Renault przywraca legendę lat 80. w nowoczesnej, elektrycznej odsłonie. Renault 5 Turbo 3E, inspirowany kultowym Renault 5 Turbo, to elektryczny hot hatch, który obiecuje dostarczyć nie tylko osiągi, ale również emocje. Wyprodukowany zostanie w limitowanej liczbie 1 980 egzemplarzy, a jego premiera na drodze zaplanowana jest na 2027 rok.
Powrót do korzeni
Renault 5 Turbo był jednym z najbardziej rozpoznawalnych samochodów rajdowych lat 80. Dzięki swojej pudełkowatej sylwetce, szerokim nadkolom i tylnemu napędowi wyróżniał się nawet w najbardziej szalonym okresie motorsportu. Teraz Renault przywraca ten model w formie elektrycznego hot hatcha, który, choć większy i cięższy od oryginału, zachowuje ducha swojego poprzednika.
Renault po raz pierwszy zaprezentowało koncept inspirowany Renault 5 Turbo w 2022 roku. Był to futurystyczny samochód do driftu, który jednak nie miał wnętrza i pozostawał jedynie wizją. W grudniu 2024 roku marka ogłosiła, że naprawdę zamierza wprowadzić ten model na rynek, a teraz zaprezentowała prototyp i szczegóły dotyczące produkcji.
Specyfikacja, która robi wrażenie
Renault nazywa 5 Turbo 3E „pierwszym elektrycznym mini-supercarem”, a jego osiągi faktycznie to potwierdzają:
- Moc: 540 KM (400 kW).
- Masa: 1 450 kg.
- Przyspieszenie 0-100 km/h: poniżej 3,5 sekundy.
- Prędkość maksymalna: 270 km/h (168 mph).
- Zasięg WLTP: ~400 km (250 mil).
- Bateria: 70 kWh z ładowaniem 350 kW (od 15% do 80% w 15 minut).
Napęd realizowany jest przez dwa silniki wbudowane w tylne koła, co czyni 5 Turbo 3E samochodem z tylnym napędem – tak jak jego spalinowy poprzednik. Co więcej, te silniki generują absurdalne 4 800 Nm momentu obrotowego na kołach, co oznacza, że samochód jest stworzony do jazdy bokiem.



Aby ułatwić driftowanie, Renault wyposażyło model w ogromny hamulec ręczny umieszczony centralnie między dwoma przednimi fotelami.
Personalizacja i unikalność
Renault 5 Turbo 3E będzie oferowany z niemal nieograniczonymi możliwościami personalizacji, co oznacza, że każdy egzemplarz może być wyjątkowy. Klienci będą mogli wybierać spośród licznych opcji inspirowanych historycznymi wersjami Renault 5 Turbo, a projektanci Renault pomogą w stworzeniu indywidualnego projektu.
Cena i dostępność
Choć Renault nie podało jeszcze oficjalnej ceny, spekuluje się, że 5 Turbo 3E będzie kosztować co najmniej 200 000 euro, z możliwością dalszego wzrostu w zależności od wybranych opcji personalizacji.
Największym rozczarowaniem dla fanów spoza Europy jest jednak fakt, że model będzie dostępny jedynie na wybranych rynkach: w Europie, na Bliskim Wschodzie, w Japonii i Australii. Stany Zjednoczone, niestety, nie znajdą się na liście.


Wyzwanie dla rynku EV
Renault 5 Turbo 3E to coś więcej niż tylko hołd dla przeszłości – to wezwanie do branży motoryzacyjnej, by ponownie postawiła na małe, lekkie i szybkie samochody. W erze coraz większych i cięższych elektrycznych SUV-ów, Renault pokazuje, że możliwe jest stworzenie elektrycznego hot hatcha, który dostarcza prawdziwej frajdy z jazdy.
Porównując 5 Turbo 3E do innych elektrycznych modeli:
- Jest znacznie lżejszy (-~800 kg) i mocniejszy (+~120 KM) niż Volvo EX30.
- Mini Cooper SE i Fiat 500e Abarth, choć podobne rozmiarowo, mają mniej niż jedną trzecią jego mocy.
- Hyundai Ioniq 5N, choć oferuje sportowe osiągi, jest znacznie większy i cięższy, co stawia go w innej klasie.
Co myślisz?
Renault 5 Turbo 3E to prawdziwy powrót do korzeni motoryzacji – auta, które dostarcza ekscytujących osiągów w kompaktowym opakowaniu. Choć jego cena i limitowana liczba egzemplarzy sprawiają, że będzie to samochód dla wybranych, jego premiera przypomina, że elektromobilność nie musi oznaczać rezygnacji z emocji za kierownicą.
Czy Renault 5 Turbo 3E wyznaczy nowy standard w segmencie elektrycznych hot hatchy? Czy inne marki pójdą w jego ślady? Podziel się swoją opinią w komentarzach!
Dołącz do dyskusji