Spis treści
Maj to czas, kiedy wielu z nas rusza w Polskę – w góry, nad jeziora, na działki. Coraz więcej takich wypraw odbywa się autem elektrycznym. I właśnie dla tych kierowców ORLEN Charge przygotowało konkretną zachętę: ładowanie tańsze o 35% przez cały miesiąc – od 30 kwietnia do 30 maja 2025 roku.
ORLEN Charge kusi rabatem i punktami
Promocja pod nazwą „W maju ładuj taniej z ORLEN Charge” dotyczy wszystkich ładowarek ORLEN – zarówno własnych, jak i partnerskich – działających w Polsce. Wystarczy mieć zainstalowaną aplikację ORLEN Charge i być zalogowanym użytkownikiem (czyli nie korzystać z ładowania ad hoc, bez konta).
Zniżka 35% obowiązuje wszystkie typy ładowarek, zarówno AC, jak i szybkie ładowarki DC. Przykładowo:
- ładowanie AC, które zwykle kosztuje 1,95 zł/kWh, teraz kosztuje 1,27 zł/kWh,
- ładowanie DC o mocy do 50 kW spada z 2,69 zł/kWh do 1,75 zł/kWh,
- ładowarki o mocy powyżej 125 kW – z 3,19 zł/kWh do 2,07 zł/kWh.
Obniżce podlega też opłata za postój po czasie darmowym – np. dla DC po 60 minutach oraz AC po 12 godzinach. Stawka spada z 0,40 zł/min do 0,26 zł/min.
To mocna zmiana, która może przełożyć się na realne oszczędności – zwłaszcza dla osób planujących dłuższe trasy z rodziną, gdy zużycie prądu jest większe.
Dodatkowy bonus: punkty VITAY
Dla tych, którzy połączą swoje konto ORLEN Charge z programem lojalnościowym VITAY, przygotowano jeszcze jeden prezent.
Każda sesja ładowania to punkty, które później można wymienić na zniżki i nagrody. Za każdą zużytą 1 kWh dostajemy 8 punktów VITAY, a za pierwsze ładowanie po dodaniu karty – bonus 1000 punktów. To nie tylko miły dodatek, ale i sposób na dalsze oszczędzanie.
Komu opłaca się ta promocja?
Oferta ORLEN Charge jest atrakcyjna zarówno dla stałych użytkowników, jak i nowych właścicieli aut elektrycznych. Dzięki prostym zasadom – brak kodów, formularzy, jedynie wymóg korzystania z aplikacji – z promocji mogą łatwo skorzystać osoby, które jeszcze nigdy nie ładowały auta na stacjach ORLEN.
Promocja obejmuje także klientów flotowych, o ile korzystają z odpowiednich kart flotowych. Nie obejmuje za to użytkowników korzystających z jednorazowego ładowania, czyli tych, którzy nie mają konta w aplikacji.
Czy to realna zmiana w elektromobilności?
Z jednej strony – to tylko miesiąc. Z drugiej – to dość wyraźny sygnał, że duzi gracze na rynku zaczynają zauważać potrzeby kierowców EV.
Obniżki o 35% nie zdarzają się często. Do tej pory tego typu rabaty były raczej domeną prywatnych operatorów, a nie dużych sieci paliwowych. Dlatego to posunięcie ORLENU może skłonić innych operatorów do podobnych działań.
Możliwe też, że firma testuje tymczasową obniżkę jako sposób na zwiększenie ruchu na stacjach ładowania – i może zdecyduje się na dłuższe promocje sezonowe. Jeśli promocja spotka się z dobrym odbiorem, być może doczekamy się obniżek także latem, gdy ruch na drogach EV jeszcze bardziej rośnie.
Z marketingowego punktu widzenia to dobry ruch – połączenie rabatów z programem lojalnościowym zwiększa szanse, że klienci wrócą na stacje ORLEN, nawet po zakończeniu promocji.
Co może pójść nie tak?
Jak zwykle przy tego typu akcjach, pojawia się pytanie o dostępność ładowarek. Jeżeli promocja rzeczywiście przyciągnie tłumy, może dojść do sytuacji, w których ładowarki będą zajęte, a czas oczekiwania wzrośnie – zwłaszcza przy popularnych trasach majówkowych.
Druga kwestia to komunikacja. Choć zasady promocji są dość proste, część kierowców może przegapić informację o konieczności używania aplikacji lub dołączenia do programu VITAY.
Warto więc, aby ORLEN zadbał o przejrzystość informacji – np. poprzez banery na ładowarkach lub przypomnienia w aplikacji.
Co dalej z takimi akcjami?
Jeśli promocja okaże się sukcesem, może to zapoczątkować nowy trend w elektromobilności w Polsce – sezonowych, ograniczonych czasowo zniżek, które mają zachęcać do częstszego korzystania z infrastruktury.
To również sposób na „przyzwyczajenie” kierowców do korzystania z aplikacji i planowania trasy z uwzględnieniem konkretnej sieci. Dla ORLENU to szansa na zbudowanie lojalnej bazy użytkowników, a dla kierowców – na tańsze podróże.
Dołącz do dyskusji
Czy promocja ORLEN to faktyczna ulga dla właścicieli elektryków, czy tylko sezonowa zagrywka marketingowa? Czy inne sieci pójdą w ślady tego rozwiązania? A może tego typu akcje powinny być stałym elementem rynku elektromobilności?
Podziel się swoją opinią w komentarzach – szczególnie jeśli planujesz skorzystać z promocji lub masz doświadczenia z ładowaniem w trasie.
Dołącz do dyskusji