Prezydencka limuzyna DS N°8: Samochód przyszłości, który uosabia francuski luksus i elektromobilność

DS Automobiles zaprezentowało nowy, wyjątkowy pojazd stworzony specjalnie dla prezydenta Francji. Model PRESIDENTIAL DS N°8 nie tylko kontynuuje wieloletnią tradycję samochodów prezydenckich DS, ale też wyznacza nowy kierunek w luksusowej elektromobilności. To hybrydowy, w pełni opancerzony samochód o zasięgu aż 750 km, zbudowany z myślą o reprezentacyjnych wydarzeniach państwowych i bezpośrednim kontakcie z obywatelami.

Samochód symboliczny na symboliczną okazję

Premiera DS N°8 miała miejsce tuż przed obchodami 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Z tej okazji francuska marka postanowiła połączyć nowoczesną technologię z dziedzictwem narodowym. Pojazd miał swoją prezentację w Pałacu Elizejskim, gdzie prezydent Emmanuel Macron osobiście zapoznał się z dziełem francuskich inżynierów, rzemieślników i projektantów.

Francuski design na najwyższym poziomie

DS N°8 od razu przyciąga wzrok. Lakier Sapphire Blue, identyczny jak w modelu DS 7 ÉLYSÉE, został uzupełniony o czarne panele i podświetlany grill z kolorami francuskiej flagi. Detale w barwach niebiesko-biało-czerwonych zdobią także przód i tył auta oraz miejsce montażu flag na zderzaku.

Wnętrze to prawdziwy pokaz sztuki użytkowej. Słomkowa intarsja autorstwa Ateliers Lison de Caunes zdobi deskę rozdzielczą i drzwi – każdy element wykonano ręcznie, z barwionej słomy żytniej w odcieniach morskiej zieleni i granatu. Satynowe panele z tkanin Hermèsa, plisowane tekstylia od Atelier Lognon i ręcznie szyte, luksusowe tapicerki z Alcantary i skóry Nappa w kolorze Dream Blue – to wnętrze zaprojektowane nie tylko z myślą o komforcie, ale też reprezentacyjnym charakterze auta.

Nowoczesna technologia, francuska produkcja

pTo nie tylko samochód pokazowy. DS N°8 to nowoczesny pojazd hybrydowy typu plug-in o mocy 300 KM i napędzie na cztery koła. Został stworzony z myślą o realnym użytkowaniu przez prezydenta – również podczas oficjalnych wizyt i przejazdów.

Za zasięg do 750 km odpowiadają baterie od Automotive Cells Company, produkowane we francuskiej Gigafabryce Stellantis. Samochód może przejechać ponad 500 km po autostradzie bez ładowania i odzyskać 200 km zasięgu w zaledwie 10 minut.

Bezpieczeństwo? O to zadbała firma Centigon, producent opancerzonych pojazdów dla służb państwowych. Ich modyfikacje pozwoliły dostosować DS N°8 do najwyższych standardów ochrony VIP. Całość uzupełnia system audio marki FOCAL, dostosowany do wnętrza tego konkretnego egzemplarza.

Dziedzictwo, które trwa

Historia współpracy marki DS z Pałacem Elizejskim sięga 1958 roku, kiedy generał Charles de Gaulle poruszał się modelem DS 19. W kolejnych dekadach pojawiały się kultowe SM-y i przedłużone wersje DS 21. Współcześni prezydenci również sięgali po auta DS – François Hollande jeździł DS 5, Emmanuel Macron pojawił się w DS 7 CROSSBACK w trakcie swojej inauguracji. Od 2021 roku oficjalnym samochodem prezydenta jest model DS 7 ÉLYSÉE.

DS N°8 to więc kontynuacja tradycji, ale również wyraźny krok w przyszłość. Marka pokazuje, że elektromobilność może być nie tylko ekologiczna, ale i elegancka, luksusowa oraz bezpieczna.

Co dalej?

Nie ma wątpliwości, że DS N°8 to nie tylko samochód – to manifest francuskiej technologii, designu i rzemiosła. DS Automobiles jasno sygnalizuje kierunek, w którym chce podążać: elektromobilność oparta na jakości, elegancji i precyzyjnym wykonaniu.

Czy model ten doczeka się wersji seryjnej dla szerszego rynku? Na razie nie ma takich planów, ale pokaz na wystawie RÉVÉLATIONS w Grand Palais (21–25 maja 2025) może posłużyć jako test zainteresowania opinii publicznej i potencjalnych klientów. DS Automobiles może chcieć przekształcić ten koncept w limitowaną serię – tak jak to miało miejsce z niektórymi modelami w przeszłości.

Z perspektywy elektromobilności DS N°8 to ważny sygnał. Francja, będąc jedną z sił napędowych europejskiej transformacji energetycznej, pokazuje, że elektromobilność to nie tylko użytkowe pojazdy miejskie, ale też auta z wyższej półki, które mają znaczenie symboliczne i reprezentacyjne.

Co sądzicie o takim kierunku rozwoju?

Czy luksusowe samochody elektryczne mają sens w świecie, który coraz mocniej stawia na ekologię i oszczędność? Czy prezydencki pojazd może wpłynąć na postrzeganie elektromobilności przez społeczeństwo? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.