Chiński państwowy gigant motoryzacyjny Changan oficjalnie wkroczył na europejski rynek. Elektryczny SUV segmentu średniego, Deepal S07, ma pojawić się w Niemczech we wrześniu, torując drogę dla kolejnych modeli zarówno marki podstawowej Changan, jak i siostrzanej marki Avatr. Prezentacja europejskiego debiutu w Moguncji pokazała, że Chińczycy mają duże ambicje i równie przemyślany plan działania.
Strategiczny debiut z lekcją odrobioną
Changan, założony około 40 lat temu, jest obecnie czwartym największym producentem samochodów w Chinach. W Moguncji (niem. Mainz) grupa zaprezentowała imponującą gamę pojazdów dla partnerów, dealerów i przedstawicieli mediów – od kompaktowych SUV-ów po wielkogabarytowe sedany typu crossover, wszystkie w pełni elektryczne lub częściowo zelektryfikowane.
Co istotne, chiński koncern ma świadomość złożoności zadania, jakim jest wejście na europejski rynek. „Nie chcemy działać pochopnie; chcemy być dobrze przygotowani. Widzieliśmy, co dzieje się z innymi markami, które nie są gotowe” – powiedział Nic Thomas, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Changan na Europę. Choć nie sprecyzował, kogo miał na myśli, przykładów nie brakuje – od nieudanego startu BYD z Hedinem jako importerem po krótkotrwałe zjawiska jak Aiways lub problemy sprzedażowe Nio.
Changan zamierza konkurować z klasyczną organizacją sprzedaży i trzema markami – podstawową marką o tej samej nazwie, Deepal i Avatr. Pierwszymi rynkami docelowymi są Norwegia, Dania, Niemcy, Wielka Brytania i Holandia.
Choć Chińczycy chcą rozpocząć sprzedaż swoich samochodów w Europie już w drugim kwartale, na niemieckie drogi wyjadą najwcześniej we wrześniu.




„W Europie dla Europy” – ambitna strategia Changana
Podczas europejskiej premiery nie brakowało prominentnych postaci. Prezes Changana, Zhu Huarong, który przybył do Moguncji, podczas swojego wystąpienia przyjął skromną postawę. Według niego firma przez ostatnie dziesięciolecia uczyła się od Europy, a transformację układów napędowych postrzega jako szansę na zakotwiczenie się na naszym kontynencie.
Strategia nazwana „W Europie dla Europy” zakłada plany lokalnej produkcji, które mają stać się rzeczywistością „przed 2030 rokiem”. Do tego czasu pojazdy dla Europy będą pochodzić z fabryki Changana w Nankinie. Firma od pewnego czasu ma globalną obecność dzięki własnym centrom R&D i projektowym, między innymi we Włoszech i Niemczech. W zeszłym roku, przygotowując się do obecnego debiutu, firma utworzyła europejską centralę w Monachium.
Aby podkreślić swoją wiarygodność, menedżerowie w Moguncji zaprezentowali kilka referencji podkreślających jakość partnerstwa z Changanem, w tym od firm Webasto, Ford i Infineon. Wymieniono również Boscha i Schaefflera jako dostawców. Firma nie chce jednak polegać na wspólnych przedsięwzięciach podczas ekspansji. Na początku lat 2000. Changan był jedną z firm, które zawiązały sojusze z uznanymi producentami, takimi jak Ford i Mazda. Te wspólne przedsięwzięcia istnieją do dziś, ale nie są modelem dla europejskiego debiutu – Changan chce zarządzać nim samodzielnie.
Osiem modeli do 2027 roku – plan produktowy
Pierwszym krokiem będzie wprowadzenie ośmiu modeli do 2027 roku. Dwa pierwsze modele, które mają torować drogę, to Deepal S07 i Deepal S05 – w pełni elektryczny średniej wielkości SUV oraz nieco mniejszy kompaktowy SUV, który zostanie wprowadzony jako BEV, a także jako model z rozszerzonym zasięgiem (range extender).
Changan nie wymienił jeszcze pozostałych modeli – po trzy w 2026 i 2027 roku. Prawdopodobnie znajdą się wśród nich większy Changan E07 oraz wysokiej klasy pojazdy elektryczne Avatr 11 i Avatr 12, ponieważ producent wskazuje te serie jako europejską awangardę odpowiednich marek Changan i Avatr. Mówi się również o mieszance napędów BEV, PHEV i EREV.







Technologiczne ambicje i architektura oprogramowania
Podobnie jak wielu chińskich konkurentów, Changan postrzega siebie jako pioniera w dziedzinie inteligentnych i połączonych pojazdów elektrycznych. Państwowy producent z siedzibą w Chongqing chce zdobyć punkty dzięki specjalnej architekturze opartej na oprogramowaniu, która bazuje na „centralnej i strefowej architekturze E/E”.
System ten ma już demonstrować swoje mocne strony w Deepal S07, na przykład w formie inteligentnego sterowania głosem i gestami lub – mniej widoczne dla oka – w systemie bezpieczeństwa akumulatora.
Deepal S07 – pierwszy model na europejskim rynku
Przed wydarzeniem w Moguncji dane techniczne elektrycznego SUV-a były niepełne, choć pierwsze najważniejsze informacje zostały już ujawnione, w tym cena i zasięg – 45 000 euro (188 000 zł) i 475 km według WLTP. Teraz ujawniono więcej szczegółów dotyczących napędu. Elektryczny Deepal ma na pokładzie silnik elektryczny o mocy do 160 kW i momencie obrotowym do 320 Nm. Ma to umożliwić elektrycznemu SUV-owi osiąganie prędkości do 180 km/h i przyspieszenie do 100 km/h w 7,9 sekundy.
Akumulator NMC z ogniwami od dostawcy CALB ma pojemność energetyczną 80 kWh i ma zapewnić deklarowany zasięg 475 km. Jednak bateria może być ładowana tylko z mocą 93 kW DC, co oznacza, że standardowy proces ładowania prawdopodobnie zajmie 45 minut lub więcej, co nie jest już standardem rynkowym. Oficjalnie Changan podaje 35 minut dla okna ładowania od 30 do 80 procent, co jest dość trudne do porównania.
Specyfikacja baterii wygląda znajomo: Mazda6e również posiada opcjonalną baterię o pojemności 80 kWh i ładuje się z mocą około 95 kW DC. Ponieważ ten EV jest budowany przez Changan-Mazda i bazuje na technologii chińskiej firmy, można założyć, że oba pojazdy wykorzystują tę samą baterię. Zwłaszcza, że ich daty premiery są bliskie: elektryczny samochód Mazdy został po raz pierwszy zaprezentowany na Auto China w Pekinie w kwietniu 2024 roku.


Wymiary i pozycjonowanie rynkowe
Deepal S07 mierzy 4,75 x 1,93 x 1,63 metra (rozstaw osi: 2,90 metra) i tym samym konkuruje w klasie średniej, gdzie rzeczy mogą zrobić się dość ciasne: jak wiadomo, w tym segmencie rywalizują bestsellery jak Tesla Model Y i Skoda Enyaq. Pod względem ceny Changan pozycjonuje S07 podobnie do wspomnianego duetu. Wszystkie zaczynają się od około 45 000 euro. Chińska firma chce wyróżniać się przede wszystkim designem i wyposażeniem.
Z „designem przypominającym pysk rekina”, kanciastymi wlotami powietrza i zaakcentowanym tylnym spojlerem, S07 stawia na dynamiczny wygląd. Ponadto bezramkowe drzwi i chowane klamki są eleganckimi dodatkami.
Bogate wyposażenie standardowe
Jeśli chodzi o wyposażenie, Changan lubi utrzymywać proste zasady: wszystko jest standardem, z wyjątkiem opcjonalnego haka holowniczego lub większych kół. W przeciwnym razie jedynym wyborem są kolory wnętrza i nadwozia. Dzięki temu debiutant Deepal jest stosunkowo dobrze wyposażonym konkurentem ze standardowymi funkcjami takimi jak panoramiczny dach, centralny ekran dotykowy o przekątnej 15,6 cala, wyświetlacz head-up z rozszerzoną rzeczywistością czy kamera 360 stopni, plus wszelkiego rodzaju asystenty jazdy, a także dwustrefowa klimatyzacja czy elektrycznie regulowane fotele.
Obsługiwane są również Apple CarPlay i Android Auto. Użytkownicy mają do dyspozycji od 570 do 1510 litrów przestrzeni bagażowej, duży frunk o pojemności 125 litrów i różne schowki we wnętrzu. Uciąg holowniczy wynosi 1,5 tony.
Przyszłość marki w Europie
Nie jest zaskoczeniem, że Leevon Tian, zastępca dyrektora zarządzającego Changana na Europę, podkreślił estetykę i inteligentne technologie S07. Marka Deepal ma reprezentować przyjemność z jazdy i nowoczesną mobilność oraz „inspirować młodych ludzi i tych młodych duchem”. Z kolei podstawowa marka Changan ma być skierowana do rodzin, podczas gdy Avatr, jako marka premium, ma być pozycjonowany cenowo wyżej niż pozostałe dwie marki.
Pierwsze dane przedstawione przez Chińczyków na temat Changana E07, Avatr 11 i Avatr 12, prezentowanych już w Moguncji, wskazują na inny standard techniczny w porównaniu do Deepal S07. Changan E07 ma podobno mieć architekturę 800-woltową, zasięg 520 km i większą moc ładowania DC („260 km w 15 minut”) – nie wspominając już o tym, że jest to bardzo długi pojazd elektryczny z wizualnie uderzającym tyłem w stylu zamkniętego pickupa.



Przyszłość technologiczna i obecność na IAA
Pojazdy elektryczne Avatr mają działać jeszcze lepiej, ale jak dotąd jedyną dostępną informacją jest już znana liczba 730 km według chińskiego cyklu testowego. Avatr prawdopodobnie wkrótce wyjdzie z ukrycia. W każdym razie komunikat na tegoroczne IAA Mobility w Monachium brzmi: „Avatr tam będzie!”
Co to oznacza dla europejskiego rynku elektryków?
Wejście Changana na europejski rynek to kolejny sygnał nasilającej się konkurencji ze strony chińskich producentów. W przeciwieństwie do niektórych poprzedników, Changan wydaje się jednak przyjmować bardziej ostrożne i strategiczne podejście. Firma wyciągnęła wnioski z błędów innych chińskich marek i stawia na solidne przygotowanie przed pełnym wejściem na rynek.
Chociaż specyfikacje techniczne pierwszego modelu – Deepal S07 – nie wyróżniają się szczególnie na tle konkurencji (zwłaszcza niska moc ładowania DC), to bogaty pakiet wyposażenia standardowego i konkurencyjna cena mogą przysporzyć marce zwolenników. Znacznie bardziej obiecująco wyglądają zapowiedziane modele z architekturą 800V i zwiększonymi możliwościami ładowania.



Dla europejskich producentów wkroczenie kolejnego chińskiego giganta oznacza dalsze zaostrzenie konkurencji. Dla konsumentów to potencjalnie dobra wiadomość – większy wybór i presja cenowa mogą prowadzić do lepszych ofert. Kluczowe pytanie dotyczy jednak tego, czy Changan zdoła zbudować odpowiednią infrastrukturę sprzedaży i serwisu oraz zdobyć zaufanie europejskich klientów.
Plan lokalnej produkcji „przed 2030 rokiem” to strategiczny ruch, który może pomóc firmie uniknąć potencjalnych ceł i ograniczeń importowych, a jednocześnie poprawić postrzeganie marki jako bardziej „europejskiej”.
Czy Changan odniesie sukces tam, gdzie inni chińscy producenci ponieśli porażkę? Najbliższe miesiące pokażą, czy strategia „W Europie dla Europy” i obietnica ośmiu modeli do 2027 roku to realistyczny plan, czy tylko kolejne wielkie zapowiedzi bez pokrycia.
A Ty, czy rozważyłbyś zakup elektrycznego SUV-a od chińskiego producenta, jeśli oferowałby konkurencyjną cenę i bogate wyposażenie standardowe? Jak oceniasz szanse Changana na polskim rynku? Podziel się swoją opinią w komentarzach!
Dołącz do dyskusji