• 1000 km CHALLENGE
  • Katalog EV
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Słownik
Mapa stacji ładowania
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
  • Samochody elektryczne
  • Rowery, motocykle i UTO
  • Hybrydy
  • Baterie
  • Stacje ładowania
  • Poradniki
  • Testy
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
LovEV.pl - samochody elektryczne i elektromobilność!
Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki

Baterie czeka duża rewolucja? Sód rzuca wyzwanie litowi, ale w zupełnie nowej grze

29.09.2025
w Aktualności, Baterie
Czas czytania: 5 min
1
UdostępnijPodsumujPodsumuj

Spis treści

  • Nie zastępstwo, a inteligentna alternatywa
  • Gdzie zobaczymy baterie sodowe?
  • Giganci wchodzą do gry, a koszty mają spadać

W cieniu dominacji baterii litowo-jonowych od lat toczy się cichy wyścig o technologię jutra. Jednym z najpoważniejszych kandydatów do przełamania monopolu litu są baterie sodowo-jonowe. Jak donoszą eksperci podczas forum poświęconego tej technologii, jesteśmy właśnie w punkcie zwrotnym. Baterie sodowe wychodzą z laboratoriów i projektów pilotażowych, a najbliższe dwa do trzech lat zadecydują o ich miejscu na rynku. Kluczowy ma być rok 2026, kiedy to spodziewany jest start komercjalizacji na dużą skalę.

Wbrew powszechnym oczekiwaniom, nie chodzi jednak o bezpośrednią walkę i wyparcie litu. To zupełnie inna strategia. Jak podkreślił Li Jinghong, profesor z Uniwersytetu Tsinghua i członek Chińskiej Akademii Nauk, kluczem do sukcesu baterii sodowych jest „zróżnicowana konkurencja”. Zamiast próbować zastąpić lit we wszystkim, technologia sodowa ma zagospodarować nisze, w których jej unikalne zalety dają jej naturalną przewagę.

Nie zastępstwo, a inteligentna alternatywa

Baterie sodowe mają kilka asów w rękawie. Przede wszystkim cechują się wysoką mocą, co oznacza zdolność do szybkiego przyjmowania i oddawania energii. Kolejną ogromną zaletą jest znakomita wydajność w niskich temperaturach, czyli dokładnie tam, gdzie baterie litowo-jonowe tracą najwięcej ze swojej sprawności. Do tego dochodzi wysoki poziom bezpieczeństwa i potencjalnie znacznie niższy koszt produkcji, wynikający z ogromnej dostępności sodu na Ziemi.

To właśnie ten zestaw cech definiuje ich przyszłość. Branża odeszła już od myślenia, które pojawiło się po gwałtownych wzrostach cen litu w 2021 roku, kiedy w sodzie widziano głównie tani zamiennik. Dziś myślenie jest inne – chodzi o tworzenie wartości tam, gdzie lit nie jest optymalnym rozwiązaniem. Priorytetem jest teraz zwiększanie skali produkcji, obniżanie kosztów i dopasowywanie parametrów do konkretnych zastosowań.

Inne w podobnym temacie

cadillac optiq eu

Baterie w elektrykach po latach. Mamy ranking 14 marek. Jak radzą sobie baterie po 3 latach? [RAPORT]

16/11/2025
ceo catl Robin Zeng

CATL już nawet się nie ściga. Odpalili 5. generację LFP, a teraz biorą się za statki i latające taksówki

15/11/2025
projekt stellar nowa anoda

Europa rusza po świętego graala baterii. Projekt Stellar ma rozwiązać kluczowy problem

15/11/2025
platforma e-gmp hyundai

Baterie w używanych elektrykach to tykająca bomba? Szwedzi zbadali 1300 aut. Wyniki to szok. Kia i Tesla na czele

15/11/2025
REKLAMA

Gdzie zobaczymy baterie sodowe?

Skoro nie mają one w pełni zastąpić litu w smartfonach i najdroższych autach elektrycznych, to gdzie trafią? Lista jest długa i niezwykle istotna dla całej gospodarki. Eksperci wskazują na takie obszary jak:

  • Pojazdy użytkowe, ciężki sprzęt budowlany, maszyny górnicze i rolnicze. Tutaj liczy się nie tyle maksymalny zasięg, co wysoka moc, niezawodność w trudnych warunkach (mróz) i długa żywotność.
  • Systemy zasilania awaryjnego (UPS), gdzie kluczowa jest niezawodność i bezpieczeństwo.
  • Magazyny energii wspierające sieć elektroenergetyczną, które muszą szybko reagować na zmiany obciążenia.
  • Pojazdy hybrydowe, gdzie mniejszy akumulator wspomaga silnik spalinowy.
  • Zastępstwo dla przestarzałych i szkodliwych dla środowiska akumulatorów kwasowo-ołowiowych.

Baterie sodowe są postrzegane jako idealne uzupełnienie technologii litowej. Choć ich gęstość energii wciąż jest niższa, nadrabiają to wyższą przewodnością jonową, co przekłada się na znacznie szybsze ładowanie i rozładowywanie.

Giganci wchodzą do gry, a koszty mają spadać

O tym, że to nie są już tylko laboratoryjne mrzonki, świadczą działania największych graczy. Gigant branży, firma CATL, już w kwietniu uruchomiła pierwszą na świecie masową produkcję baterii sodowych na dużą skalę. Ich ogniwa trafiają zarówno do systemów zasilania aut osobowych, jak i jako akumulatory rozruchowe w ciężarówkach. CATL twierdzi, że jego baterie sodowe osiągają gęstość energii na poziomie 175 Wh/kg, co pozwala na przejechanie ponad 500 km na jednym ładowaniu. To wynik, który mógłby zaspokoić potrzeby ponad 40% rynku pojazdów osobowych.

Równie obiecująco wyglądają prognozy kosztów. Według Li Shujun z firmy Zhongke Haina Technology, w ciągu najbliższych dwóch-trzech lat koszty produkcji mogą spaść o połowę. Obecnie szacuje się je na 0,4–0,5 juana za watogodzinę, a celem jest osiągnięcie poziomu 0,3 juana/Wh. Taki wynik sprawiłby, że baterie sodowe stałyby się konkurencyjne cenowo wobec popularnych dziś baterii litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP).

REKLAMA

Równolegle trwają prace nad standaryzacją. W Chinach wydano już dwie krajowe normy dla baterii sodowych, a jedenaście kolejnych jest w przygotowaniu. Co więcej, Chiny przewodzą pracom nad czterema normami międzynarodowymi. To sygnał, że technologia jest traktowana niezwykle poważnie i przygotowywana do globalnego wdrożenia.

Wszystko wskazuje na to, że baterie sodowo-jonowe mają przed sobą jasno wytyczoną ścieżkę. Dzięki wsparciu rządowemu, rosnącemu zainteresowaniu przemysłu i zdefiniowanym scenariuszom zastosowań, ich rozwój nabiera tempa. Kluczem będzie wykorzystanie ich naturalnych przewag – mocy, odporności na mróz i niskiej ceny – przy jednoczesnym, stopniowym zwiększaniu gęstości energii. Nadchodzące lata pokażą, czy sód na stałe wpisze się w krajobraz elektromobilności i transformacji energetycznej.

Czy baterie sodowo-jonowe to klucz do tańszych pojazdów elektrycznych i stabilnych sieci energetycznych? A może to technologia, która pozostanie w cieniu litu? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach.

Tagi: badaniabaterie litowo-jonowebaterie sodowebaterie sodowo-jonowerozwój
Udostępnij8Tweet5Udostępnij1SummarizeSummarizeWyślij

Zobacz też

cadillac optiq eu
Aktualności

Baterie w elektrykach po latach. Mamy ranking 14 marek. Jak radzą sobie baterie po 3 latach? [RAPORT]

2025-11-16
ceo catl Robin Zeng
Aktualności

CATL już nawet się nie ściga. Odpalili 5. generację LFP, a teraz biorą się za statki i latające taksówki

2025-11-15
projekt stellar nowa anoda
Aktualności

Europa rusza po świętego graala baterii. Projekt Stellar ma rozwiązać kluczowy problem

2025-11-15

Dołącz do dyskusji

REKLAMA

Popularne wpisy

leapmotor a10
Aktualności

Leapmotor A10 czyli tanie auto z LiDARem.1 Chińczycy pokazali model który w Europie sprzeda Stellantis

2025-11-27
Zeekr 7x
Aktualności

Chiński premium wchodzi do jaskini lwa. Zeekr startuje w Niemczech z agresywnymi cenami i gwarancją na dekadę

2025-12-01
xpeng ladowanie plugsurfing
Aktualności

Chińczycy zawstydzili europejską infrastrukturę. Xpeng ładuje się tak szybko, że brakuje dla niego ładowarek

2025-11-27
gac produkcja baterii solid-state
Aktualności

GAC uruchamia linię produkcyjną baterii solid-state. Zasięg 1000 kilometrów staje się faktem

2025-11-26
  • Polityka prywatności
  • Współpraca
  • Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Brak wyników
Sprawdź wszystkie wyniki
  • Samochody elektryczne
  • Stacje ładowania
  • Baterie
  • Rowery, motocykle i UTO
  • OZE
  • Poradniki
  • Testy
  • Kalkulator kosztów ładowania
  • Katalog samochodów elektrycznych
  • Mapa stacji ładowania
Kontakt

© 2024 LovEV.pl.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Możesz włączyć lub wyłączyć ich obsługę w ustawieniach swojej przeglądarki. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności.