Spis treści
Chiński producent samochodów elektrycznych, Nio, znany głównie z innowacyjnego systemu wymiany baterii, zaprezentował właśnie odświeżone wersje swoich czterech kluczowych modeli. Mowa tu o popularnych SUV-ach ES6 i EC6 oraz eleganckich sedanach ET5 i ET5 Touring, czyli wersji kombi. To ważna wiadomość dla rynku elektromobilności, ponieważ te auta zdobyły już spore grono fanów, szczególnie na rodzimym rynku w Chinach. Firma właśnie ruszyła z przyjmowaniem zamówień, a pierwsze odświeżone egzemplarze trafią do salonów w ciągu najbliższych dni.
Nio podkreśla, że te zmiany to coś więcej niż tylko drobny lifting. Nowe modele bazują na platformie NT2.5, co pozwoliło na wprowadzenie istotnych poprawek. Najbardziej widoczne są one we wnętrzu, ale nie brakuje też nowości w obszarze interfejsu użytkownika czy nawet konfiguracji napędów.
Wnętrza hitów Nio na nowo
Największa metamorfoza dotyczy kabiny pasażerskiej. Nio postawiło na gruntowne przeprojektowanie deski rozdzielczej. Teraz centralnym punktem jest poziomy ekran dotykowy, podobny do tego, który znamy z flagowego sedana ET9. To wyraźny krok w kierunku ujednolicenia wyglądu wnętrz w całej gamie Nio.
Ciekawym i praktycznym rozwiązaniem jest przeniesienie wybieraka kierunku jazdy na kolumnę kierownicy. Takie umiejscowienie pozwala zwolnić cenne miejsce na konsoli centralnej, co z pewnością docenią użytkownicy ceniący sobie przestrzeń na podręczne przedmioty. Nio pomyślało też o wygodzie w codziennym użytkowaniu, dodając podwójne, bezprzewodowe ładowarki do telefonów z funkcją chłodzenia oraz uchwyty na kubki ze sprytnymi przesuwanymi osłonami. To małe detale, które jednak realnie wpływają na komfort.




Subtelne zmiany i sprawdzony napęd
Na zewnątrz odświeżone modele prezentują się bardzo podobnie do swoich poprzedników. Zmiany są subtelne i wymagają wprawnego oka. Najłatwiej poznacie je po węższych światłach do jazdy dziennej, które zostały lepiej zintegrowane z głównymi reflektorami. Nio wspomina także o drobnych poprawkach w karoserii, które miały na celu poprawę aerodynamiki.
Jeśli chodzi o układ napędowy, modele ES6 i EC6 wciąż korzystają ze sprawdzonego, dwusilnikowego zestawu zapewniającego napęd na obie osie. Składa się on z przedniego silnika asynchronicznego AC o mocy 150 kW oraz tylnego silnika synchronicznego z magnesami stałymi o mocy 210 kW. Łączna moc systemowa to solidne 490 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy wynosi 700 Nm.
Nio oferuje kilka opcji pojemności baterii. Wersja z akumulatorem 150 kWh pozwala modelowi EC6 osiągnąć imponujący zasięg do 935 kilometrów według chińskiej normy pomiarowej CLTC. Co bardzo ważne dla filozofii Nio, firma kontynuuje oferowanie swojego programu BaaS (Battery-as-a-Service), w którym użytkownicy mogą dzierżawić baterię zamiast ją kupować, co znacznie obniża początkowy koszt zakupu auta.
Atrakcyjne oferty na start
Klienci w Chinach mogą już składać zamówienia przedpremierowe. Aby zarezerwować jeden z odświeżonych modeli, należy wpłacić 5000 juanów, co w przeliczeniu na złotówki daje około 2600 złotych. W zamian, przy odbiorze auta, klient otrzyma dodatkowy bon o wartości 1000 juanów (około 520 złotych).
Jednak najciekawszą promocją, która z pewnością przyciągnie wielu klientów, jest oferta dla osób, które zamówią i zablokują swoją konfigurację do 30 czerwca 2025 roku. Otrzymają one pakiet 5 lat darmowych wymian baterii, co daje aż 240 kuponów do wykorzystania na stacjach Nio. Biorąc pod uwagę wygodę i szybkość systemu wymiany, jest to niezwykle atrakcyjny bonus.
Nio ogłosiło już konkretne daty wejścia odświeżonych modeli na rynek i do salonów. Odświeżone ES6 i EC6 pojawią się w salonach 16 maja 2025 roku. Tego samego dnia rozpoczną się też jazdy testowe tymi modelami. Na odświeżone ET5 i ET5 Touring trzeba będzie poczekać nieco dłużej – te auta będą dostępne w salonach od 22 maja 2025 roku, a testy rozpoczną się 25 maja 2025 roku.
Nio nie podało jeszcze oficjalnych cenników odświeżonych wersji. Poznamy je w dniach rynkowych debiutów poszczególnych modeli. Można jednak spodziewać się cen zbliżonych do obecnych, które startowały od około 338 tysięcy RMB (ok. 176 tys. zł) za ES6, 358 tysięcy RMB (ok. 186 tys. zł) za EC6 oraz po 298 tysięcy RMB (ok. 155 tys. zł) za ET5 i ET5 Touring.




Dlaczego teraz? Analiza sytuacji rynkowej
Decyzja Nio o odświeżeniu czterech kluczowych modeli właśnie teraz nie jest przypadkowa. Chiński rynek pojazdów elektrycznych jest jednym z najbardziej dynamicznych i konkurencyjnych na świecie. Producenci muszą stale unowocześniać swoje produkty, aby sprostać oczekiwaniom klientów i skutecznie rywalizować o ich portfele.
Nio, pozycjonujące się w segmencie premium, musi dbać o to, aby jego oferta była postrzegana jako nowoczesna, luksusowa i zaawansowana technologicznie. Zmiany we wnętrzu, zwłaszcza przejście na poziomy ekran i ujednolicenie interfejsu z modelem ET9, to strategiczny ruch mający na celu wzmocnienie wizerunku marki i zapewnienie spójnego doświadczenia użytkownika niezależnie od modelu.
Poprawki ergonomiczne, jak przeniesienie wybieraka jazdy czy dodanie funkcjonalnych detali, świadczą o tym, że Nio słucha swoich klientów i reaguje na ich potrzeby. Wykorzystanie własnego chipu do jazdy autonomicznej Shenji na platformie NT2.5 sugeruje też potencjał do dalszego rozwijania funkcji wspierających kierowcę i systemów inteligentnych.
Wprowadzenie tak atrakcyjnych ofert na start, jak 5 lat darmowych wymian baterii, to jasny sygnał, że Nio chce podkreślić unikalną wartość swojego ekosystemu BaaS i zachęcić do niego nowych użytkowników. W obliczu rosnącej konkurencji, szczególnie ze strony producentów oferujących bardzo konkurencyjne ceny, Nio stawia na wartość dodaną, innowacyjność technologiczną i komfort użytkowania.
Co przyniesie przyszłość?
Czy te zmiany wystarczą, aby Nio utrzymało swoją pozycję lidera w segmencie wysokiej klasy elektrycznych SUV-ów i sedanów w Chinach? Rynek wkrótce da nam odpowiedź. Pozostaje też pytanie, czy i kiedy odświeżone wersje ES6, EC6, ET5 i ET5 Touring trafią do Europy, gdzie Nio powoli, ale konsekwentnie buduje swoją obecność.
Co myślicie o tych zmianach w Nio? Czy odświeżone wnętrze z poziomym ekranem to krok w dobrym kierunku? Jak oceniacie ofertę darmowych wymian baterii? Dajcie znać w komentarzach, jak te ulepszenia mogą wpłynąć na przyszłość Nio i jego modeli na globalnym rynku!
Dołącz do dyskusji