Spis treści
Yangwang przygotowuje się do kolejnego szturmu na legendarny tor Nürburgring Nordschleife. Elektryczny supercar Yangwang U9 ponownie stanie w szranki z najwymagającym obwodem wyścigowym świata, by poprawić swoje dotychczasowe osiągnięcia z 2024 roku.
Powrót po udanym debiucie
Chiński producent nie próżnuje po zeszłorocznych sukcesach. Yangwang U9 ustanowił rekord prędkości dla chińskich pojazdów na poziomie 391,94 km/h i przejechał pętlę Nürburgringu w czasie 7:17.900. Teraz, w lipcu 2025 roku, firma planuje kolejną próbę pobicia własnych rekordów.
Inżynieryjne egzemplarze testowe zostały już wysłane do Niemiec. Zespół techniczny niebawem dołączy do pojazdów, by przeprowadzić wstępne testy na niemieckim obiekcie ATP. Dopiero po tym etapie nastąpi właściwy atak na Nordschleife – tor, który od dekad stanowi najsurowszy sprawdzian możliwości samochodów sportowych.
Rok intensywnych przygotowań
Yangwang nie tracił czasu po zeszłorocznych testach. Cały 2024 rok poświęcił na rozwój kluczowych modułów technologicznych, gromadząc ogromne ilości danych testowych. Te informacje pozwoliły zwalidować ekstremalne możliwości autorskich technologii firmy.
Tegoroczny program testów zostanie wzbogacony o symulacje komputerowe oparte na zgromadzonych danych. Celem jest pełne uwolnienie potencjału platform e4 i DiSus-X, na których bazuje supercar Yangwang U9.
Chińska technologia na światowej scenie
Przedstawiciele Yangwang nie ukrywają ambicji. Program testów ma nie tylko zwalidować kolejne iteracje techniczne U9, ale także zademonstrować światu przełomowe osiągnięcia Chin w dziedzinie wysokiej klasy motoryzacji.
To istotne z perspektywy globalnego wyścigu technologicznego. Chińscy producenci coraz śmielej konkurują z europejskimi i amerykańskimi markami w segmencie supercarów elektrycznych, tradycyjnie zdominowanym przez zachodnich producentów.



Produkcyjny vs prototypowy
Yangwang wybrał interesującą strategię różniącą firmę od konkurencji. Podczas gdy niektórzy producenci budują specjalne prototypy wyłącznie do bicia rekordów torowych, Yangwang U9 pozostaje bliski modelowi produkcyjnemu. Modyfikacje wprowadzone na potrzeby testów są ograniczone i dotyczą głównie oprogramowania oraz wybranych elementów sprzętowych.
Wszystkie zmiany spełniają standardy produkcyjne i zostały dokładnie udokumentowane. To oznacza, że potencjalni nabywcy otrzymają auto o podobnych możliwościach do tego testowanego na torze. Takie podejście buduje wiarygodność marki i zwiększa atrakcyjność oferty dla klientów.
Imponujące parametry techniczne
Specyfikacja Yangwang U9 robi wrażenie nawet na tle konkurencji. Łączna moc układu napędowego wynosi 960 kW, co przekłada się na 1287 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy sięga 1680 Nm.
Silniki elektryczne mogą obracać się z prędkością do 21 000 obrotów na minutę. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje zaledwie 2,36 sekundy – parametr stawiający Yangwang U9 w gronie najszybszych aut świata.
Technologiczne podstawy sukcesu
Za osiągami Yangwang U9 stoi platforma e4 należąca do BYD oraz architektura technologiczna DiSus-X. Te autorskie rozwiązania stanowią fundament dla ekstremalnych możliwości pojazdu. Yangwang konsekwentnie rozwija te technologie, co może przełożyć się na jeszcze lepsze wyniki podczas nadchodzących testów.



Co nas czeka?
Lipcowe testy na Nürburgringu będą kluczowym momentem dla chińskiej marki. Poprawa własnego rekordu umocniłaby pozycję Yangwang w gronie światowych producentów supercarów elektrycznych. Jednocześnie udowodniłaby, że chińska motoryzacja jest gotowa konkurować z najlepszymi na świecie.
Niezależnie od wyników, sam fakt ponownego wyzwania Nordschleife pokazuje determinację Yangwang w budowaniu marki premium. To może być początek nowej ery w motorsporcie elektrycznym, gdzie chińscy producenci będą regularnie walczyć o rekordy na najprestižniejszych torach świata.
Czy U9 pobije własny rekord? Czy chiński supercar ustanowi nowy standard dla elektrycznych pojazdów sportowych? O tym przekonamy się już niedługo.
Dołącz do dyskusji