Infrastruktura ładowania samochodów elektrycznych w Polsce osiągnęła ważny kamień milowy. Według najnowszych danych z Licznika Elektromobilności, prowadzonego przez PZPM i PSPA, na koniec lutego 2025 roku w kraju funkcjonowało już 9 125 ogólnodostępnych punktów ładowania. To znaczący wzrost w porównaniu do lutego ubiegłego roku, kiedy ich liczba wynosiła około 6 tysięcy.
Dynamiczny rozwój infrastruktury
Od początku roku w Polsce przybyło prawie 500 nowych punktów ładowania, z czego blisko połowę stanowiły szybkie punkty DC. Aktualnie 31% wszystkich punktów to szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 69% to wolne punkty ładowania prądem przemiennym (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. Warto zauważyć, że udział szybkich ładowarek DC w polskiej sieci systematycznie wzrasta, co odpowiada na potrzeby użytkowników.
Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM, wskazuje na potencjał dalszego przyspieszenia rozwoju infrastruktury: „Impuls do znacznie szybszej rozbudowy punktów DC mogą stanowić dwa nowe programy wsparcia, których regulaminy poznaliśmy w ubiegłym tygodniu.„ Nabory do tych programów mają zostać uruchomione pod koniec marca.
Flota pojazdów elektrycznych w Polsce
Równolegle do rozbudowy infrastruktury ładowania rośnie liczba pojazdów elektrycznych na polskich drogach. Na koniec lutego 2025 roku w Polsce zarejestrowanych było:
- 150 953 osobowe samochody z napędem elektrycznym, w tym:
- 76 384 w pełni elektrycznych samochodów osobowych (BEV)
- 74 569 hybryd typu plug-in (PHEV)
- 8 451 elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych
- 23 880 elektrycznych motorowerów i motocykli
- 1 512 autobusów zeroemisyjnych (w tym 1 423 całkowicie elektrycznych i 89 wodorowych)
Łącznie daje to 84 802 osobowe i użytkowe samochody w pełni elektryczne (BEV).
Dodatkowo, warto odnotować, że liczba osobowych i dostawczych samochodów hybrydowych przekroczyła milion sztuk i wynosi obecnie 1 014 635 pojazdów.
Wpływ programów wsparcia
Jakub Faryś, Prezes PZPM, zwraca uwagę na znaczący wpływ programów wsparcia na rynek: „Luty okazał się być bardzo dobrym miesiącem rejestracji zarówno nowych jak i używanych pojazdów. Efektem wzrostu jest zapewne wprowadzenie nowego programu wsparcia – NaszEauto.„ W ciągu kilku pierwszych tygodni funkcjonowania programu wpłynęło ponad 1300 wniosków.
Wzrosła również liczba rejestracji hybryd plug-in, co jest związane z zaostrzeniem celów emisyjnych, które muszą zostać spełnione w 2025 roku. W odpowiedzi na te wymogi producenci przygotowali atrakcyjną ofertę na pojazdy PHEV.
Wyzwania i perspektywy
Mimo ogólnie pozytywnych trendów, pojawiają się pewne wyzwania. Jednym z nich jest spadek liczby rejestracji elektrycznych samochodów dostawczych w pierwszych dwóch miesiącach roku w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Przyczyną może być zakończenie programu wsparcia „Mój Elektryk” dla tego segmentu pojazdów.
Eksperci podkreślają, że dla skuteczności nowych programów wsparcia infrastruktury kluczowa będzie odpowiednia koordynacja naborów. „W wielu lokalizacjach, zwłaszcza tranzytowych wzdłuż sieci TEN-T, dopłaty do punktów ładowania powinny zostać skorelowane z dofinasowaniem przyłącza wysokiej mocy„ – zaznacza Jan Wiśniewski.
Co myślisz?
Przekroczenie progu 9 tysięcy ogólnodostępnych punktów ładowania w Polsce to znaczący krok w rozwoju elektromobilności w kraju. Wraz z rosnącą liczbą pojazdów elektrycznych i hybrydowych, a także nowymi programami wsparcia, możemy spodziewać się dalszego dynamicznego rozwoju infrastruktury ładowania w najbliższych latach. To z kolei powinno przełożyć się na jeszcze większe zainteresowanie Polaków pojazdami zeroemisyjnymi.
Przekroczenie progu 9 tysięcy ogólnodostępnych punktów ładowania to ważny kamień milowy dla polskiej elektromobilności, ale wciąż pozostajemy daleko za liderami w Europie.
Dołącz do dyskusji