłonni płacić miesięczny abonament za baterię w zamian za niższą cenę zakupu pojazdu?
Dołącz do dyskusji